Marek23 napisał/a:
Rasta, zmierzono Ci może czas jednego okrążenia?
nie , bo nie mieli pod reką kalendarza
Dobre
Tak się zastanawiem jakie czasy robił Rasta morsem... Wiem, że Polody Clio F1 miał około 2.01 min. Wybieram się tam kiedyś cliówka i na sliku liczę na zejście poniżej 2 min, ale być może to marzenia...
auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Czw 15 Maj, 2008
Jezdziłem na dużej pętli ale czas miałem mierzony tylko raz 2:19, było to moje drugie okrązenie w życiu na dużej petli. Oczywiście kompletnie seryjny Mors z intruktorem na pokładzie.
Tubo fokom urwał bym na pewno sporooooo sekund, bo jest gdzie się rozpędzić, seryjnym zapinałem 4 bieg i to mocno.
Jak na drugie okrążenie to spoko biorąc pod uwagę, że takie 2.0 16 w serii stoi w miejscu... Składaj silnik i można tam kiedyś wyruszyć. Jakyś się wybierał to daj znać, też się wpadnę kulnąć.
auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Czw 15 Maj, 2008
Marek23 napisał/a:
rasta napisał/a:
2:19
Jak na drugie okrążenie to spoko biorąc pod uwagę, że takie 2.0 16 w serii stoi w miejscu... Składaj silnik i można tam kiedyś wyruszyć. Jakyś się wybierał to daj znać, też się wpadnę kulnąć.
rasta napisał/a:
intruktorem
Jak się nazywał?
Stoi w miejscu to delikatnie powiedziane, furaczem pojechałem tak jak go kupiłem więc nawet nowego filtr nie dostał, na A2 więcej jak licznikowe 190 nie poszedł, wiec zamulony na maxa
Masz kilka postów wyżej
_________________ 658,94:1 - nezoP
Ostatnio zmieniony przez rasta Czw 15 Maj, 2008, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach