auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Wto 07 Kwi, 2009
z Lobem jest jak z Clio sport... Nie ma chooya na niego
_________________
ŁukaszS3 Mam wykształcenie jak prezydent mistrz jebaka
auto: EVO V
silnik:: 4G63
moc: 334km Pomógł: 16 razy Dołączył: 20 Lut 2009 Skąd: Ustroń
Wysłany: Sob 11 Kwi, 2009
GeKo napisał/a:
To możesz już zacząć trenować bo Loeb mówił że jak wejdą S2000 to odchodzi. A te mają wejść 2010/2011 nie pamiętam tak czy siak braknie rund. Trenuj trenuj
Ale powiedział też że jeśli wejdzie S2000 plus czyli z turbo tudzież kompresorem to jest zainteresowany sciganiem się takim autem. A ja bym nie wyrokował że to będzie na pewno zwykłe S2000 myślę ze jeszcze panowie z FIA zmienią regulamin na korzyść widowiska jakim jest WRC
_________________ "Najważniejsze to ecu ktore leje paliwo i wali iskrą a nie zastanawia się czy misiom na biegunie nie bedzie za ciepło " by eM
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Sob 11 Kwi, 2009
Owszem tak powiedział tylko FIA już powiedziała że to będzie bez Turbo, tylko zmieniony pakiet areo i motor wyżej będzie można kręcić. Co nie znaczy że jeszcze 5 razy zmienią decyzję.
_________________
ŁukaszS3 Mam wykształcenie jak prezydent mistrz jebaka
auto: EVO V
silnik:: 4G63
moc: 334km Pomógł: 16 razy Dołączył: 20 Lut 2009 Skąd: Ustroń
Wysłany: Sob 11 Kwi, 2009
GeKo napisał/a:
Co nie znaczy że jeszcze 5 razy zmienią decyzję.
Właśnie o to chodzi, zwłaszcza że ja patrzę przez pryzmat ostatniego pomysłu z Mistrzem F1. Jak szybko to wymyślili tak szybko zmienili dlatego ja uważam że sprawa S2000 jest jak najbardziej otwarta i nie rozstrzygnięta i jeszcze pewnie usłyszymy dużo zaskakujących decyzji FIA.
_________________ "Najważniejsze to ecu ktore leje paliwo i wali iskrą a nie zastanawia się czy misiom na biegunie nie bedzie za ciepło " by eM
Mitsubishi Lancer Evolution V
Fiat 127 MkI
ŁukaszS3 Mam wykształcenie jak prezydent mistrz jebaka
auto: EVO V
silnik:: 4G63
moc: 334km Pomógł: 16 razy Dołączył: 20 Lut 2009 Skąd: Ustroń
Wysłany: Nie 26 Kwi, 2009
Krótko i na temat
52
_________________ "Najważniejsze to ecu ktore leje paliwo i wali iskrą a nie zastanawia się czy misiom na biegunie nie bedzie za ciepło " by eM
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Nie 26 Kwi, 2009
Wieje nudą, ale i tak chciałbym żeby wyjął wszystko. Potem poszedl do F1 i też zrobił porządek. Za 20 lat się bedzie można chwalić że żyło sie w czasach takiego Herosa
auto: Saxo VTS
silnik:: TU5J4
moc: 118km Pomógł: 34 razy Dołączył: 20 Sty 2008 Skąd: Górki Małe
Wysłany: Pią 06 Lis, 2009
Ja jakoś Loeba nie lubie ( choć muszę przyznać, że jest mega driverem) i w sumie bardziej się cieszę, że jak byłem maly to mogłem oglądać w TV takich kierowców jak Sainz , Makinen , Colin, Gronholm, Martin, Panizzi, Peter S. itd.., może żaden z nich nie miał talentu Loeba ( tego się nigdy nie dowiemy), jednak mieli , mają moim zdaniem o wiele ciekawsze osobowośći, kibice uwielbiali ich nie tylko za wygrane , ale za to co wnosili do rajdów...
Loebowi tego brakuje, w sumie to nie tylko jemu. Z obecnych kierowców, którzy ścigają się w RMŚ to chyba tylko Peter i Novikow mają coś takiego...
_________________
Marek23 napisał/a:
Zobaczyłem ludzi, myślę sobie, przejdę na bogato. Nie pokleiło wogóle...
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Pią 06 Lis, 2009
Jaco napisał/a:
Ja jakoś Loeba nie lubie ( choć muszę przyznać, że jest mega driverem) i w sumie bardziej się cieszę, że jak byłem maly to mogłem oglądać w TV takich kierowców jak Sainz , Makinen , Colin, Gronholm, Martin, Panizzi, Peter S. itd.., może żaden z nich nie miał talentu Loeba ( tego się nigdy nie dowiemy), jednak mieli , mają moim zdaniem o wiele ciekawsze osobowośći, kibice uwielbiali ich nie tylko za wygrane , ale za to co wnosili do rajdów...
Loebowi tego brakuje, w sumie to nie tylko jemu. Z obecnych kierowców, którzy ścigają się w RMŚ to chyba tylko Peter i Novikow mają coś takiego...
cos jest w tej wypowiedzi, ja Loeba akurat bardzo lubie ale z reszta sie zgadzam
Loeb to taki Raikonen - w sensie iron man. kolejne zwycięstwa to statystyka i nie robią na nim żadnego wrażenia. koleś dobrze jeździ ale jakoś mi te jego zwycięstwa koło dupy latają.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach