W rajdach "klasycznych" raczej sie z taka technika nie spotkalem - choć nie da sie ukryć że w niektórych przypadkach może to być skuteczne.
Tak, wiem ze w rajdach sie tego nie stosuje:) chodzi mi tutaj raczej o sytuacje kiedy ktoś zwykłym samochodem nie może skądś wyjechać;) zazwyczaj z kopnego śniegu itp;) no i w terenófffkach tez to popularne jest:) co do rajdówek to wiem ze tama maj mega wąskie oponki tylko oni właśnie maja kolce:) a ja słyszałem opinie ze wąska opona (bez kolców) jest kiepska na lodzie, no i tak główkuje główkuję, i nie potrafię sobie tego w żaden sposób wytłumaczyć.... ze niby dlaczego jest gorsza od szerokiej.... (oczywiście mówimy o sytuacji kiedy nie ma kolców)M - Czw 20 Gru, 2007 Normalna opona:
\______/
Spuszczone powietrze:
\_-----_/
Wydaje mi sie ze srodek się wybrzusza i tym samym jest jeszcze mniejsza powierzchnia.CHRZANEK - Czw 20 Gru, 2007 A jak to sobie tumacze że opona slabo napompowana, bardziej "szczypie" podloże i dzięki temu ma większą przyczepność.
Spróbujcie kiedyś usiąść na stojacej pionowo oponie (samej oponie)
Co do lodu - to bez kolców nie ma znaczenia na czym jedziesz. Tu nie ma mocnych...Janusz - Czw 20 Gru, 2007
CHRZANEK napisał/a:
Co do lodu - to bez kolców nie ma znaczenia na czym jedziesz. Tu nie ma mocnych...
czyli ta wypowiedz ze węższa jest gorsza od szerokiej na lodzie jest z d..y wzięta?? Wiec węższa opona jest gorsza tylko na asfalcie??k-mart - Czw 20 Gru, 2007 mam co prawda nokiany z przodu, ale troche szerokie bo 195/55, na tyle jakies micheliny do zjechania w tym sezonie 185/55.
Chyba niepotrzebnie zalozylem zime, sniegu jest bardzo malo. A na lodzie na kazdej oponie bedzie slisko, czy zima czy lato.106 - Pią 21 Gru, 2007
CHRZANEK napisał/a:
To jest rozmiar na tyl do smarta :D :D :D
Poważnie.
wiem wiem. bardzo fajnie sie jezdzi. rozmiar idealny. jednak 195/50/15
w rallye bez wspomagania nie bardzo sie sprawdza w jezdzie na codzien.
na nowych oponach kierownica kreci sie teraz jak ze wspomaganiem....
czekam na pierwszy duzy snieg....CHRZANEK - Pią 21 Gru, 2007
Janusz napisał/a:
czyli ta wypowiedz ze węższa jest gorsza od szerokiej na lodzie jest z d..y wzięta?? Wiec węższa opona jest gorsza tylko na asfalcie??
Tak wlaśnie uważam
106 napisał/a:
fajnie sie jezdzi. rozmiar idealny
Czyli nie obcieranic itp ?? ?? ??
Dobra alternatywa dla pozostania na dużym heblu z przodu.
A jak cenowo ten rozmiar?? I czy sa jakies marki do wyboru ??
106 napisał/a:
na nowych oponach kierownica kreci sie teraz jak ze wspomaganiem....
A ja mam i wspomaganie i opony 165 - jest aż za lekko ...106 - Pią 21 Gru, 2007
CHRZANEK napisał/a:
106 napisał/a:
fajnie sie jezdzi. rozmiar idealny
Czyli nie obcieranic itp ?? ?? ??
Dobra alternatywa dla pozostania na dużym heblu z przodu.
A jak cenowo ten rozmiar?? I czy sa jakies marki do wyboru ??
nic nie obciera. kupilem ladne uzywki na allegro po 100 za szt. nie mialem
czasu ani warunkow teraz na zmiane tarcz na male to znalazlem takie opony
- jest ok. jestem zadowolony. jak patrzylem po sklepach to duzego wyboru
nowych opon w tym rozmiarze nie bylo :/Anonymous - Sob 22 Gru, 2007 chce kupić nowe zimy w roz. 185/55R15 mam do wyboru Goodyera UG7 lub Nokian WR tylko niemoge się zdecydować, z opinii i ta i ta jest ok, napewno któraś bedzie lepsza od tych starych pirellek wintersportów które ma teraz do poniedziałku mam czas do namysłu :\CHRZANEK - Nie 23 Gru, 2007 UG7 to rewelacyjna oponka - wygrywacz testów.
Nokian to REWELACYJNY kapeć na śnieg, w innych warunkach już nie jest taki dobry.
Odpowiedz sobie na pytanie czy szukasz opony wszechstronnej, czy wyspecjalizowanej.
I masz odpowiedź fydi - Nie 27 Sty, 2008 Popadało trochę śniegu, więc zmieniłem z powrotem na zimówki. Poprzedni właściciel zostawił mi cztery markgumy (chyba MK780). Ludzie z daleka od tego syfu. To ciężko nazwać oponą. Totalnie zero kontroli, nawet na suchym asfalcie! Tragedia. Dlatego długo się nie zastanawiałem i kupiłem nowe opony. Teraz tylko dwie, bo na tyle finansowa mogłem sobie pozwolić. Wspomniane wyżej UG7+. Rozmiar 175/65/14. Jeżeli tylko pogoda pozwoli, to napiszę jak się sprawują. Warto się teraz rozejrzeć za oponami zimowymi, bo niezłymi przecenami zapodają. Ja kupiłem UG7+ za 168zł sztukę na www.opony.com. Prawie 50% taniej! Teraz kosztują niewiele więcej.GOKART - Nie 27 Sty, 2008 Rozglądam się już za oponkami na lato bo jeszcze 2 - 3 tygodnie i wyrzucam zimówki precz do piwnicy.
Najlepiej coś co klei konkretnie na suchym, mokre nie jest aż takim priorytetem aczkolwiek żeby deszczu się nie bały. Wymagane mocne zewnętrzne barki coby nie zawijały się jak poyebane.
Ten sezon przelatałem na Bridgestonach POTENZA RE-050A i były ok choć na mokrym dość mocno się ślizgają jezeli się ich konkretnie nie rozgrzeje no i są cholernie twarde.
Wypatrzyłem jakiś czas temu takie cudo tyle że nie można tego nigdzie dostać w europie:
BRIDGESTONE POTZENZA RE-01R
http://www.tirerack.com/t...=Potenza+RE-01R
Tylko JDM i US market.
Może ktoś coś wie gdzie można takie cudeńka dostać ?
Ewentualnie coś w stylu poł slicków drogowych ala Toyki R888 ale żeby dało się tym jeździc na co dzień a nie z duszą na ramieniu jak popada.
Może Toyki T1-R ? Ktoś na nich jeździł ?rasta - Nie 27 Sty, 2008
GOKART napisał/a:
Może Toyki T1-R ? Ktoś na nich jeździł ?
Toyo, mają bardzo miekkie ścianki - zasłyszane na streetraicng.pl, sporo osób narzekało. Ja polecam GoodYeaar F1, obecnie mam na pokładzie, nawet jeszcze nie zdążyłem założyć zimówek, oczywiście w taka pogodę mam na nich zero takcji przy mocniejszym wciśniciu gazu ale jeżdz się na nich bardzo pewnie, a w sezonie wiosna/lato/jesień to bajka.GOKART - Nie 27 Sty, 2008 O Goodyear'ach F1 słyszałem że bardzo dobrze sprawują się na mokrym i ogółnie bardzo ładnie trzymają... bo maja miekką mieszankę. Na suchym asfalcie po rozgrzaniu nie jest już tak kolorowo. Tak czy inaczej jako deszczowy komplecik na przód wybrałbym F1 ale jako podstawowy komplet na wiosne, lato, jesień wybrałbym coś innegorasta - Nie 27 Sty, 2008
GOKART napisał/a:
bo maja miekką mieszankę. Na suchym asfalcie po rozgrzaniu nie jest już tak kolorowo
No właśnie miękka opona lepiej się klei tylko oczywiście bierznik znika w oczach, ja nie mam zastrzezen do zachowaia na suchym/mokry, choć nie ukrywam, że zanabym bym coś lepiej trzymlającego tylko co ogarnie 400 Nm na ośce