auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 20 Lis, 2008
Michał napisał/a:
jak moje saxo ?
poniszczone ?
niestety nie znam przyczyny wycofania - ale chyba awaria (nikt nic nie mowil o dzwonie)
kubas napisał/a:
gratki bad-i !! fajnie ze w koncu dojechales !
marcelowa piatka to GTE a nie GTT !!
jak to w końcu dojechałem - narazie tylko raz nie ukończyliśmy KJS
specjalnie napisałem ze GTT - a to dlatego ze jechali szybciej niz STI
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Czw 20 Lis, 2008
wiec na spokojnie hehehe
- zawsze startujemy nieogarnieci ale tym razem to juz przeszliśmy sami siebie .... auto odzyskalismy od blacharza chyba o 18:40 a BK zaczynało sie o 19:00, okazało się ze nie mamy klocków i auto no próbuje hamować .... ale po co nam hamulce na KJS ... przegub daje o sobie znac przy każdym L, spryskiwacz nie działa
- na BK okazuje sie ze nie mamy wszystkiego co trzeba ale udaje sie wybrnac z tego jakos uf - jedziemy
- SL1 na spokojnie , tempo spokojnie i całkiem podobno dobry czas, GTE pomimo słabych amorów ładnie pokonuje slalom (podobno brat Oskara to nagrał)
- SL2 świetna próba, ale Oskar powiedział,ze są na P3 L3 dziury a my bez płyty więc spokojnie a okazuje się ze luz ale wynik chyba niezły był..
- SL3 wydawało nam sie ze złapaliśmy T bo coś nam trasa nie pasowała i na chwile sie prawie zatrzymalismy
SL4 - ta sama próba co SL1 ciut bardziej agresywnie ale tylko 0,60sek szybciej ... przegub słychac juz coraz bardziej a cały czas prawie jezdzimy po kostce Bauma
SL5 - bardzo ciasne winkle z krawęźnikami - lekki krecioł wiec na lajcie zeby nic nie popsuc
SL6 - EKO nie lubie tego miejsca kosta & dziurawy beton ale starujemy ostro poczatek dobry, niestety pozniej chyba prawie popełniliśmy bład tam gdzie #22 wiec chcemy nadrobic i na 2 okrązeniu wpadaja z kostki na beton na ostrej piździe lekko ucieka nam dupa ale prawie udało sie wyprostować i podbiło nam tyłek i postawiło bokiem ... i dupa ze mnie bo zamiast cofnać to popelniłem karygodny błąd i walnałem bąka na rękawie i wokół opony i T
Zjezdzajac z próbu zdecydowalismy sie rzucic monete czy jedziemy dalej, zmeczni ceizkim tyg w garazu a ja dodatkwo w pracy bylismy raczej za wycofaniem sie z KJSu a jeszcze dodatkowo bylismy praktycznie u mnie pod domem i rzut moneta wszystko nam wyjaśnił ....
auto: Fiesta R2
silnik:: 1.6 16v
moc: 170km Pomógł: 32 razy Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 20 Lis, 2008
Gratuluję Bartku dojechania do końca KJS-a, mam nadzieje, że punkt do licencji będzie.
tak jak mówiłem dzwoniąc do was, dziewczyny w pugu 106 rallye 1.3 zrobiły lepszy czas od was
Marcel widziałem tylko Twój 1 przejazd i powiem, że GTE chyba jedziesz lepiej od Rallye. Wydaje mi sie, że jak już będzie z nią wszystko ok, będzie klatka kubły, porządne zawieszenie będziesz ostro mieszał.
_________________ DEEP HOUSE MUSIC | BEACH | SUN | PARTY
auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2006 Skąd: Podkowa Leśna City
Wysłany: Czw 20 Lis, 2008
Mick napisał/a:
Gratuluję Bartku dojechania do końca KJS-a, mam nadzieje, że punkt do licencji będzie.
tak jak mówiłem dzwoniąc do was, dziewczyny w pugu 106 rallye 1.3 zrobiły lepszy czas od was ;D
JAKI LEPSZY CZAS!!!!????!!!!????
DZWONIAC DO MNIE MOWILES,ZE ONE MAJA 1.07.XX,A MY MIELISMY 1.00.XX.
WIEC???
WYDAJE MI SIE,ZE JESTES W POWAZNYM BLEDZIE ZA CO SUROWO ZAPLACISZ DZIIIFFFFFKOOO :/ ;D :devil: :lol2: :pom:
KJS podobal mi sie na maxa.ciemno i mokro i w szoku troszke,bo to moj pierwszy.
Szkoda taryfy,bo glupie bledy zrobilismy.Po prostu nie zkumalismy sie nawzajem.
R5 jest mistrz!!! Kocham ten samochod,bo on idealnie pasuje do takich imprez.MISTRZ!!!!!!
A Marcel pokazuje,ze ogarnia za co wielki szacun dla niego.
Zabawa fajna i mam nadzieje,ze jakis wynik bedzie.
_________________ DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
_________________ DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
auto: Fiesta R2
silnik:: 1.6 16v
moc: 170km Pomógł: 32 razy Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 20 Lis, 2008
bujaj się beju źle usłyszałem czas
_________________ DEEP HOUSE MUSIC | BEACH | SUN | PARTY
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Czw 20 Lis, 2008
ojej niezłe czasy krecilismy poza tym sl3 to super wg mnie .... no jest potencjał .... moze uda sie pojechac barbórke bis jeszcze do konca i moze bedzie jakis wynik
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 20 Lis, 2008
A ja (na prawym) z kumplem wyjęliśmy 1 m-ce w OPEN i 1 m-ce w generalce.
Taka niebiesko-biała Impreza.
Zabawa była gruba, ale było ciężko. Zdecydowanie najbardziej zwalony jak dla mnie był Eko, na dodatek za pierwszym razem musielismy go jechać dwa razy, bo na mecie pierwszego (właściwego) przejazdu zje**ł się stoper sędziemu. Za drugim razem bylismy ostro źli, auto nie łapało za każdym razem z rękawa co zaowocowało przesunięciem jednej opony (studzienka) i karą 5s. Wcześniej tez dostaliśmy 5s na drugim Stadionie za słupek i mimo dobrych czasów nie bylismy pewni dobrej lokaty, ale czasy udało się poprawić. Najlepszy był szok jak zobaczylismy że w wynikach mieliśmy 37sek do drugiego auta mimo 10s kary. Nieźle było. Wprawdzie w OPEN nie było wielkiej konkurencji a próby takie mało dla czterołapa, to było spoko.
A, na Żeraniu 1 w drugim 'zaułku" przy nawrocie poszliśmy krzakami i było małe spotkanie z jakąś dziurą albo krawężnikiem. Felga (compo) obskrobała sie na rancie i od tamtej pory coś napieprza w prawym przednim zawiasie.
Widziałem R5, widziałem Saxo Oskara, co do 106 to nie byłem pewny (brak naklejek) ale nie widziałem nikogo z Was.
Pozdro!:)
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 21 Lis, 2008
Bad-i napisał/a:
no to tylko gratulować - szkoda ze nie podszedles.
Nikogo właśnie nie widziałem, nie poznałem. Sporo latania - wpisalismy się na końcu, BK, formalności.
Bad-i napisał/a:
Tylko jedno sprostowanie - ze wzgledu na pogodę to wszystkie proby byly dla 4x4. A wszysktie 4 Żeranie to tylko i wylacznie pod taki naped
Teoretycznie tak, troche było gdzie pokazać pazur 4x4, ale chodzi mi o "słupkowość" większości prób. Nie było jakiegoś ostrzejszego szutru, mocno KJSowo za to - a tam ośką można zrobic czasy 4x4 czasem.
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
źle usłyszałem czas 
Za drugim razem bylismy ostro źli, auto nie łapało za każdym razem z rękawa co zaowocowało przesunięciem jednej opony (studzienka) i karą 5s. Wcześniej tez dostaliśmy 5s na drugim Stadionie za słupek i mimo dobrych czasów nie bylismy pewni dobrej lokaty, ale czasy udało się poprawić. 
