PRAGNĘ PODZIĘKOWAĆ Wszystkim KOLEŻANKOM i KOLEGOM za okazaną spontaniczność, pomoc, zangażowanie oraz obecność w pożegnaniu naszego PRZYJACIELA I KOLEGI KRZYSZTOFA KŁUSEK. Zgodnie z wyrażoną moją propozycją pożegnania KRZYSZTOFA przez nasze środowisko "rajdowe" zapraszam WSZYSTKICH KIEROWCÓW do udziału w OGÓLNODOSTĘPNYM KRYTERIUM - SYMBOLICZEJ RYWALIZACJI o "PUCHAR KRZYSZTOFA" W DNIU 09.12.2008R. /wtorek/ NA BŁONIACH STADIONU X-LECIA. Wjazd od strony dworca PKS Stadion. Po zakończeniu Kryterium ok. godz.23.00 - 23.30 przejedziemy w kolumnie pod wiadukt Markiewicza przy ul. Karowej, gdzie w blasku świec uczcimy minutą ciszy JEGO PAMIĘĆ.
auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Śro 10 Gru, 2008
Właśnie wróciłem, było rewelacyjne, masa ludzi i starujących było nawet 4Turbo, bardzo szybka próba, ale przez to, że w jednym miejscu była kałuża to w 2 przejeżdzie woda rozniesiona przez samochody zaczeła zamarzać i zaczął się tanieć na lodzie, nawet subaryny nie miały trakcji.
Nie chwaląc sie w pierwszym przejeździe klepnąłęm chyba jeden z lepszych czasów dla osiek, w drugim już była lipa bo F1 na lodzie kiepsko się sprawują, a i kierownik przegiął, przestrzeliłem jeden zakręt i trzeba było się cofać. Dla pocieszenia dodam, że i tak czas nie był fatalny, Stf coś o tym wie
auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Śro 10 Gru, 2008
Są wyniki
Sklasyfikowano 41 samochodów
Ja - 10 miejsce w generalce i 6 w Open
Stf - 19 miejsce w generalce i 11 w Open.
Ja sie jeszcze pochwalę tym, ze pomimi przynajmniej 2 będów w pierwszym przejeździe miałem 6 czas w generalce
W drugim dałem dupy na maxa, ale warunki też były znacznie gorsze i dało rady poprawić tego czasu, no ale można było znacznie lepiej pojechać.
generalnie wczorajsza pojeżdżawka to była loteria- ale było fajnie. Trasa prowadziła przez głęboką kałużę, która rozjeżdżana na trasie pokrywała go lodem (ujemna temp.) - w sumie chyba z 60-70% trasy na koniec było pod lodem. Przez co osoby takie jak ja ( standardowo największy pokrzywdzony ) startujące 1 przejazd dopiero w 4 dziesiątce nie miały żadnych szans zbliżyć się do czasów osób jadących suchy przyczepny tor. A różnice te były kosmiczne o czym świadczą przejazdy subarynek, które na suchym robiły 20 sek lepsze czasy w stosunku do swoich czasów pod koniec w drugiej próbie.
widze,ze Agnieszka "pilotowała" kilku kierowców (była pilotem SP. Krzyśka)
To z rozpędu spytam, czy ten Krzysiek było dobrym kierowcą, miał ksywę Blue i jeździł imprezą? Jak zginął? Jeśli oczywiście można o tym na forum pisać?
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Śro 10 Gru, 2008
tak Blue ... ogarniał auto .... coraz lepiej .... w czwartek wygrał KJS Adrenalina w pt niestety juz nie żył .... zginał tragicznie .... nie w aucie ... tyle ....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach