auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006
AMEN
Chciałem zgodzić sie z anjasem. Wiele razy słyszałem ze tym samochodem poprstu trzeba nauczyć sie startować, i wcale nie jest to takie proste. Co do klepania CTS'a VTS'em to jednak wydaje mi sie ze ciężko będzie. Fakt, dariano sie scigał z Yarysiem i dostał ale naprawde bardzo mało , mimo ze różnica w mocy obu samochodów jest znacząca na korzyść corolli. A pamiętajmy, ze Dariano ma niezwykłego upokażatora, i dalej najszybsze saxo w klubie ( nie wnikam jak sprawa wyglada z Łukaszem bo sie juz z tym pogubiłem, czasami klepie wszystkich a czasami stożek mu spada i staje w połowie drogi i dzwoni do adasia juz ) .
CTS to szybki samochód , moze gorzej ze skręcaniem , ale szybki to on jest.
Michał, a kto dostał delikatnie? Upokarzacz Dariano czy Jaryś?
Jak by nie było, nie można porównywać saxolota Dariano do seryjnego saxiaka
sebson [Usunięty]
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006
Jaco707 napisał/a:
Zmierzam do tego, że przecież do jazdy na wprost i szybkiego ruszania nie trzeba jakoś super ogarniać auta i praktycznie każdy kierowca potrafi to robić
Marek23 napisał/a:
Dokladnie... Nie zapomne jak jeden uzytkownik CTSa napisal na streetracing.pl, ze tak dopiero po 3 miesiacach dobrze sie ogarnia taka corolle na 400.
I tu sie z Wami nie zgodze. Tzn nie ma watpliwosci ze jazda po winklach wymaga wiecej od kierowcy niz ~400m prostej.
ale na 1/4 tez jest kilka elementow do ogarniecia (czas reakcji, start, zmiana biegow) i nie sadze zeby byle malpa dala rade.
Jaco - bez urazy ale pamietasz swoje pierwsze starty?
Zgadza sie ja startowalem z jarysiem z 2 lub 3 razy nawet jest to w killach gdzies opisane jak kogos to interesuje. Itak jak michal napisal na 1/4 dostawalem jakies powiedzmy 1/2 samochodu nie bylo tam dokladnie oznaczonej mety a wszystko rozgrywalo sie na ostatnich metrach cwiartki na 1 i 2 jarys wachal moje spaliny na 3 odrabial i sie wyrownywal jak mnie wyprzedzal to mialem zapieta 4 czyli juz po 400 metrach
Michał, a kto dostał delikatnie? Upokarzacz Dariano czy Jaryś?
Jak by nie było, nie można porównywać saxolota Dariano do seryjnego saxiaka
Jarysia ts tez nie jest seryjny mowil cos tam ze ma w granicach 200KM po dolocie i czy w ydechu cos mial robione tego nie wiem dolot to pamietam ze napewno.
_________________ ...wspomnienia wracaja...
Ostatnio zmieniony przez Dariano Śro 13 Gru, 2006, w całości zmieniany 1 raz
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006
Cytat:
ale na 1/4 tez jest kilka elementow do ogarniecia (czas reakcji, start, zmiana biegow) i nie sadze zeby byle malpa dala rade.
czas reakcj tez jest potrzebny w rajdach, zmiana biegów róznie. Dla mnie 1/4 to zabawa dla dzieci w porównaniu do rajdów. Przeciez wymyslili to amerykanie, a oni nie sa zbyt mądrzy
auto: 106 rallye
silnik:: 1.6 16V
moc: 120km Pomógł: 2 razy Dołączył: 19 Kwi 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006
sebson napisał/a:
Jaco - bez urazy ale pamietasz swoje pierwsze starty?
Pamiętam, że jako doświadczony operator puga 106 pokazałeś mi jak powinno się nim startować i zaraz po tej lekcji startowałem już tak jak ty. Nauka ruszania zajęłą mi 5 minut, a nauczysz się skręcania w 5 minut?
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006
gaz na pewne obroty i sprzeglo pusxczasz. Hmmmm. Dopiero po 12 latach startów na 1/4 udało mi sie to osiągnąć. Nie to co rajdy. Raz wsiadłem w malara i naklepałem marka w jego 106
CTS jest szybki, ale potrzeba nim umiec jezdzic. Jak japy projektowali zakres pracy "lifta" wrzucili to do jakiegos madrego systemu razem z przelozeniami skrzynki jednak zapomnieli o danych wkladki miesnej ktora nie potrafi zmieniac biegow w 0,0001s i nie odczytuje obrotow +/- 2rpm
Start w takich wyscigach to podstawa, przeciez dlugosc ciezko odrobic*
Jak sie opanuje start to robimy takie zabawy z ctr'ami np:
http://www.dziki.pl/clio/szymany/
gaz na pewne obroty i sprzeglo pusxczasz. Hmmmm. Dopiero po 12 latach startów na 1/4 udało mi sie to osiągnąć. Nie to co rajdy. Raz wsiadłem w malara i naklepałem marka w jego 106
Michal, ugadywalismy sie, ze tego nie rozgadasz... Ja tu probuje sobie wyrobic opinie super drivera, a Ty mnie sprowadzasz na ziemie
Dzik, wszystko fajnie...
Jezdzilem CTRem i CTSem. W serii Honda jest szybsza na 400 i nic tu sie nie wymysli. Mowie o samochodach, a nie o kierowcach ktorzy w nich siedza. Na kretym to corolli wogole nie komentuje.
Opanowac start danym autem to chocby gora jeden dzien, jak ktos ma problemy z koordynacja.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach