auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Sob 12 Wrz, 2009
"kochanica dziedzica"
ja pierdole, musze kiedys sprobowac
rabarbar [Usunięty]
Wysłany: Sob 12 Wrz, 2009
Kiedys uwazalem picie wina za uzasadnione tylko w 3 przypadkach
A-Nie masz kasy na wóde i browar wiec walisz tanie wina ktore jak wiadomo są dobre bo są tanie
B-organizm sie buntuje i juz nie chce przyjmowac mieszanki gorzały i browara wiec przerzucasz sie na jakies Kadarki,Sofie itd
C-krecisz sie w haj lajfie-czyli bogate dupki,znani pederasci,frytki z keczutem, drinki z parasolką i wczasy w bułgarii,wiec popijasz te bełty w lepszych butelkach robisz dobrą mine i pi.erdolisz farmazony o jakims tam bukiecie bla bla bla
I tak bylo do momentu gdy kilka lat temu zatrudnilem sie w firmie ktora sąsiadowala z Vininovą,importerem win z Chile,RPA,Nowej Zelandi itd.Kiedys przewrocila im sie paleta z towarem i sporo win sie potłukło a czesc nie nadawala sie do sprzedazy bo miala poniszczone naklejki,banderole.Kupowalismy po znajomosci wina ktore w sklepie kosztują 40-50 zl,po 8-10 zl.i wtedy przekonalem sie ze wino moze byc zayebiscie DOBRE i SMACZNE
Wiec zachecam do kupienia czasem czegos lepszego niz Sofia,wino naprawde moze byc dobre
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach