Jakarti - Czw 02 Gru, 2010
ej, powazne pytanie bo Ty Januszku mieszkasz z rodzicami jeszcze, nie? i tacy rodzice przewaznie sie martwia o swooje dzieci. co im mowisz jak wychodzisz? mamo, tato jade poupalac po drogach publicznych?? PiTT - Czw 02 Gru, 2010
co Ty pieeeerdolisz 
a co Ty mówiłeś?? ja mówiłem, wychodzę, wrócę później 
Jakarti - Czw 02 Gru, 2010 ja nie upalam po nocy na sniegu
106 - Czw 02 Gru, 2010 meehow napotkany na ulicy... co za gosc ... ile razy go widze tyle razy akurat leci bokiem hehehehe laaaaapa mnie wczoraj w nocy musiala wykopac koparka..... heheh masakra jakie wokol mnie byly drogi. na otwartym terenie droga byla zasypana tak na 30, 40 cm.... za ktoryms razem nie udalo mi sie przebic przez taka zaspe i zostalem  gosc koparka odkopywal pozniej droge chyba na 3 lub 4 razy
poza tym sporo samochodow po rowach poparkowanych... przed chwila w drodze do domu spotkalem volvo.. 
rano na tym samym zakrecie kangoo... w tym miejscu akurat jest sam lod 
fydi - Czw 02 Gru, 2010 Przejechałem się przez Gaj i jest teraz tam Gejowo Czekam na piątek
PiTT - Czw 02 Gru, 2010
nigdy nie upalałeś w nocy w zimie? nie gadaj a jak wychodziłeś na imprezę to co mówiłeś? też wracałeś nayebany późno w nocy i zawsze mógł Cię ktoś napaść
przecież nikt nie będzie mówił, wychodzę pojeździć szybko po mieście przypomnij sobie co mówiłeś kilka lat temu 
Janusz - Czw 02 Gru, 2010
ale Ty masz problemy.... zazwyczaj jeżdżę jak wracam od dziewczyny... bo wtedy jest już 3 rano i sie najlepiej jeździ.. najmniejszy ruch, no i i tak trzeba wstać i wyjść na ten mróz... ale i tak wiedza ze upalam jak wracam, bo co jakiś czas przyjeżdżam z nowymi śladami na samochodzie 
a jak już wychodzę ziom z domu to poprostu wychodzi i nara.. jak pytaja gdzie to pojeździć... nie wiem o co Ci chodzi bo praktycznie wszyscy moi koledzy mieszkają z rodzicami i jakoś nie słyszałem akcji żeby ktoś nie przyjechał bo go mama nie pościła
czasami tylko coś narzekaj i wbijaj zęby jak coś urwę... ale generalnie i tak nic im do tego bo samochód mój, naprawiam za moje itp itd... ale poburczeć poburczą, ze po co jeżdżę, ze w końcu to skasuje itp itd
pytanie mistrz w sumie nikt mnie nigdy inie pytał o stosunek rodziców do zajawy
ale fakt kiedyś się stresowałem jak jeździłem na Motorowerze typu simson ze im ktoś coś powie zresztą kilka razy na mnie donosili, ze przeskakuje przez przejazd kolejowy itp itd.. ale wtedy miałem 14 lat i zawsze się wypierałem...
M - Czw 02 Gru, 2010
Fajnie tak głaskać się po kolankach a dyskutować ze sobą na forum z jednego komputera?
PiTT - Czw 02 Gru, 2010
hahaha, faktycznie, mamy 1 IP, ale zapewniam że każdy ma swojego kompa
Vlodarsky - Czw 02 Gru, 2010 PiTT, Jaka kiedyś po imprezie podobno postanowił się nawet wykąpać to chyba nam obydwu to opowiadał ? Wtedy wszyscy się cieszyli w domu
Loko - Czw 02 Gru, 2010
JA jestem ustawiony na jakieś spotkanko upalaniowe, ale nie wiem co to będzie bo do dość wcześnie. Dziś też zaliczyłem pierwsze straty, było za wąsko i lustro nie wytrzymało mam nadzieje ze powertape da radę
szymlorek - Czw 02 Gru, 2010 Mihi już dzisiaj trochę pojeździłem, za jakieś dwie godzinki uciekam latać dalej !
Siedziałem też dzisiaj sporo na prawym w S4 , fajnie to lata w zimie, ehhh.. quattro !
Jakarti - Czw 02 Gru, 2010
hehehe, takie zwykle pytanie.. po prostu mi wpadlo do glowy, ze jakbym mial dziecko i by napinało po nocach po lasach to chyba bym sie martwil jakby nie patrzec zawsze moze cos wyjechac, wyskoczyc a nie jest to predkosc podrozna
Przem_106 - Czw 02 Gru, 2010 Kilka pytyn panowie. - ile się najwięcej napędziliscie hothatchem po sniegu na prostej (ubity snieg z małą iloscią lodu) - przy jakiej prędkosci jestescie w stanie wrzucic auto bokiem przed winklem, zeby miec pewnosc ze wyprowadzicie go kontrą i gazem? (winkiel powiedzmy 4 - kowy, szeroki z nawierzchnią jak wyzej. czekam na odpowiedzi GeKo - Czw 02 Gru, 2010 liczy się na prawym?
|
||||||||||||||||||||||||||
