po rajdzie... Chuchala wygral ostatni wygrywajac rajd, dobra walka do samego konca. Moi zostali na 2 dzisiejszym oesie, rozbita misa, propably kamien wpadl pomiedzy plyte a mise.
No i po rajdzie.
Niestety wypadlismy dzisiaj 2 razy poza drogę i nie moglismy na nią wrócić o własnych siłach. W obu przypadkach pomagali kibice i trwało to w sumie ok 2 minuty
Nie jestem zadowolony, bo nie powinienem popełnić takich błędów.
Szkoda, bo pierwsza dziesiątka była w realnym zasięgu. Odliczając wczorajsze przygody mogłoby być nawet lepiej. Ale któż ich nie miał
Niestety odpuszczamy Warminski, bo nie mamy z kim się ścigać, a poza tym plan był taki, że pojedziemy go gdy będziemy w TOP 10 co niestety się nie udało
Narazie więcej nie napisze, bo jestem poprostu zły
auto: Fiesta R2
silnik:: 1.6 16v
moc: 170km Pomógł: 32 razy Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 16 Maj, 2010
To i ja coś napiszę więcej.
Wracam właśnie w samochodzie ze Złotnickim i mam trochę czasu.
Faktycznie dzisiaj było znacznie lepiej niż wczoraj, chociaz wczorajszy trzeci OeS już był jechany znacznie lepiej, dość wczuliśmy się w samochód i trasę.
Dzisiaj na pierwszym odcinku, jechało się zarombiście, doskonałe tempo, niestety po wlocie do lasu, mieliśmy sekwencję 4-kowych i 3-kowych zakrętów, dość ciężkich, przy skarpie itd i niestety na shamowaniu samochodu przed P3 polecieliśmy prosto... całe szczęści, że nie było już dużej prędkości bo tam gdzie spadliśmy stało drzewo...
już wtedy pomyśałem, że wszystkie starania na nic i muszę wychodzić i pokazywać "OKEJKĘ" kolejnym zawodnikom...
Ale całe szczęście zjawili się momentalnie kibice i wyciągnęli nas z tego bagna, na bank byli uwaleni po szyje w błocie, ale wielki szacun, że nas wypchnęli, bo było dość "głęboko"...
do końca odcinka dojechaliśmy z dobrym tempem, na kolejny wyjechaliśmy tak samo i na jednym - już nie pamiętam dokładnie, którym zakręcie, "podpalił" nas nasz kolega Lizak i wyjechaliśmy w pole - jak pisał Przemo nie obyło się bez pomocy kibiców i tutaj strata to tylko 30 sek.
Rajd Mega trudny, z wyrypem straszliwym, tak jak Qbus pisałeś Knopt rozsalił miske mając solidną płytę... - btw bez problemu dopuścili go bez tylnego zderzaka?
Ciesz się ze zdobytych doświadczeń na szutrach i czekam na kolejne starty
Przemo wielkie dzięki za wszystko, jesteś na prawdę MEGA dobrym drajwerem.
Ale się rozpisałem...
_________________ DEEP HOUSE MUSIC | BEACH | SUN | PARTY
auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km Pomógł: 80 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: ze wsi
Wysłany: Nie 16 Maj, 2010
Mick napisał/a:
już wtedy pomyśałem, że wszystkie starania na nic i muszę wychodzić i pokazywać "OKEJKĘ" kolejnym zawodnikom...
Ale całe szczęście zjawili się momentalnie kibice i wyciągnęli nas z tego bagna, na bank byli uwaleni po szyje w błocie, ale wielki szacun, że nas wypchnęli, bo było dość "głęboko"...
i to jest piekne z jakim poswieceniem niektorzy ogladaja rajdy... bloto,
syf, brud, deszcz... jak sa kola to jechac trzeba dalej. na krakowskim
wyciagnelismy auto w 3 osoby z rowu. 2 miejscowych, ja i kierowca
w aucie.. akurat w takim beznadziejnym miejscu polecieliemy ze nikt
tam nie stal (na poczatku spadania do lapanowa...ale odcinek jechal
w odwrotnym kierunku)
kiedy nastepny start?
przemek jak nie w klasie to w grupie lub generalce mozesz walczyc
Qbus pisałeś Knopt rozsalił miske mając solidną płytę... - btw bez problemu dopuścili go bez tylnego zderzaka?
tak... na szczescie Nowak wyrazil zgode.
Piekos tez rozwalil mise po jednej z hop, generalnie chyba trudny rajd wiec gratuluje wam mety, a ze nie ma sie z kim scigac? no coz szutry jednak zawsze byly slabiej obsadzone.
auto: Fiesta R2
silnik:: 1.6 16v
moc: 170km Pomógł: 32 razy Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 17 Maj, 2010
Przem_106 napisał/a:
Bad-i napisał/a:
Witkowski wygrał Astrę - widać u kogo serwisuje auto
Bad-i, muszę Cię zmartwic - Witkowski nie przeszedł BK2 - wywalili go za brak Kata
generalnie z tego co widzę, to chyba bardzo dobre podsumowanie pracy Adamanta...
Badi, rozmawiałem z serwisem, który zajmuje się samochodami Łukasza Złotnickiego, znają się na francuzach lepiej niż kto inny, to są ludzie od Piotrka Macjejewskiego, którzy teraz mają własny serwis rajdowy i są "do wynajęcia". wiem że samochody przygotowują profi, zaplecze serwisowe też mają świetne, spokojnie dogadasz się co do ceny a samochód zawsze gotowy na czas i nawet z testami.
Jak będziesz zainteresowany to przekazę Ci numer tel.
_________________ DEEP HOUSE MUSIC | BEACH | SUN | PARTY
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach