auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2006 Skąd: Podkowa Leśna City
Wysłany: Wto 30 Paź, 2007
na slomczyn to szkoda mi samochodu.ale ogolnie chetnie bym sie przejechal jasli zielonego chcecie.tylko mi bardziej pasuja zawody inne niz 1/4.
nie mam mocnej fury i nie uwazam ze jest tutaj wielu zwolennikow mistrza prostej:)
_________________ DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
auto: Fiesta R2
silnik:: 1.6 16v
moc: 170km Pomógł: 32 razy Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 30 Paź, 2007
Chopaki... chodziło mi o słomczyn tylko i wyłącznie w zimie, przecież wiem że szkoda samochodu tam w lecie bo za dużo dziur i kamieni... ale jak jest śnieg i lód to można tam naprawde fajnie pośmigać bez uszkodzenia samochodu
_________________ DEEP HOUSE MUSIC | BEACH | SUN | PARTY
auto: Fiesta R2
silnik:: 1.6 16v
moc: 170km Pomógł: 32 razy Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 30 Paź, 2007
uff.. nareszcie ktoś mnie zrozumiał
a Adam, przyznaj się kolegom że nawet opon zimowych do samochodu nie masz i że Twój samochód jeszcze nigdy zimy nie widział chyba ze wygldał na chwilkę z pod płachty w garażu
jak napada już duuużo śniegu, dam Ci się moim śmignać po słomczynie, ale naprawiasz na własny koszt
_________________ DEEP HOUSE MUSIC | BEACH | SUN | PARTY
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach