Bad-i - Pon 15 Gru, 2008 nic dodac nic ując, oczywiscie jak jest deszcz przewaga sie powieksza ale na typowym kajtku i to suchym czterolapy tez maja ciezkoTomcat - Pon 15 Gru, 2008 Na ostatnim sprincie na którym byłem w Chorzowie, żadna ośka nie miała co gryźć... Bez szans z Imprezami i Evo.Bad-i - Pon 15 Gru, 2008 nie wiem jak wyglądaja sprinty w Chorzowie, ale w Warszawie w 95% KJSów w pierwszej trocje w generalce jest oska (i to glownie z 3 klasy)GeKo - Pon 15 Gru, 2008
Tomcat napisał/a:
Na ostatnim sprincie na którym byłem w Chorzowie, żadna ośka nie miała co gryźć... Bez szans z Imprezami i Evo.
Jak ja tam byłem po raz ostatni w maju to do awarii hamulców bez slika prowadzilem w generalce, a raczej nie należy do ogarniających. Myślę że gdyby wtedy Marek był swoim clio to by zdrowo przeleczył i mnie i czterołapy.Marek23 - Pon 15 Gru, 2008
Tomcat napisał/a:
Na ostatnim sprincie na którym byłem w Chorzowie, żadna ośka nie miała co gryźć... Bez szans z Imprezami i Evo.
Bo nie było Geko, mojego kolegi Siemanka,itd.
Jadąć po 5 miesiącach bez startu moim clio w Chorzowie(wrzesień) w drugim przjeździe miałem bodajże drugi czas, przy czym bieg raz wyskoczył i na pewno nie pojechałem na sto procent możliwości auta. Przy tym na trasie był syf... Jechały 4 auta 4wd 300 koni, na sliku, kierowcy nieźli, startujący często.
Bad-i napisał/a:
nic dodac nic ując, oczywiscie jak jest deszcz przewaga sie powieksza ale na typowym kajtku i to suchym czterolapy tez maja ciezko
Dokładnie,suchym. Najlepiej jak trasa jest kręta, ale cały czas 2 bieg, ewentulanie 3.
Fwd dużo traci na wyjściach na 1 biegu.
Co do opon, to Chrzanek dobrze prawi. Letnia na asfalcie zawsze lepsza. R888 jest dobre, na lekkim deszczu wręcz fenomenalne. Ja do clio musiałbym mięc już 205.
Do Saxo 195 jest idealne.Anonymous - Pon 15 Gru, 2008 Wielkie dzieki panie Chrzanek!!
Mozesz jeszcze napisac jakie cisnienie dmuchac.Przy miekich bokach wyzsze cisnienie cos daje??
Na poznanskich superoesach ośki(astry gsi,saxo,STF w golfie) caly czas nawiazuja walke z subaru/evo,nawet na sliskim.ale wydaje mi sie ze to wlasciciele tych subarek nie bardzo ogarniajaTomcat - Pon 15 Gru, 2008 Panowie, ale nie ma co porównywać seryjnego Saxo do Clio Sporta, różnica mocy jest znaczna. Na ostatnim Chorzowie, nie było żadnego mocnego Saxo ani 106, za to był nowy Sport i dawał radę, ale to jest jednak prawie 200 kucy. Poza tym trasa była tak ustawiona, że było kilka prostych na których ja rozpędzałem się do 100 albo niewiele mniej, a taki subarak pewnie miał ze 140, także mieli jak nadrabiać. Kręcioły to inna bajka.CHRZANEK - Pon 15 Gru, 2008
rabarbar napisał/a:
Wielkie dzieki panie Chrzanek!!
Nie ma za co, wymiana doświadczeń
rabarbar napisał/a:
Mozesz jeszcze napisac jakie cisnienie dmuchac.Przy miekich bokach wyzsze cisnienie cos daje??
Jeżeli próba jest gładka (coś a la tor wyścigowy) to absolutnie wystarczy seryjne ciśnienie.
Czyli takie jakie przewidział producent.
Jeżeli tył autka jest odciążony (brak kanapy , wycieraczki tylnej itp) to z tyłu możesz zdjąć 0,1.
Jeżeli jednak próba jest dziurawa, to lepiej dmuchnać więcej po to żeby mniejszyć mozliwość podwinięcia opony lub pobrania czegoś między felge a oponę.
Zasadniczo duzo powietrza w oponie zmniejsza nam powierzchniestyku opony z nawierzchnią.
Można to trochę ominąc stosując szerokie felgi (np w driftingu felgi są znacznie szersze od opon) dzięki czemu opona jest rozłożona w "w trapez".
Na miękkie boki opony niestety nie ma sposobu
Dlatego im niższy profil tym lepszy handling bo mniej jest tego boku opony Anonymous - Pon 15 Gru, 2008 mnie niski profil (205/40/17) to załatwił abonament u prostowacza felg ,w koncu po dwókrotnym połamaniu 17",kupiłem 16",a na tor/kjs postanowilem wrocic do seri czyli 195/50/15,ale nie wiem czy to dobra decyzja była,bo nie bede ukrywał ze kierowałem sie tez wzgledami ekonomicznymi-za jedna opone 17" mam dwie 15"
Jeszcze jedno pytanko-na sliskim,z ABS czy bez(dodam ze mam niewielkie doswiadczenie w jezdzie bez ABSu-tzn latem zdarzało mi sie jezdzic z odłączonym ale zimą nie, a dawnych czasow gdy mialem auta bez ABSu to juz nie pamietamAnonymous - Wto 16 Gru, 2008 Przem_106,
O ktorym modelu markguma piszesz ze dobry na zasyfione nawierzchnie?N-rally?
W jakiej mieszance polecasz?
Przypomnialem sobie ze jak kupilem Clio to byl na jakis Markgumach(chyba Evo) ale fatalne byly i w dodatku juz na wykonczeniu wiec szybko zmienilem na ToykiMarek23 - Wto 16 Gru, 2008
Tomcat napisał/a:
Panowie, ale nie ma co porównywać seryjnego Saxo do Clio Sporta, różnica mocy jest znaczna. Na ostatnim Chorzowie, nie było żadnego mocnego Saxo ani 106, za to był nowy Sport i dawał radę, ale to jest jednak prawie 200 kucy. Poza tym trasa była tak ustawiona, że było kilka prostych na których ja rozpędzałem się do 100 albo niewiele mniej, a taki subarak pewnie miał ze 140, także mieli jak nadrabiać. Kręcioły to inna bajka.
Ale jak saxo ma wydech, dolot, komp i krótką skrzynie to klepie mojego sporta na takim Chorzowie...clio ma długa skrzynię i tu traci. A jak Ci poszło wogóle... Nie wiem czy czasem z Tobą nie rozmawiałem na stacji we wrześniu...
Poza tym załóż sobie ciut większy hamulec, dobry hamulec, konkret opona i będziesz hamował swoim lekkim autkiem tam gdzie innym to się nie śni.
rabarbar napisał/a:
Jeszcze jedno pytanko-na sliskim,z ABS czy bez(dodam ze mam niewielkie doswiadczenie w jezdzie bez ABSu-tzn latem zdarzało mi sie jezdzic z odłączonym ale zimą nie, a dawnych czasow gdy mialem auta bez ABSu to juz nie pamietam
Czysto sportowa jazda tylko bez abs. Na suchym i równym w fwd nie trzeba używać techniki lewej nogi, wręcz wtedy się traci. Ale na śliskim lewa noga pomaga, a technika ta jest o wiele skuteczniejsza bez absu. Poza tym bez absu jak się wjeździsz to będziesz lepiej hamował, potrafił ustawić auto na podbiciu hamulcem,itd...abs tylko przeszkadza.Anonymous - Wto 16 Gru, 2008 Oki ,od jutra zaczynam jezdzic bez abs,slyszalem cos o dodawaniu gazu przy hamowaniu, w celu zapobiegania blokowaniu kół(nie myle z techniką lewej nogi w zakręcie).
mozesz przyblizyc technike hamowania bez absu?czyli czy hamowac na granicy przyczepnosci,czy na blokach itd?
Fakt ze Clio ma za długą skrzynie a mi srednio wychodza redukcje do jedynki, a dokładniej z miedzygazem mam problem,wiec czasem szkoda mi skrzyni i mule na 2Marek23 - Wto 16 Gru, 2008 Polecam dział Motorsport tam są wszystkie techniki opisane... Pocieszę Cię. Ja używam miedzygazu non stop i jedynka wchodzi jak masło. Miłej lektury.Tomcat - Wto 16 Gru, 2008
Marek23 napisał/a:
Ale jak saxo ma wydech, dolot, komp i krótką skrzynie to klepie mojego sporta na takim Chorzowie...clio ma długa skrzynię i tu traci. A jak Ci poszło wogóle... Nie wiem czy czasem z Tobą nie rozmawiałem na stacji we wrześniu...
Poza tym załóż sobie ciut większy hamulec, dobry hamulec, konkret opona i będziesz hamował swoim lekkim autkiem tam gdzie innym to się nie śni.
Plany i chęci do modów są, ale jak to zazwyczaj wszystko rozbija się o kase, bo budżet mam studencki jak narazie... Poszło mi stosunkowo nieźle, biorąc pod uwagę że to był mój pierwszy start w nowym aucie i właściwie pierwszy start wogóle. Dojechałem w połowie stawki, ale cieszyłem się że na każdym kolejnym przejeździe poprawiałem znacząco czas. Od tamtego czasu trochę ćwiczyłem i na torze i na placu z pachołkami, także następnym razem powinno być lepiej.
rabarbar napisał/a:
Oki ,od jutra zaczynam jezdzic bez abs,slyszalem cos o dodawaniu gazu przy hamowaniu, w celu zapobiegania blokowaniu kół(nie myle z techniką lewej nogi w zakręcie).
mozesz przyblizyc technike hamowania bez absu?czyli czy hamowac na granicy przyczepnosci,czy na blokach itd?
Fakt ze Clio ma za długą skrzynie a mi srednio wychodza redukcje do jedynki, a dokładniej z miedzygazem mam problem,wiec czasem szkoda mi skrzyni i mule na 2
W jeździe sportowej nie ma zmiłuj Wiadomo że najlepiej jest starać się jak najpłynniej wrzucić taką "ciężką" jedynke, ale muszę Ci powiedzieć że po kilku kjs-ach, sprintach czy treningach opory znikają i teraz czy 1 chce wejść lekko czy sie opiera, to i tak wychodzi na moje Jakoś nie wyobrażam sobie robić nawrot albo ciasną szykanę na dwójce.Marek23 - Wto 16 Gru, 2008
Tomcat napisał/a:
W jeździe sportowej nie ma zmiłuj Wiadomo że najlepiej jest starać się jak najpłynniej wrzucić taką "ciężką" jedynke, ale muszę Ci powiedzieć że po kilku kjs-ach, sprintach czy treningach opory znikają i teraz czy 1 chce wejść lekko czy sie opiera, to i tak wychodzi na moje Jakoś nie wyobrażam sobie robić nawrot albo ciasną szykanę na dwójce.
Nie zgodzę się. Bez między gazu wkładanie 1 jest samobójstwem dla skrzyni. Poza tym narusza się balans samochodu i jeśli akurat jest ślisko to włożenie 1 bez miedzy gazu blokuje koła i mamy podsterowność.