40m na zimno ze 100 lekki
41m na zimno ciężki
40 na ciepło ciężki (znaczy obcioonżony)
subiektywne wrażenie dobre, jest system wspomagania hamowania awaryjnego
fotele fakt trochę do bani - lekkie taborety i z moim accordem to mam wrażenie, że siedze w Tirze
jakość w środku sobie taka
zawias jest nienajgorszy, choć z tyłu oczywiście belka skrętna, a nie wygibasy wielowahaczowywawowe
mało bezpośredni , dość gumowy układ kierowniczy
ale za to najlepiej wyszło w testach małych aut przy zmianie pasa ruchu na mokrej nawieszhni
wczoraj jakość porównywałem z nową Hondą Jazz - to tam jest duuużo lepiej (silnik 1.2 90 KM wersja trend - rozumiem, że absolutnie, absolutnie nie hot, ani warm, ani trochę jazzy i trendy )
ogólnie auto rzeczywiście z lekkim kapeluszowym zapędem, ale silnik jak na cywila do miasta bardzo ok.mi - Pią 09 Sty, 2009 którą wersją jeździłeś?Walle - Pią 09 Sty, 2009 1.2 tce 5 door Rip Curl, a jesli pytasz o japońskie gówienko to 1.2 Trend
w tej połce cenowej - jeśli chodzi o nowe, w miarę dobrze prowadzące się, mocne (subiektywnie) i ekonomiczne auto to to pojechane 1.2 t nie ma konkurencji. Inni każą sobie więcej płacić za te ich turbinko-wydumki.Anonymous - Pią 09 Sty, 2009 nowy jazz jest niesamowicie fajny pod względem funkcjonalności wnętrza i pakowności,
jak był brał to z silnikiem mocniejszym 100KM wiatru nie robi ale lepiej brzmi
szkoda że nie ma tych 1.5 120KM co w usa praktycznie są tak szybkie jak yts
i fajnie ospojlerowane co jest oczywiście ważne dla oka
http://automobiles.honda....ior-photos.aspx
a co do hampli w clio 1.2 sorki ale 40m? w tak małym aucie? o co chodzi?
moj yts ma w okolicy 36-37m na standardowych tarczach a jak zmieniłem na ate to czuję zdecydowanie poprawę hamowania,
moim zdaniem kup używanego yts 9sek ma będziesz miał więcej frajdy niż 1.2 turbo z czipem z fotelami jak taborety i hamplami na 40m i z miękkim zawiasem pod kapeluszBart - Pią 09 Sty, 2009 mikson, przystopuj z tym YTSowaniem Walle - Pią 09 Sty, 2009 jazz jest naprawdę spoko, mogliby tam włożyć coś co ma choc z 9 do paki poza tym 1.4 kosztuje 53 tysie a to już chore lekko jak dla mnie
różnicy przy cywilnej jeździe po miescie w jazzie nie ma - 119 Nm vs 127, 90 KM vs 100KM - kosmetyka - filtr stożkowy, magnetyzer, naklejka i się wyrównuje
TS jeździłem (juz miałem jak to mówią na wiosce "kupywać"), ale - za małe to tera dla mnie bo od 3 tygodni jestem świeżym tatą , a dwa lekko przymałe i ciupke za głośne i za dużo pali (skrócone przełożenia robią swoje)
1.2 tce nie ma konkurencji jeśli chodzi o silnik (osiągi i economy) w tej półce cenowejmi - Pią 09 Sty, 2009
Walle napisał/a:
w tej połce cenowej - jeśli chodzi o nowe, w miarę dobrze prowadzące się, mocne (subiektywnie) i ekonomiczne auto to to pojechane 1.2 t nie ma konkurencji. Inni każą sobie więcej płacić za te ich turbinko-wydumki.
Renault ma po prostu najsłabszy i najmniejszy turbo silniczek, wszystko inne jest większe, sporo mocniejsze, a więc i droższe. Tu masz porównanie rozsądnych konkurentów, niestety - nie udało mi się wpisać używanego YTS, a pewnie by wszystko zniszczył http://www.nowe.mojeauto....nadwozie3=5+dr.mi - Pią 09 Sty, 2009 ...i dalej:
http://www.nowe.mojeauto....nadwozie3=5+dr.Bart - Pią 09 Sty, 2009 hola, hola, i30 to już nie ta klasa dzik - Pią 09 Sty, 2009
mikson napisał/a:
moim zdaniem kup używanego yts 9sek ma będziesz miał więcej frajdy niż 1.2 turbo z czipem z fotelami jak taborety i hamplami na 40m i z miękkim zawiasem pod kapelusz
wiemy ze YTS niszczy wszystko ale bez przesady.
Jak ktos ma do wyboru nowy samochod to wybralbym nowy, YTS przeciagu nie robi. Jezdzilem nim, pozycja za kierownica przypomina pozycje na stolku przy barze.
Clio III jest 3x bardziej przestronny.Walle - Pią 09 Sty, 2009
dzik napisał/a:
mikson napisał/a:
moim zdaniem kup używanego yts 9sek ma będziesz miał więcej frajdy niż 1.2 turbo z czipem z fotelami jak taborety i hamplami na 40m i z miękkim zawiasem pod kapelusz
wiemy ze YTS niszczy wszystko ale bez przesady.
Jak ktos ma do wyboru nowy samochod to wybralbym nowy, YTS przeciagu nie robi. Jezdzilem nim, pozycja za kierownica przypomina pozycje na stolku przy barze.
Clio III jest 3x bardziej przestronny.
yts - 105KM, pozycja typu TABORET - i to się łapie na HOT ? wiem, wiem, heble, prowadzenie za skrętach, zakrętach i takie tam różne
taaak - potrzebuje dość pojemnego auta, a Yarek jest dla singielka albo dla świeżej parki
i30? w życiuFreeMan - Pią 09 Sty, 2009 wala a Ty chcesz nowe clio ?
http://www.forum.hothatch.org/viewtopic.php?t=4926anjas - Pią 09 Sty, 2009 Yarkiem jeździłem 3 lata i bardzo dobrze go wspominam. Naprawdę dawał mi dużo frajdy z jazdy. Myślę, że bez porównania do Clio III TCE - choć takim nie jeździłem dłużej, więc nie wypowiadam się definitywnie (w odróżnieniu od tych co nie jeździli yarisem, ale lubią się na ten temat powypowiadać ).
Myślę też, że yts jest bardziej ekonomiczny niż TCE - mi średnio palił 7,5 - 7,7 litra, więc w sumie nie dużo.
Ale na YTSa w Twoim przypadku nie namawiam, bo bagażnik ma naprawdę niewielki (za to, jeśli chodzi o przestrzeń z tyłu, to wydaje mi się, że miejsca było więcej niż w Clio).
W każdym razie przy dziecku to moim zdaniem to za mały samochód. (zresztą dla mnie, kiedy wożę dziecko to scenic wydaje się za mały i myślałem już nad zmianą na coś z większym bagażnikiem )Anonymous - Pią 09 Sty, 2009 to było od razu pisać że kupujesz auto dla rodzinki
jazz bo jest bardziej funkcjonalny i ma większy bagażnik
a nie kombinujesz 1.2turbo i czipa i się zastanawiasz jak to będzie jeździło
powiem ci nijak ciut szybciej ale masa małego clio go skutecznie ogranicza przy
jak widać hamowaniu przyśpieszaniu, i moim zdaniem ekonomice
na papierku to może palić 6litrów w mieście a się okaże że będzie to 8
yts przeciągu nie robi to fakt ale 9sek trzyma jak mały byk
to że się siedzi jak na taborecie to fakt ale boczki troszkę trzymają i nawet skręca o dziwo
a tak poważnie to yts jest ekonoimiczny jak normalnie się jeździ
mi po mieście w korkach pali 7,5 jak pocisnę to 8,5 więc to nie jest dużo
w trasie od 6 do 7 w zależności od prędkości i załadowania
kończąc temat yts , dynamiczne fajne autko na miasto nic więcej,
dziku jeździłem starszym clio i moim zdaniem ma tyle samo miejsca co yaris poprzedni
więc bez przesady, ma mniejszy bagażnik to fakt, ale zawsze na wakacje można pakę 500litów na dach założyć bo na miasto na zakupy bagażnik wystarcza, a nie jeździć 95% pustym wielkim kombi i wozić pszczoły luzem
moim zdaniem nowy jazz 1.4 jest ciekawszy od clio 1.2 turbo
i takiego bym brałmi - Pią 09 Sty, 2009 1. co ma YTS do tematu?!
2. O jazzie 1.4 mówiono, jest za drogi
3. wrzuciłem opcje w podobnej cenie, i30 faktycznie lipny dość, ale duży i w podobnej cenie, więc zapodałem - jako ciekawostkę
4. Freeman zapodał niegłupią propozycję!