auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Wto 13 Maj, 2008 Moja wycieczka po blok dla Bad-i'ego
Jako ze blok znajdowal sie w czesci wloskiej (Ticino), nie obylo sie bez przeleczy o wysokosci 2046m.n.m. Tak sobie jade, raz wolniej raz szybciej bawiac sie nowym heblem. Zbyt szybko raczej nie bylo, bo trasa powrotna z PL o sredniej chyba 160kmh nie zostawila wiele profilu na nich.
Fajne widoki po drodze:
Mniejsza z tym.....
Przejechalem 260km, dojezdzam do wsi w ktorej mieszka Pan "blok". Dojazd do niego przypomina gorski oes, bardzo krety ale i bardzo szybki. Od razu wiedzialem ze normalny czlowiek nie mieszka w takim miejscu.
Ten mily czlowiek ponoc z daleka rozpoznal mnie po dzwieku gdy wspinalem sie serpentynami w gore i juz czekal przy drodze.
"Dziendobry, k-mart z hh.org, ja po ten blok. Wie Pan moze przy okazji dlaczego sti nie skreca a evo klepie wszystko i wszystkich?
"Dziendobry, prosze bardzo, silnik mam w garazu, prosze za mna. A z evo to czytalem, ze gokart i marek23 maja takie zdanie."
Otwiera garaz, a w nim:
2x R8 gordini
2x Renault caravelle
1x Renault dophine
1x Renault alpine A310 1983
1x Renault 15ts
2x clio williams
oraz mnostwo najrozniejszych gratow. Nadal jestem pod wrazeniem. Zdjec nie robilem, bo poczulem sie troche niezrecznie. Ogolnie przemily czlowiek okolo 60-tki. Pokazywal mi wszystko dokladnie i tlumaczyl dlaczego ktory model Alpine jest lepszy od innych itd.
Mial tez pare gratow "performance" do williamsa ktorem moglem podziwiac.
Na koniec pytal:
"jezdziles kiedys R8 gordini?
"przeciez mnie ledwo stac na moje clio "
"Wpadnij kiedys to pojezdzimy, zapomnisz o nowych szybkich samochodach"
p.s. Jedna R8 gordini kupil 32lata temu za 5000Fr., dzisiejsza wartosc jest 10x. Twierdzi, ze za 10lat cena orginalnych williamsow skoczy ostro w gore.
dobra... chyba moim nastepnym samochodem bedzie williams... do bujania sie, do upalania zostawie sobie xsi... jak przegladam ostatnie foty z Twoim na nich to lekki szał pał odczuwam... cokolwiek by to mialo znaczyc.
auto: maluch
silnik:: jeden sześć
moc: okurzaczkm Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Lip 2006 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Wto 13 Maj, 2008
Przyjemne fotki, nawet czuć mroźny klimat.
Po tym zimnie wyzierającym ze zdjec kilka ciepłych słów o Subaru
Jak mówi łacińskie przysłowie de gustibus non est disputandum - o gustach nie powinno się dyskutować. Jednak tym razem Ciemna Strona Mocy zaskoczyła również zawodników. Z wypowiedzi kierowców N14 podczas wczorajszego etapu wynika, że "Moc" opuściła Imprezę.
Leszek Kuzaj: Samochód jest super, a kierowca po prostu nie jedzie. Może boi się wciskać gaz do dechy. I tyle.
Pracujemy nad tym samochodem i jesteśmy o krok do przodu z zawieszeniem, ale cały czas nie jesteśmy o krok do przodu z mocą. Po prostu brakuje nam mocy.
Tomasz Kuchar: Z moich ust nic dobrego o N14 nie usłyszycie. Niestety prawda jest taka, że w tej chwili, przynajmniej z takim set-upem jak ja mam, to jest auto na drugą-trzecią dziesiątkę. Wobec tego kariery na tym rajdzie na pewno nie zrobimy, ale walczymy.
Piękny dzień, fantastyczne odcinki specjalne. Podróżuję w bardzo wolnym tempie, więc mam okazję, żeby sobie podziwiać. Jechać tym samochodem to taka rozkosz potężna, że jak będę jechał wolniej, to będę dłużej jechał i będę miał więcej frajdy. Nowa ewolucja Imprezy jest fantastyczna, tylko nie wiem, do czego.
Sebastian Frycz: Na pewno nie narzekamy na nadmiar mocy w N14. Na odcinku Dziećmorowice, gdzie start jest pod górę, byłem mocno zaskoczony, że ten samochód tak słabo odjeżdża. W naszej wewnętrznej klasie N14 jesteśmy na drugim miejscu będziemy ścigać Leszka.
Bardzo fajne odcinki specjalne, bardzo fajna pogoda, a z samochodem troszkę gorzej. Może wszystko jest w porządku, oprócz tego, że brakuje nam mocy. W stosunku do Lancerów tracimy, szczególnie pod górę, a w stosunku do samochodów Super2000, to chyba w każdym
Co do Kuzaja - szkoda że nie wykazał się taką finezją w komentażu jak dla TVN Turbo ... Ku...a , albo będa odpowiednie narzedzia albo nie bedzie wyników. Tyle na ten temat
auto: clio sport
silnik:: 2.0
moc: 171km Pomógł: 30 razy Dołączył: 13 Maj 2006 Skąd: warszawa
Wysłany: Śro 14 Maj, 2008
hehe... przeczytałem jeszcze raz <roll> i teraz comprende! chodzi o to ze Kuchar, Kuzaj i Frycz chcieli wyświadczyć przysługe Don Badiesko i przywieść blok. Ale! K-martolini był pierwszy i dlatego opisał swój triumfalny rajd. Do tego miał 3 postoje (2 na stacji i 1 przy kupie śniegu) żeby dac fory leszczom ale! i tak wygrał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach