HH.ORG na Torze - III sezon GO-Karting 2010 by HOTHATCH.org
Kenet - Sob 23 Lis, 2013 Gratulacje! kamil - Sob 23 Lis, 2013 mogę sprzedać jakby kto chciał taniej niż allegro Kenet - Nie 24 Lis, 2013 RezerwujeJanusz - Nie 24 Lis, 2013
kamil napisał/a:
Dzisiaj w trakcie zawodów było coś z 60 typa. Ogólnie pierwsze treningi przeszliśmy śpiewająco, w kwalifikacjach już było ciężej bo zawodnicy się rozjeździli. Pokazały się jakieś perełki, nie odkryte diamenty. ogólnie po dwóch treningach i dwóch kwalifikacjach załapaliśmy się na 9,10,11 miejscu. Jako firma do startu staneliśmy z 6 pozycji...do przejechania było 70 okrążeń w systemie LeMans. Ogólnie dobra taktyka z depo i po 60 okrążeniach już jako 1 byliśmy. Dojechaliśmy do mety z pierwszym miejscem. Ogólnie życiówkę sieknąłem na sam koniec 54,980 a ten mój kumpel z pracy wykręcił 54,170 - najlepszy czas z całego dnia.
kurde co to za zawody ze takie nagrody dawali ?? ja zawsze jakieś śmieci wygrywam
ps. nie jestem orłem na gokartach, ale zazwyczaj kompletni amatorzy nie maja absolutnie żadnego podejścia (chyba ze trafie na mega badzienwego karta) , wiec ten Twój kolega powinien chyba zmienić hobby na coś związanego z upalaniem M - Nie 24 Lis, 2013 Mistrzunio Kamil kamil - Nie 24 Lis, 2013 Zawody były organizowane przez Polsat i BBC Knowledge. Zaprosili wszystkie domy mediowe do rywalizacji. Wcześniej (miesiąc temu mieliśmy wewnętrzne zawody) tj biuro reklamy vs. poszczególne teamy z firmy. Wtedy ludzie mogli się sprawdzić i zobaczyć czy to fajne czy się nadają czy nie. Po miesiącu Polsat wysłał do wszystkich firm maila z prośbą o wytypowanie 4 zawodników z firmy. My wzieliśmy sobie to na poważnie i tydzień przed trenowaliśmy z Kenetem i Kamilem. Na zawody stawiło się 13 firm w 4 osobowych składach. Szczerze to mało było przypadkowych ludzi. Na treningach, w dniu zawodów były u niektórych czasy typu 1.02 ale na klasyfikacjach to zacząłem się na prawdę martwić bo wielu miało czasy na poziomie 56 -57. Tak jak pisałem, po kwalifikacjach indywidualnie byliśmy 9, 10, 11, i chyba 25 miejscu. jak drużyna na 6 i z takiego startowaliśmy.
Tutaj kluczem do sukcesu była taktyka i pech jednej z drużyn, która prowadziła do 50 kółka, ale po walce w zakręcie straciła linkę gazu i wypadła z zawodów. Dzięki temu przez kolejne 20 k nie oddaliśmy już 1 miejsca
Kenet, rezerwacja dokonana
Co do nagród to za 2 miejsce była godzina samodzielnej jazdy STI wraz szkoleniem rajdowym/wyścigowym na Bemowie, a za 3 miejsce godzinny karnet na gokarty
Ogólnie spoko nagrody Janusz - Pon 25 Lis, 2013 kurde, grubo Kamill - Pon 25 Lis, 2013
Janusz napisał/a:
kurde, grubo
Grubo to było na WST jak za któreś tam miejsce z kolei był aparat za 2k. A za pierwsze w klasie cały sezon za darmo
A za taniec na scenie xbox Kenet - Pon 25 Lis, 2013 Kamil - PW.
Ja wczoraj byłem na tych Dino co mają 10KM. Jechałem wyścig z ekipą RCW już na zamknięcie. Te nowe karty - przemistrz. Szybkie, precyzyjne, hamują i skręcają jak złe. Do tego są pasy
Sieknąłem 51.193, ostatni nie byłem ale czołówka klepnęła mnie gładko o 1s. Tak to wyglądało:
Wcześniej jechałem z kolegą, bardzo podobnie do mnie jeździ, więc cały czas była walka na milimetry, ostatecznie dojechałem pierwszy. Ale bawiłem się chyba najlepiej odkąd pamiętam na RCW.
Narazie jest 8 czy 10 tych Dino, ale mają dokupić jeszcze 10 i będzie na nich challenge. Sprzęty mają potencjał, rekord na nich jest 49,9 Konrad - Pon 25 Lis, 2013 Co to jest za nawierzchnia? Wygląda na śliską. U mnie jest asfalt i odkąd się chłodniej zrobiło dużo lepiej klei, jak się stanie w butach to się nie da przesunąć stopy kamil - Pon 25 Lis, 2013 Beton przemysłowy, taki jak w galeriach wylewająToldi - Pią 29 Lis, 2013 wczoraj na f1k mielismy turniej, czyli trening, 2x kwalifikacje i final
normalnie mam takiego gula to wczorajszym wieczorze, że ja jeeebie, nie moglem zasnąć po tym.....
treningi - 1 czas
kwaifikacja 1 - 2 czas
kwalifikacja 2 - 4 czas
start w finale z 4 miejsca, po pierwszym zakrecie już byłem 3 i kur***a nagle świat mi się zawalił, na 3 zakrecie na tej nawrotce ktoś mnie zaje***ł w tył niestety obróciło karta i wbiłem się w opony i to był już koniec wyścigu dla mnie...... - jestem smutny