Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Swiateczny spacer ....czyli o strazy miejskiej slow kilka
Autor Wiadomość

106 
You, you, you...
SIŁŁŁŁŁAAA :]


auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km
Pomógł: 80 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: ze wsi

Wysłany: Pon 24 Mar, 2008   

zajac napisał/a:
amstafem

masz cos do ASTów? :D
_________________
Dudziak / Rozkrut http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
 

Rudello 
Nazywam się Bond...


auto: clio sport
silnik:: 2.0
moc: 171km
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 13 Maj 2006
Skąd: warszawa

Wysłany: Pon 24 Mar, 2008   

k-mart napisał/a:
Sorry Rudy ale czy to Cie naprawde dziwi?


dziwi nie dziwi, chodzi mi o to jak bezmyslni bywaja ludzie i psy bez hamulcow. O :)

a dyskusja "na smyczy czy bez" przypomina mi ta o jezdzenimu 50km/h w miescie #/ . Jedni przestrzegaja bo twierdza ze szybciej jest niebezpiecznie a inni mowia ze warunki pozwalaja na wiecej, znaja auto, sa swietnymi kierowcami itd..

Wiec wycofuje sie z dyskusji. :* chlopaki
_________________
www.rudys.pl
 
 
 

KonradMK 
Gary Muvaut

auto: B==D
silnik:: B==D
moc: B==Dkm
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Gru 2005
Skąd: B==D

Wysłany: Pon 24 Mar, 2008   

ja tylko powiem że zawsze czuję się nieswojo gdy w moim kierunku biegnie pies bez smyczy i nie obchodzi mnie czy właściciel wie co on może mi zrobić a czego nie bo to ja się boję a nie on i dlatego w terenie zabudowanym każdy pies nawet jebany pudel powinien być na smyczy i w kagańcu. A jak ktoś chce chodować zwierzęta to niech wypierdala na wieś.
PS w Bangkoku widziałem typa ze słoniem na sznurze w mieście.
 
 

Bart 
HEJTER


auto: ...bus
silnik:: jest
moc: jestkm
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 03 Cze 2007
Skąd: z dupy

Wysłany: Pon 24 Mar, 2008   

KonradMK napisał/a:

PS w Bangkoku widziałem typa ze słoniem na sznurze w mieście.


powiało wielkim światem :ble: :ble:

a w bytomiu laska chadza ze świnią wietnamską po centrum! taka to metropolia ;D
 
 
 

BaRtO_206GT 
wiosna lato jesień zima


auto: 206GT
silnik:: EW12J4
moc: xxxkm
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 07 Lis 2006
Skąd: Piaseczno

Wysłany: Pon 24 Mar, 2008   

nie mam nic przeciwko puszczaniu psow bez smyczy, pies potrzebuje sie wybiegac ale w odpowiednich do tego miejscach! kiedys w parku lecial do mnie z zebami owczarek a wlasciciel spokojnie sie temu przygladal, cale szczescie zastosowalem zasade "kop tak zeby sobie jezyk odgryzl" inaczej by mnie ten pies pogryzl, a wlasciciel przylecial z morda ze dzwoni na policje itd. To co mialem sie kur.wa dac pogryzc?? niestety wiele ludzi nie ogarnia tego czy ich pies jest grozny czy nie, czy moze stwarzac zagrozenie. Mysle ze warto znac zachowanie swojego psa ale rowniez zachowac sobie troche marginesu bezpieczenstwa zeby nikomu nie stala sie krzywda.

A straz miejska to chu.je.. zeby dostac sie do policji trzeba przejsc rekrutacje, do strazy miejskiej przyjmuja wszystkich..
_________________
www.08PSS.pl - Cat Cams/ Fujita/ Magnaflow/ Milltek/ Momo/ Samco/ Woessner
Peugeot 206GT:
Stage I: 170,8 HP przy 6949 rpm/ 207,2 Nm przy 5186 rpm/ masa: 940 kg
 
 
 

KonradMK 
Gary Muvaut

auto: B==D
silnik:: B==D
moc: B==Dkm
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Gru 2005
Skąd: B==D

Wysłany: Pon 24 Mar, 2008   

bart napisał/a:
KonradMK napisał/a:

PS w Bangkoku widziałem typa ze słoniem na sznurze w mieście.


powiało wielkim światem :ble: :ble:


było się tu i tam :faja:

bart napisał/a:

a w bytomiu laska chadza ze świnią wietnamską po centrum! taka to metropolia ;D


sąsiad mojego kumpla z LO też ma świnię miniaturkę. dziwnie to wygląda na smyczy.
 
 

zajac
[Usunięty]

Wysłany: Pon 24 Mar, 2008   

KonradMK napisał/a:
ja tylko powiem że zawsze czuję się nieswojo gdy w moim kierunku biegnie pies bez smyczy i nie obchodzi mnie czy właściciel wie co on może mi zrobić a czego nie bo to ja się boję a nie on i dlatego w terenie zabudowanym każdy pies nawet wykonujący ruchy posuwiste pudel powinien być na smyczy i w kagańcu. A jak ktoś chce chodować zwierzęta to niech leci sobie na wieś.
PS w Bangkoku widziałem typa ze słoniem na sznurze w mieście.


I dlatego wlasnie wyprowadzamy sie na wies gdzie psy beda mogly biegac sobie do woli na zamknietym terenie z tabliczka " teren prywatny" gdzie nikomu nie bedzie przeszkadzalo ze pies szczeka :)


pozatym to racja dyskusja jak o ograniczeniu do 50km/h ..

moje zdanie jest proste - to co robimy robmy ale myslac o naszym oddzialywaniu na otoczenie. to jak z prawem jazdy mysl i przewiduj.

Pozdrawiam :)
 
 

Bart 
HEJTER


auto: ...bus
silnik:: jest
moc: jestkm
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 03 Cze 2007
Skąd: z dupy

Wysłany: Pon 24 Mar, 2008   

kurde, ja dalej tego nei umiem sobie wyobrazić...

jak to zając psa na smyczy prowadzi?

:DD :DD


edit:
znalazłem rycinę - zając z psem w trakcie spaceru, bieganego spaceru

 
 
 

zajac
[Usunięty]

Wysłany: Pon 24 Mar, 2008   

bart napisał/a:
kurde, ja dalej tego nei umiem sobie wyobrazić...

jak to zając psa na smyczy prowadzi?

:DD :DD



to dobije cie :) zdarza mi sie dwa albo 3 naraz prowadzic :)

ma sie te dlugie uszy i zwinne skoki :)

ale tez dlatego wynosimy sie na wies ... zakladamy hodowle psow .. i mamy swiety spokoj od tych co ich kiedys piesek ugryzl albo maja naprawde zle doswiadczenia przez glupote wlascicieli ... bo to ona jest wg mnie przyczyna pogryzien itp
 
 

mikson
[Usunięty]

Wysłany: Pon 24 Mar, 2008   

a mnie najbardziej wqurwiają zasrane wszedzie trawniki nigdzie qrwa z dzieckiem nie można pójść na trawe bo wszedzie qrwa mega balas!! bo trawnki są dla psów a nie dla ludzi , nawet jak są parki gdzie są takie zamknięte do biegania dla psów miejsca ni qta, idzie z psem na smyczy czy bez i sra równo wszędzie na trawniku a obok kilka metrów biegają dzieci na placu zabaw i od tego powinna być straż miejsca od mandatów od gówien!!! ,, zenaadaaaaa a najśmieszniejsze to jest tworzenie w głowie dziecka pewnego paradoksu myślowego!!! cały czas jak dziecko chce pójść po trawie, mówię " nie tedy bo ty są qpki psów musisz chodzić po chodniku", a często i tu jest zafajdane, a najlepsze to jest to że jak pojedziemy za miasto czy do znajomych z domem i trawnikiem to dziecko boi się chodzić po trawie bo kojarzy to z qpami, taka jest prawda :)
 
 

zajac
[Usunięty]

Wysłany: Pon 24 Mar, 2008   

mikson zgadzam sie z toba !!!
to jest wkurwiajace .
Dlatego propagujemy sprzatanie po psie swoim . Na kazdej wystawie rozdajemy ulotki i darmowe woreczki na kupy umozliwiajace ich latwe zbieranie !!!

Chcesz miec psa ? ponos odpowiedzialnosc !! pies nie nawali do kibla i wody nie spusci !!



SPRZATAC PO PSIE MA WLASCICIEL !!!
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 24 Mar, 2008   

a ja nie lubie zwierzat.

psy do lasu (ewentualnie na dzialke), ludzie do miasta :D
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
 
 
 

Greg 
sushi nori


auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Skąd: Warszawa

Wysłany: Wto 25 Mar, 2008   

Gdybym tylko mógł, to bym z miejsca rozgonił całą straż miejską w piździec... Nie znoszę ich, banda darmozjadów... Jak tylko mogę, to skutecznie im przeszkadzam, zaczepiam, pyskuje, denerwuję - oby tylko jeden zrozumiał, że jest idiotą... Ehh... :devil: :/
_________________
"If in doubt, flat out." - Colin McRae
 
 

k-mart 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 20 Gru 2005
Skąd: z polecenia

Wysłany: Wto 25 Mar, 2008   

hehehe wlasnie wrocielem do domu..
Dzien wygladal tak (pies obecny):

- wstalem o 9 , wyjscie z psem
- od 12 - 14:30 spacer w lesie
- o 16 wyszedelem, pociagiem do innego miasta z psem, z ziomkiem na kawe
- o 18 pociagiem w inne miejsce do ziomka w odwiedziny
- 00:30 pociag powrotny w ktorym napierdalem pilka przez wszystkie wagony a moj pies ja szukal
.....jakos nikt dzisiaj nie ucierpial przez mojego psa ktory zawsze i wszedzie biegal bez smyczy
dodam ze to dobermann, zajebiscie grozna rasa :rotfl:

Mam w dupie ludzi ktorzy boja sie psow, jesli sie boja niech zapuszcza warkoczyki

KonradMK napisał/a:
pies bez smyczy i nie obchodzi mnie czy właściciel wie co on może mi zrobić a czego nie bo to ja się boję a nie on


Ktos o Twojej budowie moze sie bac niedzwiedzia lub tygrasa, ale psa? Blagam....

KonradMK napisał/a:
A jak ktoś chce chodować zwierzęta to niech wypierdala na wieś.


Sam wypierdalaj na wies jesli boisz sie psow, ja sie bardziej obawiam ptakow ktore moga mi nasrac na glowe

BaRtO_206GT napisał/a:
niestety wiele ludzi nie ogarnia tego czy ich pies jest grozny czy nie, czy moze stwarzac zagrozenie. Mysle ze warto znac zachowanie swojego psa ale rowniez zachowac sobie troche marginesu bezpieczenstwa zeby nikomu nie stala sie krzywda.

Jedyne wlasciwe podejscie do tematu! :)

mikson napisał/a:
a mnie najbardziej wqurwiają zasrane wszedzie trawniki nigdzie qrwa z dzieckiem nie można pójść na trawe bo wszedzie qrwa mega balas!!


smutne, ja zawsze po swoim psie zbieram gowienka, czy to sraczka czy klocki lego.

Jakarti napisał/a:
psy do lasu (ewentualnie na dzialke), ludzie do miasta


I wlasnie to jest hujowe podejscie do tematu.
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Wto 25 Mar, 2008   

wszyscy wypierdalajcie na wieś :D
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.08 sekundy. Zapytań do SQL: 9