To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

MotorSport - [F1] Formula 1

Anonymous - Pon 07 Lut, 2011

Rabrabbabar , jak jesteś za granicą to musisz pay for it
Kenet - Pon 07 Lut, 2011

Nie da się słuchać tego co w TV podają, teraz właśnie analiza jest na tvn24, redaktor docieka dlaczego Robert wydzwonił właśnie na tym zakręcie, skoro aby tam dojechać przejechał kilkanaście znacznie bardziej ostrych i niebezpiecznych zakrętów odcinka specjalnego. A zaraz potem stwierdził, że Robert musiał strasznie pędzić, nawet 150 km/h. Zaraz później pytanie: Czy Kubica dobrze czuł się w Skodzie? Co za bzdury, co za błazenada. :wall: :wall: :wall: :crazy: :crazy: :crazy:

A dodatkowo jak już idzie analiza czy to miejsca wypadku, czy konstrukcji auta czy techniki i rajdów jako takich mówi o tym kobieta? :D

Wiem wiem, równouprawnienie, ale nikt mi mnie wmówi, że one wiedzą na ten temat cokolwiek więcej jak to co zapisane na kartce. Dla mnie taka informacja, nawet potwierdzona oficjalnie, trzymająca się kupy jest niewiarygodna :>

CHRZANEK - Pon 07 Lut, 2011

Moi drodzy - komentowanie komentarzy "specjalistów" nie ma sensu i dla wyzdrowieia Robert się w ten sposób nie przyczynimy.
Proponuję śledzić sytuacje i czytać rzetelne komentarze, które mam ogromną nadzieję będą przynosić kolejne dobre informacje.

Takie moje zdanie...

Kenet - Pon 07 Lut, 2011

Co mogę powiedzieć, mam brudne skary... przepraszam. A kończąc ten wątek wpsomnę tylko jedyny rzetelny komentarz jaki usłyszałem dzisiaj, cytuję : "mistrz tras rajdowych Leszek Kuzaj, który jest także mistrzem w rozbijaniu rajdowych aut".
jarek-malopolska - Wto 08 Lut, 2011

Nie zebym zwracał szczególna uwage na daty, ale ja tu widze zbieznosc.. 06 luty wypadek Roberta, 13 luty na przejeździe w Rzezawie ginie Janusz, 20 luty w szpitalu w Lądku Zdroju umiera Bubel... Tak równo, tydzien po tygodniu... Nie snuje spiskowych teorii, ale dobrze, ze Robert jest OK...
anjas - Wto 08 Lut, 2011

jarek-malopolska napisał/a:
Nie zebym zwracał szczególna uwage na daty, ale ja tu widze zbieznosc.. 07 luty wypadek Roberta


ja też specjalnie nie zwracam uwagi na daty, ale wypadek Roberta był 6 lutego.

mi - Wto 08 Lut, 2011

Robert Kubica ma strasznie brzydką japę moim zdaniem.
Cartoon - Wto 08 Lut, 2011

http://f1.wp.pl/kat,48594...ml?ticaid=1bbeb

Na Fakt zawsze można liczyć :D

bizon - Wto 08 Lut, 2011

boski art
Anonymous - Wto 08 Lut, 2011

Czytałem to wcześniej no i kurcze ubaw po pachy ;D
speed555 - Wto 08 Lut, 2011

rabarbar napisał/a:
Kenet napisał/a:
To nie ten wywiad, chodzi o ten:

http://sport.tvp.pl/motor...granicy/3925085


żeby to obejrzec musze wnieść "opłate techniczną" :lol2:


z zagranicznych ip trzeba placic za takie rzeczy na tej stronie:)

jarek-malopolska - Wto 08 Lut, 2011

masz racje, my błąd, ale tym bardziej sie zgadza ;) z reszta spojrz o ktorej to było pisane ;P
kubas - Wto 08 Lut, 2011

Cytat:
Kim jesteście, że uzurpujecie sobie prawo do publicznego prezentowania swoich opinii na temat tego co powinien robić a czego robić nie powinien Robert Kubica? Kim jest dla Was Kubica? Co takiego od Was dostał, co takiego Wam zawdzięcza, że czujecie się uprawnieni do takich sądów? Na jakiej podstawie je wyrażacie? Siedzi jeden „ekspert” z drugim „ekspertem” i dyskutują przed kamerami lub radiowymi mikrofonami, co oni by sugerowali lub wręcz jak by się na miejscu Kubicy zachowali. Z dużą dozą prawdopodobieństwa, na miejscu Kubicy byście dziś szlochali i rozpaczali, podczas gdy on jest pogodny i jak zawsze skoncentrowany. Czy naprawdę tak wiele rozumu potrzeba aby pojąć, że Kubica jest Kubicą dzięki sobie oraz dzięki ludziom, którymi się otacza? Ludziom, których dostał od losu lub których sam potrafił wyszukać i sobie zjednać. Macie wobec niego wielki dług. Dostaliście od niego tyle wspaniałych emocji, tyle trosk i radości, również wiedzy, nadziei, dumy. Dlaczego dziś, w niewątpliwie trudnym dla niego momencie, zamiast dodawać mu siły i wspierać, poddajecie w wątpliwość jego wybory. Był tam i robił to co dyktowało mu jego serce i dusza. Myli się każdy kto twierdzi, że kierowca mógł nie doszacować ryzyka. Taką decyzję podjął i najwidoczniej dla niego była tyle warta. Kiedy dzięki swojemu uporowi wygrywa, ci sami „eksperci” wołają „nasz Kubica”. Kiedy jednak dzięki temu samemu uporowi realizuje swoje pasje, słyszymy, że nie ma prawa. Szanowni „eksperci”, zastanawiacie się, a nawet przewidujecie czy i jeśli tak to kiedy, Kubica wróci za kierownicę. Jak to możliwe, że podejmujecie się tej rozmowy. Co macie do powiedzenia? Czy nie ciekawiej opowie o tym np. Wasilewski, Bielecki, Marszałek czy Gollob? Jeśli Kubica będzie chciał wrócić to wróci. Już wracał, powinniście to wiedzieć. Wracał szybciej, niż medyczni specjaliści się spodziewali. Jest silny, twardy i zdolny do katorżniczej pracy. Świat mówi, że jest wielki, rodzimi znawcy - rodacy, że nieodpowiedzialny. To trochę tak jak w trzeciej godzinie finału wielkiego szlema po odbiciu 30 piłek komentujący fachowiec z głośnika osądza: „szkolny błąd”. A wystarczyłaby odrobina pokory…

GeKo - Wto 08 Lut, 2011

+1

Już nie raz od ludzi którzy F1 znają odkąd Kubica zaczął startować , słyszałem na co mu to było i takie tam.
Idioci.

Jaco - Wto 08 Lut, 2011

Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.
- Stanisław Lem


Lem to ujął idealnie... Szkoda czasu na czytanie tych wszystkich komentarzy.. już nawet nie wspomnę o tym co dzieję się na YT... ludzie wrzucają jakieś gówna pod hasłami związanymi z wypadkiem Kubicy... :wall:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group