To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

Sprzedam/Kupie/ZakupyGrupowe - [s] Subaru Legacy

PiTT - Wto 06 Sty, 2015

co do ogolnej sprzedazy... kurwa ja nie wiem czy to takie pokolenie popierdolonych ludzi czy po prostu zycie dalo im w kosc... dzwonil do mnie typ z ogloszenia mojego lg
pyta o stan, o historie od momentu opuszczenia z fabryki, gdzie mozna odebrac, dlaczego sprzedaje... no z 5 min gadki
mowi ze za 1300 to widzial nowe, salonowe, z opierdoleniem galy przez sprzedawce... mowie smialo, ja nie namawiam nikogo do zakupu mojego telefonu, jesli gdzies ma lepsza oferte to nawet zachecam do skorzystania z niej :D
na koniec dodaje ze ma tylko 1000zl i czy mu sprzedam... zasmialem sie rubasznie i odpowiedzialem NIE!
koniec rozmowy
dzwonil po 2 dniach i pyta czy jeszcze aktualne i czy za 1100 sprzedam :rotfl:

lukp - Wto 06 Sty, 2015

trzeba było powiedzieć nawet za 700, ale euro :)
Jakarti - Wto 06 Sty, 2015

PiTT,
clio tez tak kupowali
cena bliska 60k

1) dzien dobry, wystawia pan clio?
tak..
ale to cena jest za clio iv a nie clio iii..
kupuje pan?
za drogo :D

2) dzien dobry
dzien dobry
daje 40.000
pytam: chce pan kupic to auto czy mowi pan ile ma pan pieniedzy?
chce kupic za 40.000
do widzenia :D

moze mysla, ze trafia na debila.. nie wiem :D

PiTT - Wto 06 Sty, 2015

Kubson, otoz to, wszystko jest dla ludzi, takze negocjacje, ale przeciez mozna inaczej zadawac pytania... i oczywiscie w granicy rozsadku bo gdyby nawet gosc chcial urwac 100 czy 150 to pewnie bym mu to puscil
z drugiej strony nie cierpie takich cwaniakow ktorzy pisali mi ze daja 1200zl bo chyba jestem niepowazny jesli chce 1300 dostac jak moga kupic nowke za 1300... i znowu zalacza mi sie staly tekst ze nikogo nie namawiam i zachecam do kupna okazji :D
na serio w takich sytuacjach wole sprzedac komus taniej kto normalnie potrafi sie zachowac niz sprzedac drozej frajerowi :D

Walle - Wto 06 Sty, 2015

przy sprzedaży auta najbardziej w@#$% mnie pytanie dlaczego sprzedaje i ile jest do zapłacenia (przez telefon).

Z E39 jeden typ dzwonił wczoraj o 7 rano, że 4 miesiące szuka takiego auta i że będzie niedługo bo ma tylko 100 km do mnie. Oczywiście nie przyjechał :faja: Ale nawet na to nie liczyłem.

roj - Śro 07 Sty, 2015

ale też trzeba przyznać, że takie zachowania wynikają z tego, że jest sporo osób, które faktycznie wystawiają rzeczy za >150 albo > 200% tego co chcą dostać. Prawie jak w egipicie :faja: (znam nawet takiego z forum co tak sprzedawał :D )
- Ile za ten samochód?
- 8500.
- A nie, to dziękuję,
- Dobra, 5000 i bierz pan!

(ile razy jakaś fura na allegro wisi najpierw za np. 40 tys. a po paru miesiącach odświeżania ogłoszeń już za 25 do negocjacji

Oczywiście zawracanie dupy przez godzinę, żeby powiedzieć, że się ma połowę kasy z ogłoszenia to debilizm tak jak tłumaczenie sprzedającemu, że cena, którą podał w ogłoszeniu jest niewłaściwa i nie powinien tyle chcieć :lol2:
ale jak ktoś na początku rozmowy zaproponuje
- mogę dać połowę - nie? ok dziękuję, miłego!
to chyba nie takie złe, co ? :]

Kamill - Śro 07 Sty, 2015

I jedni i drudzy muszą mieć niezły bałagan na strychu. Janusze biznesu.
Niemy - Śro 07 Sty, 2015

Też miałem niezłe przejścia jak sprzedawałem Peugeota. Nic nie ukrywałem i każdemu szczerze mówiłem o stanie faktycznym auta, nawet o rzeczach o których się dowiedziałem podczas kontroli i wnikliwych inspekcji różnych dociekliwych "klientów" typu: ta uszczelka prawych drzwi to taka już sfatygowana, prawda? Opuści Pan coś na jej wymianę? (auto 9 lat :] )

Klient z Wrocławia dzwoni, więc mówię co i jak, że auto było prawie całe lakierowane, oprócz dachu, że mam zdjęcia jak było sprowadzone, jakie były uszkodzenia, wysłałem mu zdjęcia na maila itp.
- Przyjechał z synem, wychodzi z auta już z miernikiem lakieru
- Mierzy auto i .... "Panie, ale to auto było lakierowane!" o_O załamka

Następny dzwoni i już przez telefon targuje cenę. Mówię mu, że cena jest do negocjacji, ale niech najpierw przyjedzie pooglądać auto, to wtedy możemy się potargować. Nie rozumie i dalej marudzi, mędzi i pierdoli głupoty. Zależało mi na szybkiej sprzedaży więc w końcu na odczepne wytargował już chyba z tauzena mniej. Umówił sie, przyjeżdża i tekst:

-To ile za to auto?
- No przecież ustaliliśmy już, że X
- PANIE! Tyle to mi pan mówił już przez telefon, teraz ile do wzięcia! :wall:

PiTT - Śro 07 Sty, 2015

:rotfl:
a wtedy powinienes powiedziec... a teraz juz nieaktualne :lol2:

Anonymous - Śro 07 Sty, 2015

jak sprzedawalem c1 to trafili sie wyjątkowo upierdliwi,bylem na takim wkurwie ze jak koles próbował zbić cene to powiedzialem ze dziekuje juz nie sprzedaje i gosc od razu wypłacicł kase
PieQt - Śro 07 Sty, 2015

Pany, to nic. Jak na sprzedałem mieszkanie, to typ. przebija setki kupujacych :rotfl:

Pierwszy raz usłyszałem jego głos w słuchawce o 6.10. Okazało się, ze chłop zaczynał zmianę o 6 i akurat znalazl moje ogłoszenie.

Zaczął od historii jak "uciekly mu" 3 mieszkania w okolicy. Wytracony ze snu ledwo obronilem sie przed ofensywny negocjacjami ceny. Po namyśle chciał obejrzeć mieszkanie, koniecznie z żoną i koniecznie dziś. Z trudem znalazłem zastępstwo na pokazanie....zobaczył.

Zadzwonił i gledzil, bo żonie sie podoba, ale ma mniej kasy. Chcą sprzedać, ustaliliśmy cenę preferencyjna dla niego, pod warunkiem podpisania umowy przedwstepnej w ciągu 2 dni. Zgodził się i miał podać adres notariusza. Dzwoni po 7 dniach i proponuje 20 tyś. mniej. Odmowilem. Po kolejnych kilku dniach dzwoni po godzinie 22 kobieta, zorientowana w mieszkaniu, i daje mi tyle, co ostatnia oferta tego gościa. Mówię, że nieaktualne.

Ranny ptaszek dzwoni o 23, z fochem jak mogłem sprzedać. Opisałem mu jak robił sobie ze mnie jaja i jak niepoważnie negocjowal. Po kolejnych 2 dniach zadzwonił spytać, czy na prawdę sprzedałem

Na koniec powiedzial: to już 4 mieszkanie ktos sprzatnał mi sprzed nosa

Rasputin - Czw 08 Sty, 2015

Przemyślałem sprawę i chyba wezmę tego Legasia. Andrzeju kiedy moge podjechać obejrzeć Subaraka z rulonem petro $$$?
anjas - Czw 08 Sty, 2015

Rasputin napisał/a:
Przemyślałem sprawę i chyba wezmę tego Legasia. Andrzeju kiedy moge podjechać obejrzeć Subaraka z rulonem petro $$$?

hehe, prowokatorze. Wpadaj choćby i dziś. Dajesz 50 zeta więcej i fura Twoja ;D

Michał - Czw 08 Sty, 2015

:rotfl:
Rasputin - Czw 08 Sty, 2015

A jaaak!! Dam pincet więcej niż ta nędzna handlarzyna i nie wezmę tych letnich balonów :rotfl:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group