Bad-i - Pon 13 Sie, 2012
Przez wrodzona skromność i kulturę odpisze. W dupie byli gowno widzieli  a teraz tak na serio. Co mnie obchodzi jeżdżenie po lotnisku, przecież ja nie jeżdżę w wyścigach, dodatkowo nigdy nie napisałem ze jestem mistrzem kierownicy.
I niestety z przykrością muszę stwierdzić ze zauważam na naszym forum przypadłość podobna do tej z forum autoklubu. Sami mistrzowie i znawcy a kilku tylko startuje (w sumie jako kierowcy to może z czterech) Jacek - Pon 13 Sie, 2012 dyskusja zatoczyła koło i wracamy do tematu jeżdżenia między pachołkami na odkręconej kórwie a lataniem z dupą w krzakach i myślę że tym samym autem Pum, Stf, Miniac Alex byli by zaraz za Bad-im jeżeli wogóle na mecie. Oczywiście ja przed nimi wszystkimi swoim 205 
EDIT: Badieusz mnie ubiek ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
rasta - Pon 13 Sie, 2012 Wyraziłem tylko swoje zdanie nie ma co się denerwować. Nie rozumiem tylko tego po kij składać auto za srylion $$$, a potem rozjebać je na pierwszym lepszym drzewie tylko z tego powodu, że w ogóle się nie jeździło, zero doświadczenia, wjeźdzenia w auto itd. - dla mnie to jest bezsensu. Nie oszukujmy się nawet jak ktoś jest mega kierowcą to wystarczy kilku miesięczna przerwa by wypść z formy/wprawy, a gdzie to ściganie i latanie na pełnej k.urwie między drzewami, jak ma się zero treningu, no chyba ze treningiem jest latanie służbową skodą po autostradzie. Bad-i - Pon 13 Sie, 2012
Jak pojedziesz w życiu chodź jeden rajd to może zrozumiesz. Argument ze skoda na autostradzie wybił mi z ręki wszystkie asy w tej dyskusji. rallyfilip - Pon 13 Sie, 2012 Myślę, że jak ktoś jest dobrym kierowcą, to nawet po tej przerwie trzyma jakiś poziom i jedzie tempem szybszym niż Ci jeżdżący po bułki. Nie trzeba też od razu walczyć o wygraną 
no name - Pon 13 Sie, 2012 Ja się nie znam i nie upalam po rajdach ale chyba tak jak ze wszystkim warto przed startem trochę poupalać autem po zmianach jakie przeszło. rasta - Pon 13 Sie, 2012 Pozwolę sobie zacytować osobę, która tam była:
Z waszych relacji wynika, że słabo te rajdy u nas wyglądają, no ale ja "w dupie byłem, gówno widzałem" 
anjas - Pon 13 Sie, 2012
rasta - Pon 13 Sie, 2012 To nie ja napisałem
anjas - Pon 13 Sie, 2012 dyć wim Bad-i - Pon 13 Sie, 2012
Czy po tym jak Przem napisał ze rajdy wyglądają jak wyglądają wnioskujesz ze pojechał byś szybciej niż środkowa tabela z RPP? Trochę doradze chociaż nie jestem takim autorytetem jak większość, nic tylko wypozyczajcie auto i pach na RPP rasta - Pon 13 Sie, 2012 Chyba włożyłem kij w mrowisko
Nie
Nie porywam się z motyką na słońce. Bad-i - Pon 13 Sie, 2012 Ja tez nie, dlatego poprostu robię to tak jak mogę. W tej chwili na wiecej nie mogę sobie pozwolić, ale jeżdżę mimo ze dla niektórych pewnie nie powinienem. I napisze coś co powiedziałem bratu i Adze po strzale. Mimo ze przyjechałem tylko 8 kilometrów i trochę poniszczylem to było warto. rasta - Pon 13 Sie, 2012 Ja bym jednak jeden sezon polatał na jakimś np. ABCup - nabrał wprawy, poznał auto, wyeliminował słabe punkty, a potem atak. arssss - Pon 13 Sie, 2012 rasta, po prostu liczy na to,że jak przyjedziesz na Ułęż to dasz mu się przejechać  temu tak namawia;D
|
||||||||||||||||||||||||
