auto: 135i
silnik:: N55B30
moc: 370km Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 23 Gru, 2009 Ten dzień odmienił moje zycie
Był deszczowy grudniowy poranek. Szedłem do pracy, padał deszcz i było zimno. Nieźle tym deszczem naku.rwialo, więc szedłem pod parasolem. Ludzie też szli w kurtkach z kapturami, prasolami i ogólnie zapier.dalali coby nie zmoknąc. Szedłem szybko, bo byłem spóźniony. Byli raczej smutni i wkur.wieni, że muszą gdzieś zapierdzielać w taki deszcz zamiast siedzieć w ciepłym domu i czytać gazetkę/oglądać TV. Jak tak patrzyłem na tych ludzi i na siebie tracilem ochotę do tego życia, z każdym krokiem coraz mniej chciało mi się iść, nie miałem pozytywnych myśli, taka zimowa depresja. Do czasu... W końcu go zobaczyłem jak wychodził zza rogu. Prawdziwy, kropka w kropkę jak w legendzie - Pozytywny Grubas. Od razu wiedziałem że to on, chociaż zawsze wyobrażałem go sobie trochę inaczej. Był to koleś koło trzydziestki, wysoki, gruby - choć bez przesady. Szedł bez kurtki - w samej bluzie, ba, rozpietej do tego. Padał deszcz, było zimno ale go to widocznie pierd.olilo. Mial dwulitrową butelkę Coli pod pacha i w ogóle się nie spieszył, wręcz przeciwnie - szedł bardzo wolnym, lajtowym krokiem. Pewnie myślał sobie "Na ch.uj mam się spieszyć? Przeciez i tak zmoknę. Mam Cole, jest zajebiście" Była to najbardziej pozytywna postać jaką chyba w życiu zobaczyłem.
Moje myślenie od razu sie zmieniło, uswiadomiłem sobie, że nie jest tak źle, że jest git. Ludzie którzy widzieli Grubasa - chyba tak samo - jakby coś zrozumieli. Ten gość dodawał ludziom wiary, jakby był wybrany, jakby to był jego cel. Coś pozornie prostego, ale zajebiście pozytywnego.
Teraz zawsze gdy myslę, że jest chuj.owo, przypominam sobie Grubasa i mówię sobie "Bedzie dobrze, badź jak Grubas - pozytywny."
_________________ i kno u got soul
Ostatnio zmieniony przez Ryba Śro 23 Gru, 2009, w całości zmieniany 5 razy
auto: 135i
silnik:: N55B30
moc: 370km Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 23 Gru, 2009
Marek23 napisał/a:
Czy grubas mial lustrzyce?
raczej nie
btw
Vlodarsky napisał/a:
nie Marek, myślę, że to kwestia doświadczenia. latasz w rajdach już wiele lat, jesteś w stanie oceniać jazdę wybitnych kierowców i pokazać gdzie popełniają błędy, masz clio, jesteś przystojny, byłeś na top trendy - ja np bym tak nie zahamował. Tzn mi by się tak nie udało. Czuje się strasznym leszczem czytając o tym, że Tobie się udało. Czym się wspomagasz (pisałes o lepszym wspomaganiu- na czym ono polega? Joga, uczysz się jak zostać ninja? )
łatwo ;DDD
_________________ i kno u got soul
Ostatnio zmieniony przez Ryba Śro 23 Gru, 2009, w całości zmieniany 1 raz
auto: Fiesta R2
silnik:: 1.6 16v
moc: 170km Pomógł: 32 razy Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 23 Gru, 2009
jak to wyglądało z drugiej strony:
idzie sobie Majk po imprezie w placie.
Zajebali mu kurtkę, albo gdzieś zostawił, kasy w portfelu starczyło na 2 litrową cole z marketu, a do tego nie miał nawet telefonu, żeby zadzwonić do Oskara, żeby po niego przyjechał.
I tak sobie idzie i myśli: "po chój mam się spieszyć, jak i tak pada, jest zimno to rozepne sobie bluze to może dostane zwolnienie lekarskie i będzie git... mam cole to chociaż mnie nie będzie suszyć podczas drogi powrotnej do domu"
P.S. Majk wesołych i spokojnych świąt.
a to na górze to taki prezencik ode mnie
_________________ DEEP HOUSE MUSIC | BEACH | SUN | PARTY
Vlodarsky napisał/a:
nie Marek, myślę, że to kwestia doświadczenia. latasz w rajdach już wiele lat, jesteś w stanie oceniać jazdę wybitnych kierowców i pokazać gdzie popełniają błędy, masz clio, jesteś przystojny, byłeś na top trendy - ja np bym tak nie zahamował. Tzn mi by się tak nie udało. Czuje się strasznym leszczem czytając o tym, że Tobie się udało. Czym się wspomagasz (pisałes o lepszym wspomaganiu- na czym ono polega? Joga, uczysz się jak zostać ninja? )
Ryba, zajebista historia, myslalem ze znalazles 100tys w torbie na ulicy jak jest minus 10 stopni ja tez napierdalam w rozpietej kurtce bez czapki nigdzie sie nie spiesze, tak samo w deszcz po chuj sie bede spieszyl jeszcze ktos mnie ochlapie, powiem ze zajebiscie jest byc takim wyluzowanym
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach