auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Pią 29 Maj, 2009
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 01 Cze, 2009
bart napisał/a:
rasta napisał/a:
Uwierz mi, że godzina napinania non-stop na Rozecie to aż nadto, mi cały dzień bolało kolano od sprzęgła.
ja sprzęgło naciskam stopą, polecam taką metodę
Hahahha... Bart, ale do.je.bałeś...
Na torze IC byłem ze 2-3 lata temu ze znajomymi Subarakami. Mega dziury tam są, bez płyty ani rusz, ja bym tam swoim autem nie wjechał. Nie wiem jak jest teraz.
Ja o dziwo specjalnie nie narzekałem teraz po rozecie na moje Avony, wcześniej bardziej mnie wkurzały. Trochę czasami odpuszczały i się kładły, ale biedy nie było takiej strasznej. Na pewno tuning kierowcy pomoże. Wróbel mówił, że gdyby zejść u mnie z masy (w sensie, że z samochodu ) to da wymierne rezultaty. Chyba nastepnym razem wywale wszyto w piździec, bo teraz jeździłem z ciężkim plecakiem i laptopem który się walał po bafgazniku.
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
dzisiaj jadę na 17:30. mam się jeszcze upewnić za 2h bo nie miał ze sobą notesu. nie wiem do której generalnie on tam bywa- ale myślę, ze jakby było kilka osób to pewnie zostałby do 19tej... o ile nie ograniczają tego jakieś przepisy lotniska czy umowa wynajmu placu...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach