tak se myślę, że mój pug + wahacze i koła Dżona (albo Dżona pug z moim silnikiem, wydechem, heblem i amorami z tyłu - jeden pies) + NarcyzS3 i 41.XX w zasięgu
Nie no ziom, na niektórcyh wolniejszych technicznych sekcjach to sam zgapiałem od innych jak jeździć. Poza tym czas 43 z hakiem zrobiło dziś paru driverów, więc na wyróżnienie nie zasłużyłem. Ale było super i następnym razem idę o życie w moim samochodzie, bo wydaje mi się, ze wiem gdzie jeszcz można nadrobić
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Pon 01 Cze, 2009
Marek zawsze idzie o życie (ale wiesz - bez spinania )
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
secundo to było super, mimo iż nie miałem swojego furacza (czego żałuję jak jasna cholera!!) to milo było poznać nowych i znowu spotkać starych wyjadaczy
tor bardzo fajny i co najważniejsze nie jest daleko!
do driftu tez się nadaje
ps: chciałem zostać dłużej, ale impreza dnia poprzedniego totalnie mnie wykończyła
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach