To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HH.ORG na Torze - III sezon GO-Karting 2010 by HOTHATCH.org

faldzip - Pon 17 Gru, 2012

okej hokej, dzieki
Kenet - Pon 17 Gru, 2012

Na stronie www.rcw.waw.pl masz "grafik" - jak nie ma rezerwacji to możesz wbijać, najwyżej jak będzie sporo osób, to zaczekasz kolejkę i pojedziesz w luźniejszej.

Nie ma reguły, ale od razu mówię, że jak nie nastawiasz się na rekordy to lepiej jechać w tłumie, wiecej się dzieje :jupi:

Jakarti - Pon 17 Gru, 2012

moze jakis swiateczny maraton na jagiellonskiej??
M - Pon 17 Gru, 2012

Co jest na jagiellońskiej? Mam w sumie blisko po pracy :d
Anonymous - Pon 17 Gru, 2012

F1 Karting gdzie Kenet jest pogromcą Orlen TEAMu
M - Pon 17 Gru, 2012

No to ja się piszę :)
Kenet - Pon 17 Gru, 2012

Jestem tu!

Tylko proszę info kiedy, gdzie i bendem!

Zadzwonię może do Giermaziaka czy nie chce rewanżu xD

M - Pon 17 Gru, 2012

Ja się dopasuję. Zewsząd mam blisko :rotfl:
Kenet - Nie 13 Sty, 2013

Wybrałem się dzisiaj na Puchar RCW WOŚP, z którego połowa dochodu idzie na wiadomy cel.

Frekwencja nie była niestety wysoka - 23 osoby, gdzie średnio bywało 15 więcej. Tym bardziej niestety, że przyjechali najlepsi z najlepszych, a dodatkowo same sucharki 60-75 kg. Dzieciaczków po 30-50 kg też było sporo. To w sumie już na starcie skazało mnie na porażkę gdyż zostałem przypisany do kategori max pow. 70 kg. Mojego powyżej było 30 kg :] No ale nic - przyszło walczyć z najlepszymi, a ja na robocie nie dygam. Na pierwszej quali było lajtowo bo tor i karty jeszcze były zimne. Czas miałem jakieś 1:01:18x, nie było to szałem, ale wiedziałem, że mogę szybciej. W drugim qualu pojechałem 1:00:774 co było 7/11 czasem w mojej kategorii przy najlepszym 1:00:024, więc całkiem spoko.
Później na 3 quali miałem problem z pedałem gazu, który musiałem deptać do samego wyprostu nogi bo nie miał oporu, noga mnie bolała od połowy tak, że ledwo jechałem, a czas gorszy 1:00:932. Konkurencja niestety łamała już wtedy minutę, więc nie było kolorowo z moją pozycją na wyścig finałowy.

Po wycofaniu się 2 zawodników startowałem z przedostatniej pozycji w finale kategorii max. Nie wiedziałem, że trzeba podskakiwać na starcie żeby kart się szybciej napędził i do pierwszego winkla dojechałem ostatni, ale dwie pozycje udało się na pierwszym kółku odzyskać i jechałem w silnej grupce. Niestety na początku drugiego kółka dostałem nieelegancki strzał w tył na pierwszym nawrocie i obróciło mnie. Dałem radę nawrócić bez pomocy, ale jasne było, że jest po wyścigu. Cisnąłem do końca, w pewnym momencie zacząłem odrabiać stratę do walczącej przede mną grupy, ale jak się już poustawiali to zaczęli odjeżdżać. Jechałem do końca sam, a jednak najlepiej jedzie się w bezpośrednim kontakcie. Dojechałem ostatni, jeszcze jeden z zawodników w wyniku dzwona musiał zakończyć przedwcześnie z powodu kontuzji.

No nic, pooglądałem finały kolejnych kategorii, a następnie qual i wyścig "kryterium asów" czyli doważany wyścig wspólny po 4 najlepszych zawodników z każdej kategorii. Dobra walka była, ale na tak wysokim i równym poziomie strasznie ciężko wyprzedzić. I trzeba było przyznać, że walka była czysta, bez ataków kamikadze jak to często miewało miejsce na regularnych jazdach z piknikami.

Na koniec poszedłem bić brawo zwycięzcom i ku wielkiemu zaskoczeniu dostałem nagrodę specjalną za ostatnie miejsce, ale głównie za waleczność - doceniono moje nie najgorsze czasy na tle mocnej konkurencji i atak do końca mimo obrotu na 2gim kółku wyścigu finałowego.



:D

Polecam kolejne zawody na RCW - jest sympatyczna atmosfera, czysta i zacięta walka, można się wiele nauczyć podpatrując. Do tego catering, muzyczka i pani za ladą klasa :]

roj - Nie 13 Sty, 2013

gratulacje pucharu!
Kenet napisał/a:
Nie wiedziałem, że trzeba podskakiwać na starcie żeby kart się szybciej napędził

widziałem to na kartach ale nie wiedziałem, że robi to aż taką robotę :]

siema - Nie 13 Sty, 2013

Kenet, dawaj jakiś znak sygnał jak będziesz następnym razem się wybierał :)
Kenet - Nie 13 Sty, 2013

Czy aż taką to nie wiem, ale wszyscy przede mną skakali. Co prawda nic im to nie dało, bo stracili przewagę w kotle pierwszego nawrotu ale jakby prosta była ze 3 razy dłuższa, a karty szybsze to pewnie widać by było wyraźną różnicę.
Kenet - Nie 13 Sty, 2013

siema napisał/a:
Kenet, dawaj jakiś znak sygnał jak będziesz następnym razem się wybierał :)


ok, umówmy się na hasło "liść dębu"

:]

M - Nie 13 Sty, 2013

Moze jagiellonska w tygodniu?
Kenet - Nie 13 Sty, 2013

Ja albo wtorek, albo czwartek po 20.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group