zaczyna mnie kusic zmiana na 500cc wiec sonduje czy ktos w klubie teraz szuka super miejskiego sprzetu na kat. B
Odkupilem od Barta 1.5 roku temu, on mial go od nowosci. Rocznik 2008 ale 1 rejestracja 2010 chyba. aktualnie 6000 km przebiegu.
Do skutera 2 zestawy silnikow, 125cc fabryczny Piaggio leader 15km (w pudelku) z przebiegiem 4000km wiec jak nowy, aktualnie zamontowany 209cc Malossi z przebiegiem 2000km o mocy 22km, ale o 60% wiecej NM w calym zakresie.
2 wariatory: seria w pudelku i sportowy Polini + 3 zestawy rolek.
Na zapas jeszcze rozne plyny i chyba 2 zestawy sportowych klockow.
Skuter po modach jest znakomity na miasto, przyspiesza z kazdych obrotow tak samo szybko od 0 do 105kmh. Ze swiatel do 80kmh jeszcze mnie zaden samochod nie wyprzedzil.
Jak komus malo to mozna dokupic wydech i glowice 4v i zrobic 32KM.
Bart go polozyl na parkingu, wiec ma troche zadrapan, za moich czasow bez przygod.
miedzy smartem a autem na miasto to roznica jest tylko w parkowaniu, a w sniegu i tak tym nie pojedziesz ... I koszt utrzymania smarta jest taki jak samochodu. W skuterze jest tak: OC 120zl, przeglad ustawowy 45zl, przeglad olejowy 120zl
Sezon to od zimy zalezy, w zeszlym roku jezdzilem do konca listopada
kumam, jasna sprawa
jednak jazda odblokowanym kymco srednio mnie jarala ale wiadomo ze nie ma podejscia do tego Twojego
sam nie wiem bo kusi mnie jakis pojazd nieco inny niz kombi
mx5, mini 1300... nie wiem bo kasowo to tak do 10k bym chciał
ten Czajkowy miniak byl fajny, ale chyba i tak sporo wiecej kasy chcial
mx5 i miniak 1300 ma 100 razy wiekszy sens in smart akurat bo do czegos sluzy. Mnie do jazdy po miescie to kusi clio sport toc to juz jak williams 8 lat temu
bierz mx5 NA. za dyche to juz całkiem spoko egz bedziesz miał ( ale i tak zeżarty przez rdze )
tak slyszalem wlasnie, ale znajomy z klubu mx5 powiedzial ze bedzie mial na uwadze
do 10k to clio sporta sie nie wyrwie... a scierwa nie chce
ew. jakies 4x4 do zapierdalania po chodnikach i trawnikach
No nie wiem czy do 10k kupi się mx5 do jazdy, clio tak samo.
Miałeś fajne saxo to sprzedałeś
ale kiedy to bylo i to jeszcze sprzedalem za 12.5k z tego co pamietam
fajne auto, ale nie urywalo mi dupy, bardziej cieszylo oko jako zabaweczka
jakos mega szybkie nie bylo, to bym juz wolal bmw e30 do latania po torze na Rakietowej
teraz mi chodzi o coś takiego z "jajem" a nie "usportowiona" wersje zwyklego auta
sam nie wiem i pewnie jak cos zobacze to bede wiedzial
auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km Pomógł: 44 razy Dołączył: 27 Mar 2011 Skąd: Wilanów 90210
Wysłany: Czw 04 Wrz, 2014
Zwiększ budżet 2x i może coś znajdziesz w miarę przyzwoitego.
Za 10k będzie to auto które może Cie zaskoczyć jeżeli nie jeździłeś nigdy takimi wozami pokroju rozpadającej się rajdówki, albo mx5 z dziurawym dachem i dziurą w podłodze. Żeby kupić coś szybszego w stanie jak saxo to 15 może być mało, nawet na e30.
tak sie nie bawimy
zwiększ 2 lub 3 razy budzet, jakie to wtedy wyzwanie i radość z zakupu
chodzi właśnie o to żeby znaleźć coś super w niskiej cenie i cieszyć się z zakupu jak małe dziecko
a może jakiegoś fiata 126p. kupie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach