Stf, na razie wstrzymali zgłoszenia do klasy open a w poniedziałek upływa termin zgłaszania się z mniejszym wpisowym. Trochę lipa
Gdyby ktoś preferował oglądanie, to ma być kilka ciekawych aut :
ASOR 180
Ferrari Mondial
Marta Bagheera
Triumph Stag, TR6
Lotos 7
VFTS
różne 911, 944, 924
Alfa 1300 Junior
190 cosworth
itd.strick - Sob 08 Maj, 2010
fydi napisał/a:
190 cosworth
Czarna 190 2,5 16v jechała tez w tychach. Mnie sie one bardzo podobaja.fydi - Sob 08 Maj, 2010
strick napisał/a:
Mnie sie one bardzo podobaja.
W to chyba nikt tutaj nie wątpi strick - Sob 08 Maj, 2010 Jezdziłem 190, ale nie znaczy ze ja sobie to auto wybrałem... ze kupiłem je dla tego, ze mi sie ono podobało...
Ale niektóre 190 mi sie podobaja.fydi - Pią 14 Maj, 2010 Auto spakowane i gotowe. Dobrze że wymieniłem klocki bo z tych zostało tyle...
czyli nic
Ktoś jutro będzie na torze? Lista aut ciekawa ( ponad 100 ), a i deszcz ma nie padać Janusz - Pią 14 Maj, 2010 dobre klocki, fajnie by wyglądało ostre hamowanie w ciemności rasta - Pią 14 Maj, 2010 Ja jutro będę na Exoticu w Kielcach Tylko ta pogoda pit - Pią 14 Maj, 2010 Jak by co to zapraszam
http://www.srtc.pl/srtc/rasta - Sob 15 Maj, 2010 Właśnie dotarłem z ExoticCars, impreza była Mega
Sporo grubych fur i ogarniętych kierowników. Kapitalna organizacja, live timing i takie tam Źle mi nie poszło ale jeszcze sporo nauki przede mną, za bardzo się napalam i popełniam potem błędy. Tor mega śliski, pierwszy raz miałem styczność z tak śliskim asfaltem. Odcinek w lesie kosa dokręcona 4 była
Opalało 40-50 fur. Ogólnie w każdym przejeździe mieściłem się w pierwszej 10-15 ale podejścia do miejscowych scyzoryków w EVO nie ma... Byłem w klasie razem z Viperami i Porsche. Finalnie 2 miejsce w klasie za Carrera S ale prze Viperem ACR
Wczoraj wyjazd z Krakowa o 3 w nocy Jazda spokojna, więc ok 8 byłem na miejscu, czyli lotnisku w Ułężu. Zaraz potem przyjechał mój pilot krzychoo, ze znajomym także od tego momentu cały czas z czegoś polewaliśmy się .
Pierwsze wrażenie jak się rozglądnęliśmy to, że nie jest to zlot jakiś tam klasyków seryjnych. Pełno profesjonalnie przygotowanych aut. Wszyscy prawie na slickach czy semi-slickach, auta wybebeszone lub ex-rajdówki itd. No, ale nic. My też mamy r888, więc może nie będzie źle. Dostajemy nr. 94 i przechodzimy Bk (które tak naprawdę równie dobrze mogłoby się nie odbyć, bo nic tam nie sprawdzali).
Z lekkim poślizgiem czasowym odbyła się odprawa (organizator automobilklub lubelski). Są dwie próby przejeżdżane dwókrotnie w jedną stronę, a potem w drugą. Czyli razem 8. Zostaliśmy podzieleni na dwie grup tak, że jedni jeździli na jednym oesie, a drudzy na drugim.
Przejeżdżamy dwukrotnie pierwszą próbę i jedziemy zobaczyć wynik na tablicy. Nie jest najgorzej bo mamy jakieś 6-5 miejsce ze stratą 1,5 sek. Co ciekawe na zapoznaniu tej próby gość przedachował Toyote Potem kolejna próba i tu różnica między czołówką troszkę większa bo nawet 2 sek. Trochę nie bardzo pasowała mi ona. Ogólnie zdaje się że przed nami jest Kadett rajdowy, 205 z trax racing, kolejna 205 i clio 1,8 też rajdowe.
Teraz wracamy na pierwszą próbę tylko jedziemy z drugiej strony. I ta poszła nam najlepiej Według wyników na tablicy mam jeden z lepszych czasów ( a na jednym przejeździe jak nie pierwszy, ale tego nie pamiętam dokładnie). Już ostatnia próba. Ta która nam nie pasowała, od drugiej strony też się nam nie podoba, ale idzie nam tym razem lepiej. Trochę nie fatr miała 205 z trax racing, bo gościowi zerwało szpilki w kole i nie ukończył przejazdu.
Koniec zawodów i z bananem na gębie wracamy do parku. Czekamy na wyniki, co się trochę przedłuża. W końcu kartka z wynikami się pojawia i tu wielki zonk! Mamy na jednej próbie taryfę Kurwa mać! Jakim cudem? pytam się pilota. Trasa była prosta i wszędzie pojechaliśmy dwa razy tak samo! To jest 30 sekund w plecy. W dodatku po tym odcinku załoga przed nami o nr.93 podchodzi do nas i mówi gość, że chyba pomylił trasę po wpadł na łuku między opony, za późno zobaczył tam taśmę. Gdy my jechaliśmy to było widać, że ktoś tam wpadł, jedna opona była przesunięta i zwinięta, tak jakby ktoś po niej przejechał. W każdym razie my nie mieliśmy wątpliwości, że pojechaliśmy dobrze. Z resztą na drugim przejeździe tego odcinak zrobiliśmy wszystko tak samo i wykręciliśmy wtedy bardzo dobry czas. Postanowiliśmy zgłosić protest, ale po 35 minutach nikt nam nic nie powiedział. W dodatku w ogóle nie zwróciliśmy uwagi na przelicznik w naszej grupie dla aut wyprodukowanych przed 90 rokiem. Dla aut przed 90 końcowy wynik mnożyło się przez 0,99 a dla reszty był 1. To ostatecznie dawało jakieś 9 sekund bonifikaty! Regulamin to regulamin, ale trzeba przyznać, że to trochę za duży bonus. Także podium wyglądało u nas tak
1. Honda CRX, która miała być w niżej grupie, ale przepisali się wyżej.
2. Subaru legacy, który jeździł z jakimś wysokim numer nie wiadomo dlaczego i nikt nie śledził jego czasów.
3. Opel Kadett
Po ogłoszeniu wyników, szybko się zmyłem ,bo miałem kawał drogi do przejechania. W dodatku za Radomiem cały czas padało czasami nawet obficie i co spowodowało , że wróciłem o 1.30 do domu
Podsumowując samo lotnisko jest super. Można tam naprawdę fajne próby robić. Było całkiem szybko, bo na najdłuższej prostej miałem ok 170 km/h. Na zwykłej oponie można powiedzieć, że nawet nie bezpiecznie. Jednak, jeżeli płacę za wpisowe 250 zł jadę w dwie strony 600 km przez pół dnia, a potem dostaję przez pomyłkę sędziego faktu, taryfę to dziękuję bardzo. Mogło być bardzo pięknie, a pozostał smród i niechęć. Chyba lepiej jechać jakieś Tychy czy Kielce normalnie organizowane.rasta - Nie 16 Maj, 2010 Na Exoticu takich zonków nie odnotowałem na szczęście.
Próba była jedna i tak sie prezentowała:
Loko - Nie 16 Maj, 2010 Fydi: to szkoda ze się tak zakończyło, jakie było by miejsce bez tej taryfy?
Rasta: To próba standard, jak co weekend w kilecach, ile było przejazdów?