Wracam sobie z wawki wczoraj z kumplem od srebrnego saxo (zostawilismy u adamanta ) kawaleczek za Kołbiela w strone Garwolina trafil sie sznureczek krotki tak z 4auta za tirem a przed nami wspomniane wyzej auto ...
predkosc ok 90 -100 usiadlem na zderzaczek ze 2 razy wyjzalem lecz z naprzeciwka lecialy auta ale widze ze koles lykna przynete
powiem tak ze spodziewalem sie lania tylko dla sprawdzenia chcialem wiedziec ile
do rzeczy
..przelecialy auta z na przeciwka i sandal za bemka pan cisna ostro az sadze lecialy 3ka do konca zrownalem sie z tylnym zderzakiem na 4 dokrecilem do konca nie patrzylem na licznik ale ok 200 konczac 4bieg bylem z pol auta przed nim zapielem 5 i zrobilem flybaja z predkoscia zolwia błotnego
wczesniej trafilem jeszcze na coupe turbo ale mnie zniszczyl
Gratki !, nie wiedziałem że VR6'ka da radę takiej maszynie. Szacuneczek
Gratki Darku,
ogolnie jednak w 330d, w wersji 184km nie jest za szybkie (a takich 95% z czego 30% jest niesprawne a pozostale 30% zajechane przebiegiem itp), ale nawet te sprawne nie jada za bardzo (choc na diesle kultura pracy jest wysoka). Seria w kombi jedzie gorzej od saxo 8v. No moze powyzej pewnej predkosci bmw ma mniejsze opory, no i prowadzi sie fajnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach