auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Śro 23 Maj, 2007
ja mojego próbowałem pocałować, w ramach przeprosin, ale ni cholery, no, ni cholery :567:
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
Hehehe jakby w wikipedii bylo napisane ze musicie zabic swoja matke ?
dobra, dobra, dałeś plamę a teraz starasz się odwrócić uwagę od tematu i zdeprecjonować źródło, które dowodzi Twojej wpadki... Stary numer manipulacyjny...
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Śro 23 Maj, 2007
Nie dalem zadnej plamy...
po prostu wali mnie tlumaczenie tego ze ta definicja nie znaczy juz to samo...
jakby to mialo zmienic fakt ze wsadzanie fiuta nie tam gdzie sie powinno - dupa kolegi,dupa azora jest po prostu chore.
A terminy homofobia i przesladowanie pedalow sa dla mnie rownie abstrakcyjne i nieprawdziwe jak lot w kosmos obywatela nigerii.
Po prostu to jest zboczenie a nie mniejszosc seksualna....
do tego tylko maly procent <10 to osoby tak potraktowane przez matke nature a reszta to zwykle zbokole...
_________________ Samochody to ZUO!
Ostatnio zmieniony przez M Śro 23 Maj, 2007, w całości zmieniany 1 raz
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Śro 23 Maj, 2007
ja do gejów nic nie mam, ba , znam jednego zajebiscie spedalonego geja. Zajebisty ziom, fakt jest "specyficzny" ale nie chodzi tutaj o poglądy tylko o rodzaj bycia itd. Bez nich zycie byłoby nudne i smutne. Jest to jedyny kolo z którym mozna normalnie pogadać, który ma fajną opinie na temat spraw damsko męskich.
Ja tu nie chce burzy rozpętać ale
Kod:
wsadzanie fiuta nie tam gdzie sie powinno - dupa kolegi,dupa azora jest po prostu chore.
nie jest tobie dane ani mi a nikomu innemu ocenianie tego. Generalnie, jak facet ładujący w dupe siedzi koło mnie i miło mi sie z nim gada to naprawde mnie to nie obchodzi.
Troche szkoda ze pod tym względem jesteśmy zaściankiem europy, tak samo jak idzie murzyn to kazdy sie z nim ogląda .
mikson [Usunięty]
Wysłany: Śro 23 Maj, 2007
tez znam geya i koles jest okey, kiedys mocniej chodzilo sie po kajpkach i zdarzaly sie sytuacje kiesy lekko czulem sie podrywany ale w zaden sposob nie agresywnie wiec nie bylo problemu bo mozna bylo pewne sprawy od razu wyjasnic typu jestem z moja dziewczyna etc
i zabawa toczyla sie dalej,
jedna z najfajniejszych imprez byla jak pojechalismy kilku osobowa ekipa z 7 czy 8lat temu do budapesztu i poszlismy do smiechowego klubu, gdzie transwestytow i geyow byla z polowa i powiem wam ze wybawilismy sie na maksa!
i dlatego dla mnie osobiscie, ktos kto jest geyem albo lesba nie ma znaczenia,
ktos kto klasyfikuje mniejszosc seksualna i np pederstwo do jednego wora jako zboczenie
to moim zdaniem zyje w ciemnogrodzie swiadomosci intelektualnej
auto: Civic / Copen
silnik:: b16a
moc: 167 KMkm Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Skąd: Warsaw city
Wysłany: Śro 23 Maj, 2007
Po pierwszym poście Anjasa nie załapałem o co chodzi w tym temacie ale za to na 3 stronie juz widać kto jakie opinie na temat homoseksualistów.
Może i powinniśmy dyskutować o takich rzeczach ale niestety już poruszano tu na forum takie tematy jak eutanazja, aborcja i zawsze jakies negatywne emocje sie rodziły. Niby wszyscy na luzie pisza, uśmiechnięte buźki a wyczuwa sie jakaś agresje w powietrzu..
Ja osobiście nigdy nie miałem i nie mam nic przeciwko homoseksualistom. Przeważnie są to osoby bardziej wrażliwe i do tego twórcze, a ja akurat bardzo cenie takie cechy. Nie przyjaźnie się z żadnym gejem i wydaje mi sie ze tez niewielu znam, ale tych których poznałem nigdy nie oceniałem tylko na podstawie orienatcji. Kiedś jakaś koleżanaka mi mówiła ze się podobam jej koledze ktory jest gejem.. moja reakcja niebyła chęć bicia sie na pięści tylko potraktowalem to jak jakiś tam komplement czy cos i na tym sie skonczylo.
Życzyłbym aby niektóre osoby staraly sie kiedyś złagodzilć swoje LPRowskie poglądy na ten temat.
Trzeba się pogodzić bo zjawisko homoseksualizmy nie zniknie, zawsze beda takie osoby wiec im predzej ktoś upora się z negatywnymi emocjami (niemowie tu o wielkiej aprobacie tylko o zwyklym szacunku do drugiej osoby) tym lepiej dla na wszystkich.
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Śro 23 Maj, 2007
ja tam nic przeciwko gejom nie mam, znam paru, jakos nigdy nie zawiodlem sie na ich ludzkosci :566:
to co robia intymnie to juz nie moja sprawa i mnie nie interesuje.
dziwi mnie tylko to ze wiele osob traktuje homoseksualizm drugiej plci jako estetyczny.
trzeba byc sprawiedliwym.
Ja też jestem bardzo tolerancyjny, ale juz adopcji prze związek homo nie popieram...
Poza tym zastanawiam się po co te wszytskie manifestacje. Nie że, mają ich zakazać, ale ja np nie wychodzę na ulicę i nie manifestuję mojej heteroseksualności.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
