Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Syndrom spokojnej jazdy
Autor Wiadomość

Loko 
Dr. Scheffler dzwoń 500 000 529


auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 16 Lut 2006
Skąd: Kraków

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

szymlorek napisał/a:
Loko widać że z czasem coraz lepiej docierasz się z autem i jeździsz coraz dynamiczniej, przedewszystkim po stale rosnącym średnim złużyciu paliwa w podpisie :D


Heh żużycie mi się nie zmeinia w mieście oscyluje cały czas wokół o zgrozo 11 litrów na 100 km, zmienia się tylko miejsce jazdy w lecie było wiecej trasek to i zużycie średnie mniejsze, a teraz to tylko i wyłącznei miasto to i średnia rosnie :)
 
 
 

nox 
Aż żal się spieszyć na tym forum
Mr. Cleaner


auto: XR2
silnik:: Kent 1.6
moc: nie wiadomokm
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 11 Sty 2006
Skąd: Katowice

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

michool_vt napisał/a:
to, że w miescie jezdzisz spokojnie moze swiadczyc o tym, że jestes ułożonym młodym człowiekiem, który systematycznie rucha :P


coś w tym jest:D
_________________
www.MrCleaner.pl
 
 

lagadula
[Usunięty]

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

michool_vt napisał/a:
to, że w miescie jezdzisz spokojnie moze swiadczyc o tym, że jestes ułożonym młodym człowiekiem, który systematycznie rucha :P


No właśnie. Dlatego ja mam VTR'a i lansuje sie felgami powoli po mieście. :D :D
 
 

M 
HEJTER
ZJEBYWACZ TEMATÓW

auto: BMW
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Gru 2005
Skąd: Kraina Grzybów

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

No tak, teraz to nikt sie nie przyzna ze zapier%ala :D :D
_________________
Samochody to ZUO!
 
 

mkg
[Usunięty]

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

w warszawie jest raczej trudno jezdzic niespokojnie. wiekszosc ulic jest w takim stanie, ze albo sie jedzie spokojnie, albo co tydzien wizyta u dentysty i wymiana obluzowanych plomb :) a gdy juz sie trafi na wzglednie rowna nawierzchnie, to sie stoi w korku... tylko troche przesadzam... ;)
 
 

M 
HEJTER
ZJEBYWACZ TEMATÓW

auto: BMW
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Gru 2005
Skąd: Kraina Grzybów

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

Hhehe to zależy od pory :)
Warszawa po 23-ciej jest kapitalna na wygłupy :)
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

a ja mam tak, ze jak jade sam to jade raczej spokojnie.. smieje sie (zalamujac rece) jak ktos mi zajedzie itd... ale tez duzo przeklinam.. :D od czasu jak mialem stluczke mam zasade, ze nie przekraczam o wiecej niz 30 ponad dopuszczona predkosc.. no chyba, ze lazienkowska itd.. zeby jechac pelna bomba musialbym sie gdzies mega spieszyc, a raczej jestem punktualny wiec raczej rzadko mi sie cos takiego zdarza.. a jak jestem mega zdenerwowany to wlaczam np barry white'a i wtedy auto samo zwalnia :) wyznaje zadade, ze lepiej wyzyc sie na plci przeciwnej niz na aucie :)
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
 
 
 

KonradMK 
Gary Muvaut

auto: B==D
silnik:: B==D
moc: B==Dkm
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Gru 2005
Skąd: B==D

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

ja się często spinam, jak lecę czerniakowską to grubo ponad 120, jak w tunelu to zawsze sprawdzam czy się mieszczę w pasie na zakręcie, jak sobię jadę dziurawą drogą to pełen luz i lewy pas bo jak depnę to muszę potem szukać panelu od radia pod siedzeniem. Ale to już nie te czasy jak pierwszy raz siadłem za sterami Tavrii :D Teraz nie przekraczam 160 na moście siekierkowskim nawet.
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

Ja to jak wsiadam do zapitalem tak ze ja pierdole. Na kazdym czerwonym stoje i pale laka na niezłym rancie. Muza rozkręcona tak ze bass słychać po drugiej stronie warszawy. Scigam sie ze wszystkim, od maluchów po porszaki. Palenie laka to jest to co mnie jara. Oczywiscie zimny łokieć. Nie ważne czy to korek , czy nie. Nie zwalniam jak jade koło przedzszkola , bo opcja carmageddon mnie niezle podnieca. Ukoronowaniem wszystkiego jest sfat spaloncyh opon oraz smród sprzegła.
 
 
 

lagadula
[Usunięty]

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

Michał napisał/a:
Ja to jak wsiadam do zapitalem tak ze ja motyla noga. Na kazdym czerwonym stoje i pale laka na niezłym rancie. Muza rozkręcona tak ze bass słychać po drugiej stronie warszawy. Scigam sie ze wszystkim, od maluchów po porszaki. Palenie laka to jest to co mnie jara. Oczywiscie zimny łokieć. Nie ważne czy to korek , czy nie. Nie zwalniam jak jade koło przedzszkola , bo opcja carmageddon mnie niezle podnieca. Ukoronowaniem wszystkiego jest sfat spaloncyh opon oraz smród sprzegła.


Słabo... Zapomniałeś o czerwonych od gorąca koncówkach wydechu z rynny ściekowej :D Które ryczą tak ze staruszki idace chodnikiem muszą trzymać moherowe berety.
 
 

M 
HEJTER
ZJEBYWACZ TEMATÓW

auto: BMW
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Gru 2005
Skąd: Kraina Grzybów

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

Michał zapomniałeś wspomnieć o złotych zębach.... opuszczasz sie ostatnio naprawde...




:D :D :D :D :D
 
 

Gotti 
citizen
Dziecko Dobrobytu

auto: Czarne
silnik:: M135i
moc: 320km
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 08 Kwi 2006
Skąd: DL

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

ja jeszcze jestem na etapie zapierdalania... ale tylko w PL. Nie mogę patrzeć na nie potrafiących jeździć debili itp. choć sam nie jestem mistrzem kierownicy a raczej amatorem. Najchętniej rozstrzelałbym wszystkich jadących 50 lewym pasem w mieście i na autoabanie. To samo tyczy się ruszania ze świateł. Dlaczego w Austrii wszyscy kręcą auta wysoko, aby mogło przejechać jak najwięcej aut a u nas - zielone - wrzucenie jedynki - spuszczenie z ręcznego i toczenie się jak na półsprzęgle. KU.R.WA!!!!

Mogę wymieniać tak do wieczora. Bez bicia przyznaję się, że w mieście łamie większość przepisów. Wyjątkiem są pasy, na których przepuszczam ludzi.
 
 

Dariano 
Dowidzenia


auto: CIVIC VTI
silnik:: B20C6
moc: 217km
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: Garwolin

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

U mnie to roznie bywa jezdze spokojnie lub nie sklada sie na to wiele czynnikow jak mam ochote sie powsciekac to ide pelna kurwa lecz z reguly jezdze rowno teren zabudowany ok70-80 km poza zabudowanym 130-150.
Nie nawidze kapelusznikow i ludzi bez pojeca o jezdzie.
a tepych burakow wciskajacych sie na chama niszcze i jestem chamski nie ma sie czym chwalic ale tak juz mam . naokolo mojego auta mam taka niewidzialna granice jak ktos ja przekracza traktuje to jako zamach na mnie :)

ostatni zamach mial miejsce na mnie u mnie na osiedlu opisze z grubsza:

Ostatnio na osiedlu pan pokazywal mi zebym go omijal(lewa strona ) choc jechalem swoja strona jezdni troche mnie to zirytowalo bo pan nawet nie stal tyko jechal i niechcialo mu sie zjechac na swoja strone bo byly tam dziury (mowie nie chuja nie bede skakal po tych dziurach moim saxiakiem ) stoje czekam minuta dwie trzy cham sie patrzy i nie ma zamiaru zjachac (spiesze sie do roboty ) wychodze ide jebnac panu w leb zatrzasna sie niszczac go wzrokiem mowie ze wracam do samochodu i ze jak mnie zmusi do tego ze bede jeszcze raz musial wychodzic z auta to zamkniete drzwi mu nie pomoga. wrocilem do auta pan ladnie zjechal i bylo po klopocie
 
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

:D piekne :D
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
 
 
 

lagadula
[Usunięty]

Wysłany: Pon 19 Mar, 2007   

No z tym ruszaniem to jest masakra. Ale wynika to z 3 głównych powodów:
- mentalności (nie bede zapindalał bo nie wypada)
- oszczedności paliwa
- nie przygotowania przez nauke jazdy

ale powiem wam lepszy numer. Ostatnio moja pracownica zdała na prawko. I byłem ją odwieźć do domu :D :D hehehe, no i jadę i czuje że slisko, wiec wdepnąłem na hamulec mocniej co by sprawdzic czy faktycznie. No odpalił sie ABS , a ona takie oczy :570:
Ja mówie że to ABS tak 'warczy' a ona znowu oczy :570: Ja sie pytam - nie mów mi ze nie powiedzieli Ci na kursie co to ABS. Ona - NIeeeee- Ja sie pytam - A czy wogóle pan instruktor pokazał ci jakieś awaryjne hamowanie albo chociaż ci opowiedział o tym ?? - NIeeeee- To ja sie pytam - Co robiliście - Krzyzówki - ona mówi . Ale nie takie z hasłami tylko wiecie - drogowe co by wiedzieli kto ma pierszenstwo..... Łapy mi opadły.... To jak tacy ludzie mają wogóle jako tako jechać.....
A na egazminie pan chciał ją ulać bo powiedziała że olej sprawdza sie na ciepłym silniku.... bosh......
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.06 sekundy. Zapytań do SQL: 9