auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Śro 11 Cze, 2008 Zdradziłem Saxo ...
Siema panowie.
Przyjaciel szuka nowego samochodu. Oglądał Legacy w kombi nowe, audiolke i jakieś inne wynalazki. Zadzwonił do niego jakiś znajomy i mówi ze ma nowego miniaka na sprzedaż. No to kumpel mówi ze nie, ze mały , ze taki , że owaki. No ale sobie pomyślał, że co mu szkodzi. No i przyjechał po niego .....
Odrazu sie w nim zakochał. Co się okazało. Najnowszy miniak, eSka, do tego pakiet john cooper works w pakiecie stylistycznym Aero. Spoko. Dzwoni do mnie i jape drze :
- jak to zapierrrrrrrrrrdaaaaaaaaalaaaaaaaa
oke. Ziomek , wpadaj, przejedziemy sie.
Czekam i sobie myśle. Zwykły miniak, S, nie ruszy mnie. Wszakże nasz kochany jimmi ma mega odpimowanego juz po maaxie. Tel, jestem na dole. Oke, zchodze. bez emocji kompletnie.
Wyglądam za rogu ... nogi sie ugieły, w kroku robi sie morko, włosy na łbie, w przeciwieństwie do nóg stoją dęba ... czegos takiego nie widziałem ... jestem w szoku. Jimmuś nasz ma pięknego morderde, ale ten nowy sprawił że serce zabiło mi o wiele mocniej ...
Piękny krem, kolor dachu czarny jak i lusterka. Czarne wstawki ( nadkola, dyfuzor ) zadnych pasów. Brak mi tchu poprstu. Ogólnie, samochód boski poprstu. Bardziej dojrzały od poprzednika, większy optycznie, wielgachne fele, też piękne. Z tyłu, pod zderzakiem z pakietu aero, dwie OLBRZYMIE końcówki z napisami na kazdej WORKS. Brzmi to poprstu przecudnie. Koniec walenia konia. Wsiadam do środka. Stary miniak lepszy, ale ten też niczego sobie. Dwu kolorowa imitacja karbonu. Pasażer ma tak jakby srebnry przed sobą , a kierowca czarny. Mistrzunio. Tera najlepsze. Przed kierownicą shiftlight. Ale nie taki biedny, z jedną lampą z choinki która stoi w pokoju 24 grudnia. Piękne diody, dwie linie , rozchodzą sie do wewnętrznej do zewnętrznej. Jak w F1. Poporstu bosko !! Lewar biegów wygląda jak w nysie ... ale tylko wygląda, chodzi jak w ferrari. Słychać CYK przy zmianie biegów. Dobra, wsiadamy ... kurwa, szał:D nie dziwie sie ze to jest silnik roku w jakiejś tam kategorii. Zawias mistrz. Wybiera łądnie, ale ogólnie twardzioch z niego. Jest mega lans, ludzie i laski się oglądają. Puszczasz gaz przy 6000rpm i wali z rury !!! MIIIIIIISTRZ !! bena ucieka w zastraszającym tępie ( jej poziom jest przedstawiony nie wskazówką a wyświetlaczem tak jakby ) Dobra. wsiadam. Poczułem sie jak u siebie w saxo. Ruch kierownicą malutki, a autko skacze między pasami. Bałem sie dotknąć gau bo odrazu na wyświetlaczu 40L/100 i odrazy 160 !! Panowie, poważnie .LEcimy. Wyprzedza nas motor i oczywiscie nas przestraszył . Kumpel: dawaj go. Ja z 3 na 2 i kurwa wciska mnie w fotel jak nigdy !! Tak sie zajarałem że zapomniałem ze trzeba 3 wrzucać. Ale spoko. Tak po gałach dostałem 4 diodami że nawet nie spojrzałem sie na obrotomierz. Akcja MISTRZ poporstu !!
Wychodze, miękkie nogi, banan na twarzy
- no i jak gruby ?
- nie wiem, musze w spodniec spojrzeć czy sie zesrałem czy miałem orgazm, kiedyś takiego kupie - powiedziałem
niedługo foty ... kochałbym go
auto: maluch
silnik:: jeden sześć
moc: okurzaczkm Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Lip 2006 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Śro 11 Cze, 2008 Re: Zdradziłem Saxo ...
ooo no to pięknie. Zaskoczyłeś mnie ! Żeby ukraść duszę komuś kto pałał francuską miłością trzeba wiele
Nie miałem okazji polatać nowym Miniakiem a tym bardziej nowym Worksem ale cieszę się że dostał taką pozytywną recenzję. Fajnie że BMW nie odcina kuponów od świetnego pomysłu i nadal pod stylistycznym retro make upem kryje się kawał(ek) dobrego samochodu
Michał napisał/a:
Wyglądam za rogu ... nogi sie ugieły, w kroku robi sie morko, włosy na łbie, w przeciwieństwie do nóg stoją dęba ... czegos takiego nie widziałem ... jestem w szoku.
a pamiętam jak pisałeś że ciężko bedzie Cię czymś zaskoczyć hehe
Miniak w kolorze kości słoniowej z czarnym dachem jest przepiękny. Widziałem live i naprawdę robi wrażenie.
auto: espace i rs
silnik:: 175 i 265
moc: 175 i 265km Pomógł: 30 razy Dołączył: 22 Lip 2006 Skąd: P-no
Wysłany: Śro 11 Cze, 2008
chyba widzialem go osatnio 2 razy w Konstancinie...
ma taka dziwna lotka nad klapa bagaznika ?
Wyglada zajebiscie.... ale ja mam jedno pytanie do historyjki ... co bylo w spodniach ?
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Śro 11 Cze, 2008
freeman mogles go pomylic z... takim innym... kiedys wlasciciel nawet chcial sie tutaj znalesc bardzo.... lotka (deska do prasowania) rzeczywiscie jest z worksa ale to miniak pierwszej generacji...
michu, moje zdanie znasz, jest spoko pewnie tez bym sie zajaral w sumie na twoim miejscu ciesze sie ze ci sie tak podoba
auto: espace i rs
silnik:: 175 i 265
moc: 175 i 265km Pomógł: 30 razy Dołączył: 22 Lip 2006 Skąd: P-no
Wysłany: Śro 11 Cze, 2008
JIMEK napisał/a:
freeman mogles go pomylic z... takim innym... kiedys wlasciciel nawet chcial sie tutaj znalesc.... lotka (deska do prasowania) rzeczywiscie jest z worksa ale to miniak pierwszej generacji...
nie, nie... ten mial taka strasznie cienka, pofałdowana lotke.
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Śro 11 Cze, 2008
tzn ja oczywiscie przesadzam bo mi sie ona nie podoba.
taka:
freeman mogles go pomylic z... takim innym... kiedys wlasciciel nawet chcial sie tutaj znalesc bardzo.... lotka (deska do prasowania) rzeczywiscie jest z worksa ale to miniak pierwszej generacji...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach