...południe, godzina ok 14:30, ul. Grzybowska - turlam się powoli w kierunku J.Pawła. miałem skręcić w prawo do Mokotowa jednak do skrętu w lewo przymierza się niebieski, błyszczący STI, rocznikowo okolice 2005. - no cóż - skręcamy za nim. po przepuszczeniu wszystkich z naprzeciwka ruszamy- zająłem pas obok i ogień - sti również. jedyna równo dwójką lekko odskoczył jednak zamknął mu się pas i przeleciałem obok. nerwowo- sti nerwowo wskoczył za mną. ciśnie. ja przed nim - ze skrajnego prawego na skrajny lewy. 12. - 14. - 16. odrobił z 2 długości... kolejna szybka zmiana pasów i hamowanie. sti za mną. dojeżdżamy do świateł - ja pp sti za mną... zielone- lekki start 3,5tyś obr - wot. sti zaspał - odskoczyłem z pół długości, 2- równo- wyskoczył na pas obok - 3 sti odrabia... dojechał do tylnego zderzaka i ponowne hamowanie. zaczął się już mocny korek do arkadii i nie było szans na cokolwiek więcej. Sti podjeżdża obok, szyba zjeżdża w dół - i : "fajnie zrobione auto - takie niepozorne" - patrzę w bok - dzień dobry Panie Krzyśku Dziękuję. Kufa - miły ten nasz Hołek Zawsze taki uśmiechnięty
_________________ 0-1
Ostatnio zmieniony przez Stf Wto 16 Wrz, 2008, w całości zmieniany 1 raz
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Pon 15 Wrz, 2008
Bylo zapytac - Panie Hołku a po co tyle pan pier.doli o bezpiecznej jezdzie A?
Dobry kill, mnie dzisiaj jakies clio czarne 1.2 na ksenonach scigało, ale jechałem z zakupami to sie nie ścigałem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach