Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
cabrio s16 vs saxo vts 16v (Vlodarsky vs. Jaco)
Autor Wiadomość

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Nie 17 Lut, 2008   cabrio s16 vs saxo vts 16v (Vlodarsky vs. Jaco)

Po pierwsze bardzo miło było poznać Jacka. Gdbyby nie temperatura to stali byśmy tam pewnie do rana i gadali :)
Ale do rzeczy.
Startowaliśmy z miejsca jakieś 15-20 razy :) bo światła sprzyjały a później na trzecią trąbke ruszaliśmy. Za każdym razem sytuacja była podobna. Saxo lepiej rusza z miejsca i to duużo lepiej, a wręcz odbija się jak Małysz z progu. Na jedynce -> dwójce wychodzi przede mnie 1 dł mniej więcej, na 3 biegu na początku jeszcze trochę czyli do jakieś 1,5 dł może trochę więcej i z mojego odczucia dalej już się nic nie dzieje. (Porównanie było do końca 3 biegu ze względów bezpieczeństwa) Z tego co rozmawiałem z saxorulesem to pewnie wyżej jeszcze saxo by mi też odeszło. Ale ja mam mieszane uczucia co by było jak by z rolowanego z 3 biegu ruszyć. Saxo jeździ świetnie a egzemplarz Jacka jest śliczny. Kilka szczegółów do poprawy ale nie rzucających się w oczy.

Spotkanie oceniam jako bardzo udane. Nigdy nie przegrałem tyle razy jednego dnia.
A no i jeszcze powiem, że identycznie przegrałem z Mondeo ST220. Dokładnie tyle samo !!

Jacek dzięki za porównanie. Muszę poszukać w tej mojej stadninie czy gdzieś jeszcze się jakieś rumaki nie schowały...
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

OSKAR 
tylko nie ta małpa w czerwonym


auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Sie 2006
Skąd: Podkowa Leśna City

Wysłany: Nie 17 Lut, 2008   

no to calkiek ladnie.
czyli mozna stwierdzis,ze ten srebrny to byla zwykla seria :D :D

no i wielkie ratki,za taki maly spocik co sobie :devil: panowie zrobiliscie :devil: :devil:


ja mysle,ze to jednak waga twojego cabrio.bo napewno wazy te 100 moze nawet wiecej kilo.

mi sie podoba twoje cabrio,ale sam wiesz....jestem posiadaczem saxo i jakos wcale mi ciebie nie jest zal :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
_________________
DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
 
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Nie 17 Lut, 2008   

OSKAR seria moja waży 1260kg a po przekładce na cięższy silnik pewnie coś pod 1300 kg :) Jeżeli tak ide za saxo vts które nawet tony nie waży :) to dlatego się zastanawiam co będzie jak ciężar na wysokich biegach przestanie się liczyć.

Ile waży saxo VTS ? :) 300kg mniej niż cabrio ? :)
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

OSKAR 
tylko nie ta małpa w czerwonym


auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Sie 2006
Skąd: Podkowa Leśna City

Wysłany: Nie 17 Lut, 2008   

no wlasnie tam moze byc.na wyzszych biegach i predkosciach po prostu bedziesz lepiej szedl,bo jeszcze na pojemnosci bedziesz jechal.

ja w dowodzie mam wbite 995 kg,ale nie wazylem auta i ja mam vtr, ale to waga one sie chyba nie roznia.
a nawet 200 kilo jest wazne, bo na przykladzie bad-iego 106 i mojej cytryny to wyszlo.
king kont jak sie cielismy jechal ze zbednym balastem(łukasz :rotfl: ) i po prostu na 3 sie zrownalem i na 4 go wyprzedzilem.

a jak tym samym samochodem jechal sam barto to juz nie bylo tak kolorowo.
_________________
DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
 
 
 

k-mart 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 20 Gru 2005
Skąd: z polecenia

Wysłany: Nie 17 Lut, 2008   

Oskar, Twoje saxo to co innego, to profesjonalnie przygotowany sprzet ktory w PL nie ma sobie rownych. Jakosc pracy oczywiscie odzwierciedla sie na osiagach Twojego saxofonika.

Wlodziu:
za czesto sie scigasz, tylko Ty sie udzielasz w tym dziale. :D
Wszystko pracuje i sie zuzywa. :D
 
 

Jaco707 
kalibruj mahometa


auto: 106 rallye
silnik:: 1.6 16V
moc: 120km
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 19 Kwi 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Nie 17 Lut, 2008   Re: cabrio s16 vs saxo vts 16v (Vlodarsky vs. Jaco)

Vlodarsky napisał/a:
Po pierwsze bardzo miło było poznać Jacka. Gdbyby nie temperatura to stali byśmy tam pewnie do rana i gadali :)

Spotkanie oceniam jako bardzo udane. Nigdy nie przegrałem tyle razy jednego dnia.
A no i jeszcze powiem, że identycznie przegrałem z Mondeo ST220. Dokładnie tyle samo !!

Jacek dzięki za porównanie. Muszę poszukać w tej mojej stadninie czy gdzieś jeszcze się jakieś rumaki nie schowały...


Mi również miło było Cię poznać :P Gdyby nie kawa to byśmy chyba zamarźli :)

Moim zdaniem krótsze przełożenie w skrzyni powinno pomóc. Wtedy na 1 i 2 biegu nie traciłbyś tyle.
 
 
 

OSKAR 
tylko nie ta małpa w czerwonym


auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Sie 2006
Skąd: Podkowa Leśna City

Wysłany: Nie 17 Lut, 2008   

k-mart napisał/a:
Oskar, Twoje saxo to co innego, to profesjonalnie przygotowany sprzet ktory w PL nie ma sobie rownych. Jakosc pracy oczywiscie odzwierciedla sie na osiagach Twojego saxofonika.:D



a ty znow cukrujesz :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:


ale milo mi jest ;D ;D

a jesli chodzi o krotka skrzynie to na pewno pomoze.no i waga napewno tak jak mowilem,ale w cabrio to bedzie trudno sie jej pozbyc,newet w znikomej ilosci :/ :/
_________________
DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
 
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Nie 17 Lut, 2008   

Dzisiaj bawiłem się trochę kolektorem ssącym. Zepsułem membrany... żygać mi się chce na ten samochód ostatnio... Robię sobie przerwe od grzebania.
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Nie 17 Lut, 2008   

Vlodi przegrałeś z saxo ???
No no no...
To już sie Ciebie tak bardzo nie boje :D


Ciekawy jestem jak by było przy większych prędkościach? Myslę że jednak "moc ma znaczenie" :D :D :D
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Nie 17 Lut, 2008   

Radziu nie wiem czemu (może przez bagaże w twoim samochodzie) wydaje mi się, że Jacka saxo chodzi lepiej niż czarny pełżo :)
Musicie się zmierzyć !!
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Nie 17 Lut, 2008   

Jak bede w Wawie to przeprowadzimy masowe konfrontacje ;)
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 

k-mart 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 20 Gru 2005
Skąd: z polecenia

Wysłany: Nie 17 Lut, 2008   

Vlodarsky napisał/a:
Zepsułem membrany

zeby wiedziec jak cos naprawi, najpierw trzeba cos zepsuc ;)
....no moze nie w Twoim przypadku Wlodziu bo masz stycznosc z mechanika juz od dlugich lat. :)
 
 

Jaco707 
kalibruj mahometa


auto: 106 rallye
silnik:: 1.6 16V
moc: 120km
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 19 Kwi 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Nie 17 Lut, 2008   

CHRZANEK napisał/a:
Jak bede w Wawie to przeprowadzimy masowe konfrontacje ;)


Dla mnie bomba :ok:
 
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Pon 18 Lut, 2008   

k-mart napisał/a:
zeby wiedziec jak cos naprawi, najpierw trzeba cos zepsuc
....no moze nie w Twoim przypadku Wlodziu bo masz stycznosc z mechanika juz od dlugich lat.


Muszę końcówki na dźwigienkach powymieniać tylko i będzie dobrze.

Ciekawy jestem porównania Jaco I Chrzania :) naprawdę.
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Pon 18 Lut, 2008   

Vlodarsky napisał/a:
Ciekawy jestem porównania Jaco I Chrzania :) naprawdę.

Wywale cały "mandżur" i będe miał 10L w baku - to może bede miał szanse :) :) :)
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.08 sekundy. Zapytań do SQL: 8