Jaco - Nie 06 Lut, 2011 Autoklub.pl odnośnie przyzwolenia zespołu : Agencja AFP zapytała Erica Boulliera, dlaczego zespół Lotus Renault wyraził zgodę na rajdowy start Roberta Kubicy w trakcie przedsezonowych testów? - W tym nie było żadnej firmowej logiki - oświadczył Boullier. - Zgodziliśmy się bo wiedzieliśmy, że rajdy są bliskie jego sercu. Rajdy są bardzo ważne dla Roberta. To dla niego złapanie równowagi. A zatem nastąpiła obopólna zgoda. Znaliśmy ryzyko i on też je znał. Stan zdrowia Roberta daje małe szanse na starty na początku sezonu. Jest trochę za wcześnie, żeby myśleć o ewentualnym zastępcy. Poczekamy na informacje o Robercie. Chcemy wiedzieć, jak długo będzie niedysponowany, zanim podejmiemy jakieś decyzje. I pierwszy news o zakończonej operacji też z Autoklubu SKY TG 24 Sport podało, że zakończyła się operacja Roberta Kubicy - i wszystko przebiegło perfekcyjnie. Zdaniem lekarzy, polski kierowca w ciągu roku powinien odzyskać sprawność w prawej ręce. Na oficjalne informacje musimy poczekać do jutra. Szpital Santa Corona wyda komunikat o stanie zdrowia Roberta o godzinie 9.30. Mam nadzieję, że potrwa to krócej i jutrzejsza informacja będzie bardziej optymistyczna.. PieQt - Nie 06 Lut, 2011 no ale z 2 strony, redakcje telewizyjne nie są kurcze na zadupiu teleinformatycznym i można poświęcić chwilę na weryfikację poprawności przygotowywanego newsa jakby podali przez pomyłkę info, że coś zrobił prezydent zamiast premiera, albo wódź pis zamiast wodza po, to by takiego redaktora wywalili z redakcji - bo nie sprawdził (polityka była tylko dla przykładu). Jak się coś robi, to powinno się robić dobrze 
bizon - Nie 06 Lut, 2011 dzis w tok fm byla audycja dotyczaca wlasnie profesjonalnosci dziennikarskiej i okolodziennikarskiej. gosc na przykladach opowiadal, jak to dzis wyglada. dzis nie ma dziennikarzy specjalistow, ktorzy sie poswiecaja dziedzinie, bo nie ma na takich zapotrzebowania. zatem jak ktos chce byc pro, np w kategorii egiptu, to sobie sam musi placic za swoje "hobby" lub szukac sponsorow. nietrudno zgadnac, ze sponsorow wielu nie ma. dzis liczy sie szybkosc newsa, krzyczacy naglowek, wywoalnie emocji, najlepiej oburzenia lub strachu u odbiorcy, zeby go przyciagnac do zrodla newsa. tak wiec nie ma sie co dziwic, ze dziennikarze popelniaja bledy, ktorych nie popelni przecietny czytelnik forum o danej tematyce. (zaznaczam, ze powyzej znajduja sie pewne uogolnienia, bo oczywiscie sa tez specjalisci branzowi, ale niekoniecznie zajmuja sie oni podawaniem newsow z miejsc katastrof w minute po zdarzeniu) jednoczesnie absolutnie mi sie to nie podoba, ale to chyba znak naszych czasow.
dobra informacja, oby srednia pozytywnych wiesci rosla. Tomcat - Nie 06 Lut, 2011 Jak usłyszałem o tej amputacji to totalny szok, całe szczęści że to tylko farmazon dziennikarski. Ja mimo wszystko jestem optymistą, pamiętam już parę grubych dzwonów kierowców z F1 i dochodzili do pełnej sprawności nawet szybciej niż przewidywał plan, dlatego mam nadzieję że tak też będzie w przypadku Kubicy. Pozostaje trzymać kciuki za chłopa i nie pierdolić, że niepotrzebnie ryzykował, bo chciałbym zobaczyć jak któryś prawdziwy pasjonat motoryzacji odmawia sobie takiej zabawy w jakiej on mógł brać udział. Tak wogóle, to oglądając to odchodzą wszelkie wątpliwości nt. wymagań co do wyposażenia bezpieczeństwa w rajdówkach, rozbudowania klatki itp... Po prostu im więcej tym lepiej. qbus - Nie 06 Lut, 2011
Oj Przemku ale to kompletnie nie o to chodzi, zaczyna się typowe szukanie winnego, najlepiej jakby to była jakaś podejrzana przyczyna, wtedy mamy hit informacyjny. Jak dla mnie nie ma w tym ani krzty profesjonalizmu i checi przekazania rzeczowej informacji. Motaja się cały czas z informacjami z przed południa, oglądalność rośnie i prawie wszyscy zadowoleni. No nic, czekamy do rana. Imo będzie dobrze, przynajmniej głęboko w to wierze.
W tym przypadku mega rozbudowane klatki, niepalne gacie i inne hansy chyba by nic nie dały. Niesamowiście nieszczęśliwy zbieg okoliczności a z drugiej strony jednak sporo w tym szczęścia że ta barierka przebijając samochód nie zmieniła troche swojej trajektori. Nieraz ogladalismy bardziej porozbijane rajdówki i ludzie wychodzili z nim bez zadrapania. kubas - Nie 06 Lut, 2011
jednak nie taki do końca farmazon Tomcat - Nie 06 Lut, 2011 pomylony post, sorry Tomcat - Nie 06 Lut, 2011
My bad. Tak czy srak, cieszę się niezmiernie, że łapa jest w całości. [quote="qubs]
W tym przypadku mega rozbudowane klatki, niepalne gacie i inne hansy chyba by nic nie dały. Niesamowiście nieszczęśliwy zbieg okoliczności a z drugiej strony jednak sporo w tym szczęścia że ta barierka przebijając samochód nie zmieniła troche swojej trajektori. Nieraz ogladalismy bardziej porozbijane rajdówki i ludzie wychodzili z nim bez zadrapania.[/quote][/quote] Wiadomo, że każdy wypadek jest inny, ale jednak takie myśli mnie nachodzą. Trzeba się zabunkrować w tym samochodzie konkretnie, pomyśleć trochę o sobie, nie tylko o masie auta. Wiesz jakie niektórzy mają podejście... Zresztą sam takie kiedyś miałem i obecnie uważam to za głupotę i brak wyobraźni. KarQ - Nie 06 Lut, 2011 Musiało być bardzo poważnie, skoro operacja trwała kilkanaście godzin. qbus - Nie 06 Lut, 2011 Wiem o co chodzi. Po prostu zwracam uwagę na to iż cały ten wypadek to zbiór mega nieszczęśliwych zdarzeń. Tomcat - Nie 06 Lut, 2011
Tak jest bardzo często, a jednak im się więcej opakujemy zabezpieczeniami tym więcej zagrożeń ograniczamy... Nie zmienia to faktu, że wielu ludzi będzie dalej latało z wymaganym minimum i też trudno się dziwić, bo tanie to nie jest, a jeździć się chce. Jednak prawda jest taka, że lepiej mieć więcej... Dobra, koniec pitolenia. Trzymam kciuki za Robercika. polll - Nie 06 Lut, 2011 
Przem_106 - Nie 06 Lut, 2011 Bezcenna fota wiele mowiąca na temat samego uderzenia. Jaco - Nie 06 Lut, 2011 Fuck... Źle to wygląda.. ale też Robert miał wielkiego pecha ( cała sytuacja to wielki pech ale chodzi o barierki ) bo takie bariery energochłonne raczej powinny się poddawać i giąć przyjmując siłę uderzenia, a ta się jakoś nieszczęśliwie wbiła w samochód.. qbus - Nie 06 Lut, 2011 Tyle w temacie, cud że zyją. |
||||||||||||||||||||||||||
