M - Pon 19 Paź, 2009 Martin a jakbym na tył założył Carbon Loraine to FCUK jakie klocki musialbym zalozyc na przod?martin.h - Pon 19 Paź, 2009
eM napisał/a:
Martin a jakbym na tył założył Carbon Loraine to FCUK jakie klocki musialbym zalozyc na przod?
Ciężka sprawa, musiałbyś załatwić z NASA klocki do hamowania wahadłowców.M - Pon 19 Paź, 2009 fydi - Pon 19 Paź, 2009
Cytat:
Na tył starczy seria, ważniejszy w hamowaniu jest przód bo tutaj idzie więcej siły. Tył zawsze dajemy klocki o jedną klasę gorsze, jeśli z przodu miałbyś DS2500 to na tył dajesz DS Performance.
Czekam na Loko jak się ustosunkuje do tej wypowiedzi Z tego co pamiętam to uważa innaczej a to mądry chłopak Vlodarsky - Pon 19 Paź, 2009
fydi napisał/a:
Czekam na Loko jak się ustosunkuje do tej wypowiedzi Z tego co pamiętam to uważa innaczej a to mądry chłopak
martin a to nie jest tak, że jak siła dociskowa się nie zmienia a z przodu zamontujesz klocki o większym tarciu to tył będzie wyjeżdżał w hamowaniu na zakręcie ?martin.h - Pon 19 Paź, 2009 Zacznijmy od tego, że klocki powinny być dobrane odpowiednio do potrzeb. Źle dobrany klocek nie będzie dobrze hamował (nawet jeśli będzie się wydawało, że jest najlepszy), jeśli nie będzie odpowiednio rozgrzany. Każdy z Was nieraz upalał autem i wie, że zawsze mocno grzeje się przód (gdzie idzie dużo większa siła hamowania), a tył mniej. Jeśli na przodzie i na tyle mielibyśmy te same klocki (nie dotyczy to serii), mogłoby dojść do sytuacji, że tył byłby niedogrzany i nie hamowałby.
Z moich rozmów i obserwacji wiem, że nie stosuje się na przodzie i tyle tych samych klocków. Nawet więcej, w GSMP Marek Nyga jeździł z przodu na Ferodo DS2.1 (model wyższe od DS3000), a z tyłu na DS2500, więc o 2 klase gorszym i balans hamulca był dobry.
Vlodarsky napisał/a:
martin a to nie jest tak, że jak siła dociskowa się nie zmienia a z przodu zamontujesz klocki o większym tarciu to tył będzie wyjeżdżał w hamowaniu na zakręcie ?
Z fizycznegu punktu widzenia niemożliwe bo przód będzie hamował z większą siłą, a tył zawsze z mniejszą. Musiałby się zmienić balans hamulców, większa siła na tył, a przy słabszym klocku to niemożliwe.kaco_d - Pon 19 Paź, 2009 a ja mam klocki Textara hehe i są zajebi.ste już nie raz się zgrzały a i tak dawały rade:)
cena przystępna
to się zwierzyłem hehePiTT - Pon 19 Paź, 2009 to jeszcze jedna sprawa
moment wymiany płynu hamulcowego
kiedy należy to zrobić, pomijając oczywiście okres czasu, przebieg itd.
zakładam że na płynie mam przejechane ok 20tys km
nie wiem jaki jest objaw "złego" płynu
czy objawia się to wpadaniem pedału hamulca przy większym nagrzaniu, czy może jeszcze coś?martin.h - Pon 19 Paź, 2009
PiTT napisał/a:
to jeszcze jedna sprawa
moment wymiany płynu hamulcowego
kiedy należy to zrobić, pomijając oczywiście okres czasu, przebieg itd.
zakładam że na płynie mam przejechane ok 20tys km
nie wiem jaki jest objaw "złego" płynu
czy objawia się to wpadaniem pedału hamulca przy większym nagrzaniu, czy może jeszcze coś?
Zależy jaki masz płyn, te lepsze płyny (z wyższą temp. wrzenia), bardzo szybko się zużywają (pochłaniają wodę i temp. spada). Objawy to szybko przegrzewające się hamulce czego ostatecznym efektem jest "wpadanie" pedału w podłogę. Jeśli zmieniasz płyn w warsztacie to poproś o sprawdzenie płynu. Oni mają różne przyrządy, którymi można sprawdzić.rasta - Pon 19 Paź, 2009 Jak zalewsza sportowy płyn np. Motul RBF to co 9 miesięcy.GeKo - Pon 19 Paź, 2009 Do codziennej bujaki i lekkie upalanie starczy motul 5.1M - Pon 19 Paź, 2009 Ja mam motul rbf i jest bardzo zadowolony...
...nie wiem dlaczego ale jestem rasta - Pon 19 Paź, 2009
GeKo napisał/a:
Do codziennej bujaki i lekkie upalanie starczy motul 5.1
Ale do lans(owoz)u się zalewa RBF'a PiTT - Pon 19 Paź, 2009
rasta napisał/a:
GeKo napisał/a:
Do codziennej bujaki i lekkie upalanie starczy motul 5.1
Ale do lans(owoz)u się zalewa RBF'a
dokładnie, teraz mam na 100% oryginalny bo był wymieniany w aso
może bym zalał 5.1, ale tylko jesli będzie taka potrzebakamil - Pon 19 Paź, 2009 zwykłe Motulowe 5.1 i będzie gitara. Może tez być Ferodo. Myslę , ze jak zmieniasz klocki to płyn także. Ja przynajmniej zawsze tak robiłem.