Wysłany: Śro 04 Lis, 2009 skilowałem Hakiela i Cichopkową
właśnie udalo mi się skilować w Alejach Niepodległości Pana Hakiela z Panią Cichopek-Hakiel w ich Mini Cooperze S.
Start spokojny, stałem za nimi. Potem Hakiel but (a jechał ostro już wcześniej) to i ja but. Chwilę potem zmiana pasa i wyprzedzenie Coopera - dość powolne, ale jednak .
Wszystki pewnie przez to, że oni jechali we dwoje a ja sam
Niestety Hakiel nie jest prawdziwym streetracerem i nie mrugnął długimi ani nic nie zeznał, więc ja też nie migałem awariami. Widać gość nie czai klimatu prawdziwego streetracingu
auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2006 Skąd: Podkowa Leśna City
Wysłany: Śro 04 Lis, 2009
Wazy wiecej Od kiedy zywi sie w beznadziejnych knajpach
Andrzej normalnie jestes moim idolem od dzisiaj
_________________ DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
nie wyczailiście przekazu - hakiel nie pomrugał, bo Anjas poderwał Cichopek, tak się na niego patrzył, jak ich wyprzedzał, że aż jogurt miała w majtach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach