auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Nie 11 Mar, 2007 dlaczego nie ma mojego puga w pimpie?
no więc tak - jakąś chwilę temu planowałem wrzucić opis mojej maszynki do pimpa, a wiadomo - kultura nakazuje okrasić opis jakąś sexy fotką. Przekopałem zasoby dysku - fotek rozsądnych w sumie brak. Plan alternatywny - poczekać aż Kaktus skończy i złoży moje padełko do kupy. I czekam... Czekam... Czekam...
...czekam...
...czekam...
Pojechałem dzisiaj z okazji łikendu zobaczyć co i jak; żeby nie było, że przesadzam i marudzę - oto fotki, które mogą Wami wstrząsnąć, wywołać wymioty, a nawet bezsenność...
...i kozacki saspenszn drop (rajdówka też jest nieco niżej niż seria, żeby nie było)
...a w kolejce nie jestem sam...
jest i Wasza kochana dimma:
Chociaż może źle podszedłem do tematu, może porobię trochę fotek, na których widać, że to pug, a wady nikną gdzieś w bezkresie:
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km Pomógł: 80 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: ze wsi
Wysłany: Nie 11 Mar, 2007
kaktus to fachowiec od 205 jakich malo.. mialem okazje poznac osobiscie
na pewno pug bedzie jak nowy. a tak wogole to co z nim teraz robisz?
dobrze pamietam cos sie przytarlo po tym mocnym chipie? jakie plany?
[ Dodano: Nie 11 Mar, 2007 ]
a fajne to ostatnie zdjecie :]
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Nie 11 Mar, 2007
jakie, cholera, plany - jeździć ma i tyle, do pracy czy po zakupy chciałem się czasem wybrać
Szczerze - nie mam pojęcia co będzie kiedy, na pewno teraz wjeżdża krótsza skrzynia (z gti 1.6), w czerwcu zawias (zobaczymy jeszcze jaki), w międzyczasie kiedyś wypadałoby wydech zrobić...
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Pon 12 Mar, 2007
oki Panowie - dzięki za wsparcie. Nie zmienia to jednak faktów:
- nie mam zdjęć 205 rozsądnych
- mój pug jest brzydki jak noc(nik)
- słońce świeci, buraki turlają golfami po okolicy, a ja pomykam sejem 1.1
- mam małego siusiaka
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
lagadula [Usunięty]
Wysłany: Pon 12 Mar, 2007
mi napisał/a:
oki Panowie - dzięki za wsparcie. Nie zmienia to jednak faktów:
- nie mam zdjęć 205 rozsądnych
- mój pug jest brzydki jak noc(nik)
- słońce świeci, buraki turlają golfami po okolicy, a ja pomykam sejem 1.1
- mam małego siusiaka
Aż mi dywaniki namokły w C2 od tego płaczu. Wyluzuj poślady. Masz wypasiony samochód, który już jest klasykiem. Za chwilę Pan Kaktuz Ci go poskłada i pokażesz panom w Vi Dab (VW) gdzie raki zimują.
Brzydki nie jest bo jest czarny, a czarne wozy rulez. A siusiakiem sie nie przejmuj, nie rozmiar przyrodzenia lecz technika walenia sie liczy......
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Pon 12 Mar, 2007
mój pug nie jest czarny tylko grafitowy. Też myślałem, że czarny do czasu, kiedy kupiłem drugiego, który faktycznie był
Z tym poskładaniem za chwilę jakoś nie mam pewności, ale wierzę, że za chwil kilka - owszem Fałweje fałwejami, ostatnio jakoś mi się zaroiło w okolicy od celic (?) - zamierzam troszkę je poniżyć :diabel2:
Siusiak pozostaje największym (najmniejszym?) problemem - technicznie też ze mnie żaden artysta (autysta już bardziej) ::
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 12 Mar, 2007
mi napisał/a:
- mój pug jest brzydki jak noc(nik)
kochasz to auto? bo jesli tak to ja bym sie mocno zastanowil nad tym co mowisz poza tym furaki wszystko slysza i jak sie o dowie, ze tak o nim mowisz to dojedziesz nim co najwyzej do bramy..
jest dobrze.. a, ze diesel.. spojrz na to z tej strony.. to bylby jedyny diesel
_________________ Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
BARANMC [Usunięty]
Wysłany: Pon 12 Mar, 2007
mi napisał/a:
buraki turlają golfami po okolicy
cała przyjemnosc po twojej stronie ,gdby nie to ze kuzyn ma 309 1,9 GTi to pewnie by mi sie przykro zrobiło.Fakt ,,troszeczke,, mu brakuje do stanu SUPER, jak znajde chwilke czasu to cykne fotacza takiego samego 205, stoi kilka ulic ode mnie, ale stan jak nowka
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Pon 12 Mar, 2007
baranmc - bez urazy, nie twierdzę, że każdy golfiarz to burak, po prostu stwierdzam stan rzeczy zastany ostatnio w okolicy - 2 buraki golfami pierdzącymi, jedna kali i 2 nowe celiki, z których jedna obdupiona spoilerami, to mi się rzuciło w oczy
michool_vt - musisz mi przypominać?
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Wto 20 Mar, 2007
oki - kaktus przesłał mi zdjęcie, które przypomniało mi furacza z najlepszych fotek hothatchów - może pójdę w tą stronę? Problemy: nagrzewnica jest za środkowym panelem (tym z pokrętłami), więc dało by się ją uratować, zostawiając i jego, ale wentylator jest po stronie pasażera, a bez niego troszkę licho... Mam zgryz... A zupełny hardcore, jak w corsie, jest przekozacki, ale nawet jesiennym wieczorem bez nagrzewnicy mogło by nie być tak fajnie... Co o tym myślicie?
dziad:
inspiracja:
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach