auto: Punto GT
silnik:: 2.0T
moc: 350km Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Paź 2008 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 18 Mar, 2009 Punto 2.0 vs. Audi A8 6.0 Q W12
godzinke temuwyskoczylismy z PP moim Punciakiem na Cargo, a noz widelec kogos spotkamy, niestety procz drogowki nikogo nie bylo Wracajac pare razy przycisnalem pokazujac PP jak Punto jezdzi, jak bylo pewnie sam napisze. Po odstawieniu go do domu, postanowilem zrobic jeszcze rundke. Juz wracajac stalem na swiatlach lopuszanska/ al krakowska w strone centrum ( pod wiaduktem ) 30m za mna na drugich swiatlach migiem pojawilo sie cos duzego na ksenonie ( i tutaj blad nie zwiekszylem doladowania ). Ruszylem powoli, kierownik za mna wyrwal, na szczescie mialem wpieta 2 wiec jak mnie doganial ogien, patrze w bok z czym mam przyjemnosc widze A8, cisne dalej zmiana na 3 A8 delikatnie mnie przechodzi, na blotniku zobaczylem znaczek i popatrzylem na lusterka, kolor lakieru, jeszcze raz w znaczek i W12 wpialem 4 i dalej pelen ogien, Audi juz wyrazniej odchodzilo ( no coz roznica mocy 200KM prawie:/ ) predkosc minela 2kmh. Na korotynskiego czerwone, kiedy nacisnalem hebel Audi mialo 1.5dl przewagi i zobaczylem na klapie 6.0 quattro. Nie ukrywam ze przydadza sie wieksze heble i twardszy zawias bo plywa przeokruutnie. Niestety po przelaczeniu na 1.5bara juz nie bylo okazji sie zmierzyc, bo wiekszy ruch a jak startowalismy spod swiatel to mnie robil jak chcial, a ze nie bylo odcinka na tyle dlugiego zeby go dojsc wiec wpinalem 2 domielalem do 1kmh i musialem odpuszczac
Troche o kierowcy Audi. Koles terminator. Nie patrzyl w bok, 2 razy stalismy obok, mimo mojego 10 sec wzroku wpatrzonego w niego, zero reakcji, nie pokazywal kierunku jazdy migaczem. Jak mu podziekowalem awaryjnymi, zero znakow. Ledwo zza kiery wystawal.
PS mam nauczke zeby jezdzi na wiekszym doladowaniu
no szkoda tej mapy - w12 mógłby się niezłych kompleksów nabawić...
_________________ 0-1
AndreXSi [Usunięty]
Wysłany: Śro 18 Mar, 2009
Kamilbike napisał/a:
Troche o kierowcy Audi. Koles terminator. Nie patrzyl w bok, 2 razy stalismy obok, mimo mojego 10 sec wzroku wpatrzonego w niego, zero reakcji, nie pokazywal kierunku jazdy migaczem. Jak mu podziekowalem awaryjnymi, zero znakow. Ledwo zza kiery wystawal.
Pewnie wstyd mu było że nie zmasakrował jakiegoś włoskiego miejskiego piździdełka , 1,5 długości przy tych szybkościach to nie przewaga, musiało mu być naprawdę łyso
Dobrze że miałeś niższe doładowanie. Gdyby była pełna opcja miałbyś na sumieniu to że wpędziłeś chłopaka w depresję
Wracajac pare razy przycisnalem pokazujac PP jak Punto jezdzi,
yeah jednak turbo rurbo a robi wrażenie..
tak sobie w myślach porównuje rastę (niestety na słabszym doładowaniu) i punto (też niestety na słabszej mapie) - u rasty jakoś tak płynniej ta moc się pokazuje..w Kamila jest po prostu strzał w plery i do przodu..
załuje, że nie jechałem dalej, a kierowca terminator bo głupio mu było..
_________________ Za mało zarabiasz, żeby być gejem..
auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2006 Skąd: Podkowa Leśna City
Wysłany: Czw 19 Mar, 2009
NIe no ladnie ladnie alez musi ci to jezdzic ty to wogole masz trakcje??
A i jeszcze jedno moje pytanie - czy to skreca ???
_________________ DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Czw 19 Mar, 2009
CHRZANEK napisał/a:
Wg mnie pojedynek:
Ponton Vs Mors (1:0)
według mnie foka wygra. Co prawda punto powinno być szybsze, ale nie ośmieli się wygrać z foką, nie z Rasty foką!
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
to punto łoi prawie wszystko - oczywiście prawie robi dużą różnicę, ale są inne problemy w nim, kapcie ma odpowiednie, zawias trzeba by zrobić twardszy, szarpie bardzo kiera przy zmianie biegów jak się jedzie pełnym ogniem, ja bym jeszcze taborety zmienił w nim, na jakieś fajne kubły - to oczywiście nie poprawi osiągnięć (chyba, że rower już zmienił na jakieś fajne)
nigdy nie jechałem z Rastą, więc nie wiem jak jego śmiga fura, ale asta Rmoże mieć duże problemy z Punciakiem
już to pisałem, Punciak 2x złoił Merca 65 AMG CL (czy jak się tam nazywa ten wypasiony) więc łoi prawie wszystko
auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Czw 19 Mar, 2009
PieQt napisał/a:
zawias trzeba by zrobić twardszy, szarpie bardzo kiera przy zmianie biegów jak się jedzie pełnym ogniem,
Do sprintu to ja bym jeszcze dociążył jak to tylko mozliwe przednia oś (np podnoszac tył)
To tez robi robote, no i koła maksymalnie wielkie jakie się da i najlepiej R888.
Wspomniany przelicznik moc/masa ma zastosowanie przy samochodach o podobnym układzie napedowym.
Natomiast wiadomo jest że powiedzmy do 100kmh najlepiej ma 4x4, Rwd troszke gorzej a Fwd to jest w tzw "czarnejdupie"
Natomiast przy dużej prędkości sytuacja sie odmienia diametralnie (straty napedów itp)
Poza tym pamietajcie ze takie audi idzie niemal tak samo od 0-100kmh jak i od 100-200kmh i tak do 250kmh lub nawet wiecej, więc z takim samochodem spina z rolki też może być przegrana...
Ja szczerze gratuluje - wg mnie Punto is debeściak !!
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach