Jeszcze nie za bardzo ochlonolem po tym jak kilka minut wczesniej jezdzilem lotusem elise az tu nagle na wysokosci tvnu moje 'sokole oko' wypatrzylo w tlumie aut przede mna kawalek zderzaka auta ktore raz na kilka miesiecy widuje, ale w innej czesci miasta. No wiec bylem 99% procent pewien ze to nie jest zwykla meganka i zredukowalem bieg w celu zredukowania liczby aut miedzy nami (jakies 10-15 wiec troche sie nagimnastykowalem) samo docieranie do niego mozna by opisywac jako inne kille ale to by skillowalo moja klawiature... Po tym jak zredukowanie biegu zredukowalo liczbe aut midzy nami i bylem juz za nim 1% szans ze to nie jest renault sport zostal zredukowany. Zaiste byl to rudawy i obły Megane RS. Przynajmniej z wygladu. Dorwalem go jakos na prostej przed mcD's. Kolejnym krokiem bylo stworzenie odczuwalnych zaburzen mocy przez ktore kierowca MRSa przekona sie o mojej obecnosci. W tym celu z wachlarza ruchow i posuniec wyciagnalem mojego starego i sprawdzonego przyjaciela - fly by'a... Minąwszy RSa podciagnalem wodze mojej karety, a jej mechaniczne rumaki nachlane redbullami musialy poczekac na francuskie kłusaki ciagnace jego furmanke... I tak melancholijnie toczylismy sie trzypasiastym stepem w sina dal nie wiedzac jaki bedzie nasz los... (juz chyba przeginam z tymi wodotryskami :DDDD)
Widzialem to auto juz kilka razy na pulawskiej ale nigdy nie bylo okazji... Widocznie tak mialo byc No ale dosc przynudzania bo teraz, kuzwa, widocznie mialo byc inaczej bo kilometr dalej (jakos po przecieciu wilanowskiej juz hamowalismy przed czerwienia... Dwa pasy, dwa auta, u mnie dwie osoby i dodatkowe 2/3 baku i 2 kilo brudu na aucie (za to ostatnie goraco przepraszam rywala - nie moja wina )
Po tym jak swiatla zmienily kolor mielismy ruszyc. To oczywiscie nie bardzo mialo miejsce (ludzie za nami musieli sie niezle polewac) i naprawde nie chwalac sie (jasne )mialem przewage dlugosci mojej karetki (zdrobnienie z karety, niefortunne mocno) i co gorsza na zadach nam siedzialo kilkadziesiat zniesmaczonych aut na dwojce, wiadomo, ledwo co, ale zawsze lepiej i juz suniemy dosc rowno do przodu, zakret nie pozwalal mi sie zanadto ogladac dookola, zreszta MRSa nie widze bo spoczywal akurat w moim martwym punkcie. Trojka juz w bocznych zwierciadelkach nie widac marud za to dostrzegam ksenonowe spojrzenie rywala ktory nie jest daleko. Kiedy to moja brudna miniaczyna lapala wiatr w zagle na ulubionym srodkowym koncu trojki, minimalnie odpychajac francuza, to widzac to -w momencie jak wpialem 4 - RS oddal walke. A szkoda. Licze ze jak pogoda sie poprawi bedziemy miec szanse na czysto sie sprawdzic bo taki megane renault sport wolny nie jest. 6.5 do 100 powiadają...
pozdr.
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Śro 27 Gru, 2006
JIMEK masz tylko 10KM mniej niż ta meggi a jest ona cięższa takzę sądze żę wynik był wiadomy - aczkolweik nie wiem jak to będzie wygladało na wy ższych prędkościach.
Czekam na part II bo zapewne taka będzie.
_________________ when the flag drops the bullshit stops
.....action speaks louder than words....
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Śro 27 Gru, 2006
eh wiedzialem ze ktos tak powie... lukasz niewdzieczny nawet nie pogratuluje... konie same nie jezdza. liczy sie jezdziec! jakos warunki i moc mialem podobna a na starcie juz bylem z przodu...
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 28 Gru, 2006
FreeMan napisał/a:
Bad-i napisał/a:
to juz wiadomo kto tego RSa tak zamulił
Dziewczyna i Mama Roberta - Bo to one głównie jezdzily tym samochodem.
no wiesz co juz nie doluj tak JIMKA - chociaz szczerze mowiac wczoraj lecec do Konstancina jechał podobny piździk i myslalem ze go killim ale to niestety nie byl ON bo mnie nie dogonil
Jak lecialem sobie do Wilanowa to widzialem ze w przeciwna strone leciala wlasnie pomaranczowa Megana RS, myslalem ze moze Freeman jakas dorwal. Ale nie o tym chcialem napisac... Wiem ze GT jest gazeta do dupy ale ale... pomiary robione przez Polodego przy uzyciu Racelogic VBOX II Lite mozna uznac za wiarygodne... Taka Meganka RS w testach jak na moj gust wypadla raczej gorzej niz mozna by sie spodziewac... zamiast katalogowych 6.5s do 100 wyszlo 7.3 i 15.3 na 400m... Nowe Clio zamiast katalogowych 6.9 wykrecilo 7.4 i 15.6 na cwiare... Tak samo bylo ze starszym Clio sportem tym 182 konie ktory krecil na cwiartke 15.8...
_________________ www.08PSS.pl - Cat Cams/ Fujita/ Magnaflow/ Milltek/ Momo/ Samco/ Woessner
Peugeot 206GT:
Stage I: 170,8 HP przy 6949 rpm/ 207,2 Nm przy 5186 rpm/ masa: 940 kg
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Czw 28 Gru, 2006
barto: MCS tez jakos tam w GT hujowo wyszlo... 7.5 chyba do 100 i slaby czas na torze. Ale w sumie mieli eske sprzed lifta czyli katalog 163KM i 7.4 do paky.
FreeMan napisał/a:
Ścigales sie moim znajomym. Był u mnie tuz po wyscigu z Toba i wlasnie narzekal, ze jakies Mini pokazalo mu jak sie jezdzi.
Samochod to jest exfura R.Kubicy. , A wlasciciel jest czlowiekiem ktory zarazil mnie choroba Clio Sport, miał 3 takie
Generalnie GRATULUJE.
ogolnie :548: :548: :547: niezlego posta napisales stary! troche zmienia w tym temacie
[ Dodano: Czw 28 Gru, 2006 ]
a poprawiles mu humor mowiac ze to nie byl cooper 120KM?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach