Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
snołbłord
Autor Wiadomość

mikson
[Usunięty]

Wysłany: Sob 15 Gru, 2007   

a ja ide pobiegac :)
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Pon 17 Gru, 2007   

No dobra !!!!!!! wszystko się wyjaśniło :) jednak nie basen a zjazd z gubałówki na jabłku miał miejsce :)
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

Kasia
[Usunięty]

Wysłany: Czw 20 Gru, 2007   

nikt nigdy nie rozwinął takiej prędkości jak my jadąc na tyłku z guby :D
a co do snowboardu to hamuje sie zębami, ewentualnie zadkiem
 
 

KonradMK 
Gary Muvaut

auto: B==D
silnik:: B==D
moc: B==Dkm
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Gru 2005
Skąd: B==D

Wysłany: Czw 27 Gru, 2007   

Wypozyczylem dzis deske. 25 min teorii i wjechalem orczykiem na 1500m. Nawet nie jezdzilem lisciem tylko ladnie na krawędziach ale wydzwonilem raz tak na lodzie ze teraz leze tylko na boku. Boli jak sto chujów. Nigdy wiecej :)
 
 

zofer
[Usunięty]

Wysłany: Sob 05 Sty, 2008   

Kasia napisał/a:
nikt nigdy nie rozwinął takiej prędkości jak my jadąc na tyłku z guby :D
a co do snowboardu to hamuje sie zębami, ewentualnie zadkiem

Metoda całkiem zajebista, wypróbowana podczas wyjazdu na Sylwestra :) )
Ogólnie mój ziom który kończy właśnie robić instruktora ze snowboardu na początku kazał mi w miejscu łapać równowagę na desce, potem jeśli już w miarę stałem to się trochu poślizać na lewo i prawo. Po tych zabiegach nastąpił stok... I dwa dni dość powolnego zjeżdżania na "ześlizgu" (zjad na backside prostopadle do toru jazdy) na ugiętych kolanach by wyczuć wszystko jak należy ;) Trzeciego dnia jeździłem już na obu krawędziach a moja obolała już dupa nie często na szczęście stykała się ze stokiem :) Ot taka krótka relacja. Reasumując stwierdzam, że snowboard jest mega hiper fajną sprawą :) )

Pozdrawiam

P.S. W moim przypadku przełomowym momentem okazało się przekręcenie wiązań na lewą nogę... Wtedy zaczęła się porządna jazda. Wcześniej w ogóle jazda na frontside mi nie szła, więc polecam sobie na stoku raz pojechać z wiązaniami na prawą a raz ma lewą nogę.
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Sob 05 Sty, 2008   

dobre dobre :) więcej opowieści :)
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.04 sekundy. Zapytań do SQL: 9