auto: XR2
silnik:: Kent 1.6
moc: nie wiadomokm Pomógł: 26 razy Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Katowice
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008
ten czarny mocno bardzo mocno skorodowany ...
Marcel jesteś w stanie opisać coś więcej tego red EE9 na fotkach nie sprawia jakoś dobrego wrażenia a może to tylko złe wrażenie. Jest nieco powyżej budżetu ale a nóż a wydra.
Może być PW może być tu obojętne
poza tym ziom przygotuj sie na to, ze każdy 4gen bedzie mniej lub wiecej skorodowany to jest blisko 20letni japończyk z nieocynkowana blacha w dodatku dość cienką .... każdy 4gen ma korozje na tylnych błotnikach (lekko zle zaprojektowany odpływ w tylnych słupkach) wiekszosc ktore ma szyberdach (poza ee9 który ma szklany) ma na nim korozje tak samo Crx, z przodem jest ciut lepiej jak nie był mocno walniety lub dobrze zrobiony po małej stłuczce ....
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008
Marcel dobrze prawi, jak 5geny koroduja konkretnie to IV to mozna byc masakrator.
_________________ Samochody to ZUO!
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008
eM napisał/a:
Marcel dobrze prawi, jak 5geny koroduja konkretnie to IV to mozna byc masakrator.
no i tutaj Macku niestety sie z toba nie zgodze ... bo 5gen mw wieksze tendencje niestety z tego względu, ze sa czesciej rozbijane .... i przyznam sie szczerze ze nie widziałem jeszcze 4gena w takim stanie jak ktos wrzucil 5gen w ogloszeniach ... ale blacha niestety w obydwu przypadkach jest słaba strona Cifów
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008
No ja sie tutaj tez z toba nie zgodzę, jak wezmiemy rozbijane 4geny to beda analogicznie bardziej rdzewiały od rozbijanych 5gen a z tej prostej przyczyny ze tez je potrącił rydwan czasu tylko wiekszy.
Zią ja mam forda który podchodzi już pod trzydziestkę (27lat) kto jak kto ale zdaje sobie sprawę jak wyglądają auta z tamtych lat z nieocynkowaną blachą ... Ten czerwony budzi we mnie jakieś wrażenie jak był by 5 razy przetrącony dla tego pytam , również zaznaczyłem że tylko nie sprawia dobrego wrażenia dla tego pytam
Nie jestem z tych osób które jak widzą 30 letni samochód to oczekują od niego jakości/stanu 2 letniego auta...
Czarny z ogłoszenie od Rekina jest wybitnie skorodowany bardziej niż przeciętny civ 4 gen. skorodowane wszystkie nadkola błotniki wokół szyb klapa drzwi itp . Ale właściciel sam mi przesłał zdjęcia jak to wygląda i nie ukrywa tego.
Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008
panowie od japońców, naprawde uważacie że ten ivt z przebiegiem 1/3 milyjona jest samochodem w który się wsiada i jedzie
bo nikt o przebiegu nie wspomniał, tak jak byście wierzyli w to co jest napisane linijke wyżej...
nie pytam złośliwie, tylko naprawde serio, czy taki przebieg w hondach to luz, i dla silnika i dla budy
auto: XR2
silnik:: Kent 1.6
moc: nie wiadomokm Pomógł: 26 razy Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Katowice
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008
ja uważam że to przeciętny przebieg dla 4 Gena.
Większość aut z tego rocznika tak naprawdę maja przebiegi rzędu 300 tyś...
Choć dla mnie i tak liczy się przede wszystkim stan budy mam złe doświadczenia z remontami blacharsko lakierniczymi silnik można zawsze wymienić skrzynie a spawać konstrukcje samonośną no nie wiem ja mam złe doświadczenia . Ew jak się ma spory worek $ to można bawić się w odbudowę budy .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach