Michał - Czw 17 Sie, 2006 zastanawiam sie nad tym strickM - Czw 17 Sie, 2006
Michał napisał/a:
zastanawiam sie nad tym strick
TEraz sie zastanawiasz, od nastepnego spota bedziesz pewien Niemy - Czw 17 Sie, 2006
Michał napisał/a:
zastanawiam sie nad tym strick
no tak, a ja tu cos czytalem w innym temacie ze saxo za duzo pali i zmieniasz na dezla
bo taka hania to wciaga pewnie jeszcze wiecejM - Czw 17 Sie, 2006
Niemy napisał/a:
Michał napisał/a:
zastanawiam sie nad tym strick
no tak, a ja tu cos czytalem w innym temacie ze saxo za duzo pali i zmieniasz na dezla
bo taka hania to wciaga pewnie jeszcze wiecej
Z tego co deklarowal Michal po miescie pali mu bez pałowania 12l...
hania vti przy NORMALNEJ;) jezdzie pali jak zwykle 1.6 (standardowo)Loko - Czw 17 Sie, 2006 Saxofon nie łyknie 12 bez pałowania po mieście i też pali jak normalne 1.6, mi po mieście je 10 przy normalnej dynamicznej jezdzie.
A Michał i tak nie kupi hanki, bo z tego co mówił wyznacznikiem dla niego jest bezwypadkowosć auta, a takich hanek nie ma bezwypadkowych. Jak to kiedyś ktoś dobrze powiedział, bezwypadkowa to by pewnie kosztowała tyle co nowa
Michał a pamietasz co mówiłes jak ja szukałem auta ?
[ Dodano: Czw 17 Sie, 2006 ]
Em zrób tak żeby twój podpis był odnosnikiem do twojej strony na sprit monitorzeGrzesiek VTS - Pią 18 Sie, 2006 to jak wy jeździcie mi max spalił 10 po mieście ale tylko jak pałowałem, teraz pali mi jakieś 8 na 100 w mieszanej jeździe raz w podłogę raz jak emeryt.
WIEC CO JEST GRANE !!!!!!!!!!!!!!!!
12 litrów :566:Michał - Pią 18 Sie, 2006 Loko - ty nie badz taki mundry :564:
Grzesiu - no niestety . W miescie ci pali 8 ?? To ja ci powiem ze dzisiaj byłem w krakowie . Miałem równo paczke na ałera . Prędkosc 120- 150 ( starałem sie trzymać w dwóch czerwonych kreskach na cyferblacie ) max. Bez hadrcorowego wyprzedzania ani razu ( mało osob na trasie ). Raz na autostradzie pod balicami 210 przez 5 sekund.
Średnia, uwaga - 7.5 . NA TRASIE !! i spokojna jazda !!Loko - Pią 18 Sie, 2006 No nie no ale jak to motyla ręka, byłeś w Krakowie i nic nie mówiłeś :560: ja nie wiem co się dzieje to już druga osoba odwiedza kraków i nic nie mówi M - Pią 18 Sie, 2006
Loko napisał/a:
No nie no ale jak to motyla ręka, byłeś w Krakowie i nic nie mówiłeś :560: ja nie wiem co się dzieje to już druga osoba odwiedza kraków i nic nie mówi
No jeszcze ja bylem w krakowie ostatnio ogladac silnik ktory siedzi juz w hani
Ale to na chwile bylo Michał - Pią 18 Sie, 2006 ja byłem na lotnisku na chwile ziomuś.strick - Pią 18 Sie, 2006 Łukasz też mówił że kupi sobie 2 auto, a saxo zostanie na zawsze! I co, sprzedaje go!
Grzesiu ładnie Ci pali saxo, obojętnie jak jezdze to zawsze bierze koło 10!
Michał zycze powodzenia w poszukiwaniu nie bitej hani, to będzie chyba trudniejsze od znalezienia saxo!Michał - Pią 18 Sie, 2006 juz znalazłem taką, tylko cena zaporowa ale jestem w trakcie negocjacji Loko - Pią 18 Sie, 2006 Nie wierze ze znalazłeś w naszym pięknym kraju nie bitą vti, to niemozliwe to była by pierwsza taka sztuka w PL
Ja nadal nie moge uwierzyć ze zamieniasz saxolota na hanke , przeglądnałem pw dzisiaj i jak kupisz hanke to Ci przekopiuje z niego jakie masz auto
Ja kiedyś byłem blisko zakupu vti, wygladała elegancko, oczywiście bita, ale gość miał zdjęcia jak była rozbita, więc do przełknięcia to było, cena też ok, ale jednak tak wyszło ze nie wziąłem jej no i na dzień dzisiejszy się ciesze bo podobno sie nieźle posypała nowemu właścicielowi Anonymous - Pią 18 Sie, 2006
Michał napisał/a:
juz znalazłem taką, tylko cena zaporowa ale jestem w trakcie negocjacji
A jeździła nią starsza Pani rocznik '32?
Sorry, nie mogłem siem powstrzymnąć
Ale wszystkiego dobrego z nowym nabytkiem - jak już będzie.Michał - Pią 18 Sie, 2006 Panowie panowie, spokojnie !!
Ja NIE KUPPUJE !! narazie sie przymierzam a to nie znaczy ze kupuje.
Znalazłem taka jedna, nie bitą, stoi w salonie w reichu
znaczy znajomy z nimiec mi ja znalazł, ale cena zaporowa