auto: Różne
silnik:: Różne
moc: Różnakm Pomógł: 51 razy Dołączył: 25 Sty 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 05 Cze, 2012
Był potłuczony powierzchownie, geometria jest cała. Motor ma już zrobionego Vanosa. Kitu jest sporo z tyłu na błotniku lewym ale tylko na rancie. Jeździłem nim i jest moim zdaniem bardzo żwawy jak na E36 M3. O resztę pytaj Marcelego bo już nie pracuję niestety w MB
masz racje to tylko kwestia czasu,bo to z Jeleniej Góry okazało sie nie teges.Bylim z Bartem i Młodym Papieżem obejrzeć(za co chce im bardzo,bardzo podziękować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!),auto bite i to chyba solidnie z prawej strony,ale to huy,najgorszy był własciciel,yebany polski kombinatorek,kłamca który szedł w zaparte do samego konca,możnaby mu napluć w twarz a on by powiedział ze deszcz pada.ide spać,Bart pewnie wszystko barwnie opisze a M3 szukam dalej,najwyżej dozbieram kasy i do niemcowni sie wybiore
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Wto 05 Cze, 2012
eeeeee, nyski dobre są, fajnie się tym lata! Ale jeśli chodzi o ceny części przy upalaniu raczej będzie sporo boleśniej niż e36 (chociaż nie wiem, czy m nie jest sporo droższe niż 325 na przykład)
Alergiczne reakcje M na Barta i Barta na M są takie trochę... No koooooooorva, ludzie, to przedszkole jest?
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach