auto: BE EM WE
silnik:: 3.0
moc: Pińcet sto dziewińcetkm Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Mar 2012 Skąd: Gdynia
Wysłany: Pią 29 Sie, 2014
Franek napisał/a:
bob.dsk napisał/a:
Na starcie masz ok. 100K i zaraz chcesz robić wydech, hebel, zawias etc. i robi się już cena kosmiczna...
Właśnie o tym mówie.
Oba egzemplarze z ogłoszenia są seryjne, a ten zielony to w zimnych miesiącach nie wyjeźdża z garażu i ma jeszcze mniejszy przebieg.
Zmodyfikowanych jest sporo.
Seryjnych naprawdę mało.
Zgadzam się że jest pełno zmodyfikowanych, "bezwypadkowych" tylko mowa o samej cenie zakupu auta która jest bardzo wysoka. Myślę że moje Mini wiele mu nie ustępuje a kosztuje połowę i to po modach ...
auto: BE EM WE
silnik:: 3.0
moc: Pińcet sto dziewińcetkm Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Mar 2012 Skąd: Gdynia
Wysłany: Pią 29 Sie, 2014
M napisał/a:
Problem tkwi w ludziach którzy chcą kupić te auto w takiej cenie
Pewnie tak. Sam jakiś czas temu się napaliłem na RS ale stwierdziłem że nie ma to sensu bo nie da mi więcej niż Mini a trzeba 50k dopłacić więc wolę kupić dupowóz a Mini na upalator
racja, wizulanie rs robi robote
dzwiekowo tez
ale tak szczerze mowiac jakbym mial budzet na rs to bym sie zastanowil czy nie lepiej s3 i zrobic go sobie lajtowo na 380KM a w kłatro to juz nie ma chooja we wsi
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Pią 29 Sie, 2014
Ja za te kasę gdybym mial ochotę kupić sobie rs'a to bym kupił bez względu czy za te kase można mieć coś lepszego czy nawet nową skodę rs - ale to chyba kwestia podejścia.
Różnica pomiędzy tym czego naprawdę chcesz a kupowaniem "najlepszego w tej cenie"
Bo najlepsze można zdefiniować przeróżnie:
- najmocniejszy silnik
- najlepsze prowadzenie
- najładniejszy
- najmniej pali
- pod trzepakiem największy respekt u chłopaków
- żona się zgadza
- dają fakturę vat
W ten sposób nie będzie żadnej konkluzji bo każdemu się wydaje że jego argumenty najlepszości są całym spektrum rzeczywistości dla wszystkich innych interlokutorów co jest bledem.
auto: Clio szrot
silnik:: F4R 730
moc: 155km Pomógł: 72 razy Dołączył: 24 Maj 2007 Skąd: z Zakrzowa
Wysłany: Pią 29 Sie, 2014
bob.dsk napisał/a:
Zgadzam się że jest pełno zmodyfikowanych, "bezwypadkowych" tylko mowa o samej cenie zakupu auta która jest bardzo wysoka. Myślę że moje Mini wiele mu nie ustępuje a kosztuje połowę i to po modach ...
zupełnie jak clio sport, kosztuje połowe tego co MIni a klepie go zawsze i wszedzie
auto: BE EM WE
silnik:: 3.0
moc: Pińcet sto dziewińcetkm Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Mar 2012 Skąd: Gdynia
Wysłany: Pią 29 Sie, 2014
Janusz napisał/a:
bob.dsk napisał/a:
Zgadzam się że jest pełno zmodyfikowanych, "bezwypadkowych" tylko mowa o samej cenie zakupu auta która jest bardzo wysoka. Myślę że moje Mini wiele mu nie ustępuje a kosztuje połowę i to po modach ...
zupełnie jak clio sport, kosztuje połowe tego co MIni a klepie go zawsze i wszedzie
Mówimy tu o używanych autach a nie nowych w zakupie. Wiem że za Mini w salonie trzeba zapłacić chorą kasę... Co do tego klepania zawsze i wszędzie to bym polemizował ale to jest twoje zdanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach