jak dla mnie moze nie byc liniowego, wystarczy ze 19% bedzie do 500.000 a powyzej 30%.
Obecne progi sa mega z dupy. 40% dla bardzo zamoznych od 85tys przychodu rocznie to jakis kurwa skandal. Z takimi dochodami to mozna kupic kawalerke w warszawie na kredyt 30 lat i dacie logan. A i to bedac singlem bo o utrzmaniu zony i dzieci to mozna pomarzyc.
auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 12 Lis, 2007
moj mistrz Anjas dobrze powiedzial.. Kwasniewski kiedys zawetowal i do dzisiaj nie rozumiem dlaczego.. ( szukajac racjonalnego wytlumaczenia oczywiscie, a nie politycznego) wszystko bylo juz przeglosowane przez sejm!! prezydent MOZE zawetowac, nie ma obowiazku podpisywania kazdej ustawy.. takze w tym przypadku zaniechanie dzialania byloby cudownym dzialaniem.. wtedy bylem szczyl ale tez od malego czytam Zielinskiego, Bieleckiego, Wilczynskiego i jakos tak sobie w glowie ulozylem, ze liniowy jest ok.. no ale tak to jest gdy reprezentuje sie mniejszosc..
Kaczynski jakby pomyslal to by to puscil taka ustawe.. (i skoro wg niego to zly pomysl to 3 - 4 lata i deficyt by urosl do wielkich rozmiarow.. niepokoje spoleczne itd.. wg jego filozofii) kolejne wybory bylyby jego w 100% - szybka zmiana do progresywnego i kropka..
_________________ Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach