auto: Fryzjerskie
silnik:: 1.8
moc: 140km Pomógł: 9 razy Dołączył: 04 Sty 2011 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011
2:26:xx ja na federalach powtarzalnie, 2:29:xx na płynących RE050.
Miniac scarletką 2:25:0 - chciałem go złapać ale doszedłem do momentu, że zaczynałem się napinać i popełniałem błędy (a musiałbym pojechać praktycznie idealnie).
Ogóle parę osób się zdziwiło że fordy tak fajnie jeżdżą
dEF Już dziś wieczorem M jak Miłość.... Starlet Turbo
auto: Toyota Starlet
silnik:: 4AGTE
moc: poand 200km
Dołączył: 17 Mar 2011 Skąd: WWA
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011
Widziałem ostatnio filmik gdzie ktoś określał mój samochód jako 'scarlet w turbie'
Nie wiem o co chodzi z tym sCarlet... jakiś taki slung czy jak?
sTarlet, kochani sTarlet
Zaraz będzie filmik jak na ostatnim przejezdzie zaliczylem pierwsze w życiu pole (nie position)
pumfkp - podoba mi się Twoje podejście. nie ma opier..... się. non stop korekty i szukanie linii. już na prawdę szybko jak na twój setup auta. ze stabami i na slicku będzie wow!
starletka to harpagan totalny. bez wspomagania z wolną przekładnią szuka trakcji połowę trasy. na prostych znika wszystkim wolnossakom w trybie 1m/s. prowadzi się mega surowo.
Yarka Clio, chociaż ciężko mi to przyznać bo siakoś nie mogłem się przekonać do Sporta, to po dzisiejszym dniu wydaje mi się najszybszym autem z powyższych. na r888 realne do zrobienia były okolice 2:22-2:23. reaguje na zmianę kierunku, nie traci na wyjściach, hamuje. na prawdę świetnie prowadzący się egzemplarz.
auto: Clio szrot
silnik:: F4R 730
moc: 155km Pomógł: 72 razy Dołączył: 24 Maj 2007 Skąd: z Zakrzowa
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011
Stf napisał/a:
Yarka Clio, chociaż ciężko mi to przyznać bo siakoś nie mogłem się przekonać do Sporta, to po dzisiejszym dniu wydaje mi się najszybszym autem z powyższych. na r888 realne do zrobienia były okolice 2:22-2:23. reaguje na zmianę kierunku, nie traci na wyjściach, hamuje. na prawdę świetnie prowadzący się egzemplarz.
dzisiaj po korekcie twardości zawieszenia Yarko w kolejnym przejeździe urwał 4sek. inne auto vs do tego co było jeszcze 2 tyg temu, kiedy skręcone na twardo podkakiwało jak ping pong.
auto: AP1
silnik:: F20C
moc: 240km Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Kwi 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011
Stf napisał/a:
dzisiaj po korekcie twardości zawieszenia Yarko w kolejnym przejeździe urwał 4sek. inne auto vs do tego co było jeszcze 2 tyg temu, kiedy skręcone na twardo podkakiwało jak ping pong.
dobra rada STF'a
ja dzisiaj zrobiłem dwa razy 2:26, chciałem jeszcze pojeździć, bo szło coraz lepiej, ale była już 15'sta i zebrali pachołki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach