Anonymous - Sob 16 Cze, 2007 a jakie ty opony potrzebujesz - moze cos pomoge !Anonymous - Sob 16 Cze, 2007
Marcel 08 napisał/a:
a jakie ty opony potrzebujesz - moze cos pomoge !
Opony właśnie przyszły dzisiaj 195/45/15 Yokohama A539. Nawiasem mówiąc, tyle na nie czekałem, że w międzyczasie trafiło do mnie złych opinii i teraz żałuję że nie dopłaciłem paru groszy do czegoś lepszego
No dobra starczy tego zrzędzenia na dzisiaj. Dzięki za wsparcie. :564:saxorulez - Nie 17 Cze, 2007
men napisał/a:
Opony właśnie przyszły dzisiaj 195/45/15 Yokohama A539. Nawiasem mówiąc, tyle na nie czekałem, że w międzyczasie trafiło do mnie złych opinii i teraz żałuję że nie dopłaciłem paru groszy do czegoś lepszego
to są zajebiste opony nie słuchaj złych opiniiAnonymous - Pon 18 Cze, 2007
Jakarti napisał/a:
marchewy tylko z michalowego saxo!!!!!!!!!!
sam widziolek
Chyba udało mi się to naprawić. Przyczyna banalna i typowa - nieszczelności w układzie dolotowym spowodowane niefachowo zamontowanym stożkiem. Na razie poprawiłem tylko jedną rzecz (skopane jest co się da). Auto od razu wyraźnie lepiej się zbiera, a zawahania przy przyspieszaniu przestały występować. Sądzę, że marchwy miały tę samą przyczynę i też znikną. Mocy przybywaj!
saxorulez napisał/a:
men napisał/a:
Opony właśnie przyszły dzisiaj 195/45/15 Yokohama A539. Nawiasem mówiąc, tyle na nie czekałem, że w międzyczasie trafiło do mnie złych opinii i teraz żałuję że nie dopłaciłem paru groszy do czegoś lepszego
to są zajebiste opony nie słuchaj złych opinii
Założyłem wczoraj i nie mogę się z tobą zgodzić. Kichy nie ma, ale do rewelacji daleko. Żałuję, że nie dopłaciłem do GY F1. Hej.michool_vt - Pon 18 Cze, 2007
men napisał/a:
Przyczyna banalna i typowa - nieszczelności w układzie dolotowym spowodowane niefachowo zamontowanym stożkiem.
to tam sie da cos zle zmontowac nie wierze M - Pon 18 Cze, 2007 MEN jesteś jakiś bajkopisarz i wichrzyciel podstępu Anonymous - Pon 18 Cze, 2007
michool_vt napisał/a:
men napisał/a:
Przyczyna banalna i typowa - nieszczelności w układzie dolotowym spowodowane niefachowo zamontowanym stożkiem.
to tam sie da cos zle zmontowac nie wierze
Jak ktoś ma talent to można - na przykład założyć przewód od odmy o niewłaściwej średnicy (pierwsza nieszczelność na odmie), przy próbach założenia wyrywając przewód Racelanda z rury dolotowej, psując uszczelnienie na rurze (druga nieszczelność na odmie) Na koniec zostaw przewód od odmy luźno wetknięty na rurkę (bo jak nie chce wejść to ch.. mu w d..) Do tego zgub połowę śrubek skręcając airbox i zapomnij całkowicie przymocować go do do przedniego pasa i już masz tuning a'la Michał. M - Pon 18 Cze, 2007 LOL.
Czekam kiedy powiesz nam ze auto jest zespawane z dwoch roznych bud Michał - Pon 18 Cze, 2007 Marcin, posłuchaj. Ja z toba sie nie będe klocic, ale pisząc takie rzeczy to troche bzdury piszesz.
Śruby same powypadały....
pozatym, co ja ci sie tłumacze.
Jestes na maxa męczy dupą, jedziłem cały dzień z tobą tym samochodem i mogłeś sobie posprawdzać, pozatym zaprowadziłeś mnie nawet do swojego mechanika-drutexa ( sądze tak po garażu w którym byłem ) , on tez ci spradzał. Teraz mi tutaj zale wylewasz.
Pozatym, to chyba nie jest problem kupić sobie 3 sruby i 3 nakrętki i przykręcić ?
Kurcze, myślałem ze wszystko bedzie ok, bo widzieliśmy sie juz ze 3 razy po tym jak samochód kupiłeś i mi tego nie powiedziałeś tylko tutaj piszesz ... poprostu nie rozumiem.
:564:saxorulez - Pon 18 Cze, 2007
men napisał/a:
Jak ktoś ma talent to można - na przykład założyć przewód od odmy o niewłaściwej średnicy (pierwsza nieszczelność na odmie), przy próbach założenia wyrywając przewód Racelanda z rury dolotowej, psując uszczelnienie na rurze (druga nieszczelność na odmie) Na koniec zostaw przewód od odmy luźno wetknięty na rurkę (bo jak nie chce wejść to ch.. mu w d..) Do tego zgub połowę śrubek skręcając airbox i zapomnij całkowicie przymocować go do do przedniego pasa i już masz tuning a'la Michał.
ziom odma ma taki wpływ na walenie ogniem z rury jak ja na zmiany pogody na kamczatce.
Każde powtarzam każde saxo bez kata tak ma, mają tak też 206 tki 2.0 w pełni sprawne z nieruszanym dolotem. A mogę sie założyć a nawet nie muszę czytając Twój post ze wiem wiecej o Saxo od Ciebie.k-mart - Pon 18 Cze, 2007 o kurka dopiero co odryklem ten topic hihihi
men poluzuj, jedyna osoba na tym forum ktora wali w pupe co do sprzedazy samochodow to ja Inni nawet sie boja licznikow cofac michool_vt - Pon 18 Cze, 2007
to ze była nieszczelnosc to nie fajnie, ale zeby po uszczelnieniu "Auto od razu wyraźnie lepiej się zbiera" ... no co TY Jakarti - Pon 18 Cze, 2007 a ja po prostu proponuje zeby men pojechal na hamownie po wszystkich "modach" i juz.. bedzie wiadomo czy mu przybylo mocy albo czy jej przebieg diamteralnie sie zmienil..Loko - Pon 18 Cze, 2007 Men ale opowiedz nam cos o sobie, bo ja komplnie nie wiem jak sie ustosunkowa do twoich wypowiedzi.
Jezdzilel juz kiedys jakies sprinty oesy kjs itd?, upalania po wioskach, torach?
Jakie auta miales wczesniej?
Saxo to pierwsze szybkie skrecajace auto po jezdzie dupowozidlem forda?Anonymous - Pon 18 Cze, 2007
saxorulez napisał/a:
ziom odma ma taki wpływ na walenie ogniem z rury jak ja na zmiany pogody na kamczatce.
Jasne, że nie ma bezpośredniego wpływu. Nie pisałem, że akurat uszczelnienie odmy spowodowało, że lepiej chodzi. Chodzi lepiej po przeczyszczeniu i porządnym złożeniu dolotu.
Zdejmij sobie odmę zostawiając dziurę w dolocie za filtrem i pojeździj jak Michał tak przez rok albo dłużej żeby przepustnica i wszytskie czujniki oblazły syfem. Ciekawe czy fura będzie ci lepiej chodzić, czy gorzej. Ktoś był ciekawy, co było spieprzone przy montażu stożka, to mu ku przestrodze odpisałem. Następnym razem nie będę się produkował, sorry