auto: Civic / Copen
silnik:: b16a
moc: 167 KMkm Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Skąd: Warsaw city
Wysłany: Śro 01 Sie, 2007 Mały rodzinny samochód
Ktos juz zakladal podobny temat, ale niemoglem znalesc.
Panowie sprawa wyglada tak. Ojciec bedzie sprzedawal swojego Golfa V 1.9 TDI - i poniewaz niema czasu szukac nowego auta chce kupic jakies male autko ktorym bedzie autkiem zapasowym. Ma byc maly, niesprecyzowane czy disel czy benzyna. Wazne zeby moja mama umiala go uruchomic i sie przemieszczac po miescie. Jedyne co wiem to cena: 5-6tys.
Tata mysli o jakims polo. Ale chetnie wyslucham waszych opini - jakie auto by sie nadawalo?
126p ziooom!! może odkupisz swojego z naklejką na dachu????
_________________ "...i w tym momencie nawigacja mówi mi : "ZRÓB ALTONENA", no to bach rekaw..." cytat dr. prof. CHRZANKA - santo subito!!!!
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Śro 01 Sie, 2007
zdecydowanie POLO - szkoda, bo znajomy sprzedał w niedziele Polo 1.1 91r w super stanie za 3500zł
a moze MK2 = VW Golf
albo Citroen AX 1.5diesel albo nawet 1.0 - za 3tys kupisz 1.0 w stanie conajmniej dobrym - TANI W UTRZYAMNIU jak cholera i pali tyle co nic, kolkota za 5 juz powinienies kupic i poali jeszcze mniej
auto: Civic / Copen
silnik:: b16a
moc: 167 KMkm Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Skąd: Warsaw city
Wysłany: Śro 01 Sie, 2007
Dzieki za odpowiedzi. Z tych propozycji to rzeczywiscie Micra Starlet najbardziej mi odpowiadaja. Chociaz Polo tez dobra opcja. Ten Nissan o ktorym mowisz Ukasz to poszedl do kasacji jakis miesiac po tym jak go sprzedalismy (czy oddalismy za darmo bo juz niepamietam
Tylko za duzo tych ofert i niewiadomo ktore wybrac
_________________ STICAR.pl - Grafika samochodowa
"I couldn't repair my brakes so i made my horn louder"
mózg ci gnije chyba, znajdź w mojej astrze jeden punkt rdzy ziom
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Czw 02 Sie, 2007
KonradMK napisał/a:
sharxhunter napisał/a:
-astra(tak tak wiem, gnije)
mózg ci gnije chyba, znajdź w mojej astrze jeden punkt rdzy ziom
problem który ukazuje rekin jest oczywiscie ale w wersjach 3d - tam nadkola leciały po 3 latach uzytkowania jak sie biteksem czy jakims takim gównem je pojechało .... kombi sa lepsze i sedany równiez nawet te polskie
auto: ...bus
silnik:: jest
moc: jestkm Pomógł: 167 razy Dołączył: 03 Cze 2007 Skąd: z dupy
Wysłany: Czw 02 Sie, 2007
za taką kasę to jeżdżenia po mieście wziąłbym pod uwagę jakieś małe toczydełka w rodzaju seja albo matiza, nie są może superkomfortowe ale powinny być w przyzwoitym stanie, a eksploatacja kosztuje śmieszne pieniądze.
Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
Wysłany: Czw 02 Sie, 2007
marcel wyjaśnił problem
poza tym miałem styczność z pracą w Salonie Opla, i nie tylko 3d gniły, ale to już wszystko zależy od samochodu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach