Michał - Pią 05 Paź, 2012 pozdro dla Kasi !Vlodarsky - Pią 05 Paź, 2012 Po co ? przecież się z Nią wczoraj widziałeś.Michał - Pią 05 Paź, 2012 nie widziałem, przebiegła Vlodarsky - Nie 07 Paź, 2012 Dzisiaj było Biegnij Warszawo. Mi kolano dalej nie pozwala biegać więc odpuściłem, ale oficjalnie chwalę się sąsiadem. Pp ogarnął wg GPS w 45:35 10km, a oficjalny 46:12. No i moja Kasia ogarnęła w 55minut - nie jest to jej rekord ale też ładnie jak na drugi bieg
Atmosfera super jak zwykle. Może ktoś się wypowie jak to wyglądało od strony biegu.pP - Nie 07 Paź, 2012 bieg bardzo fajnie
mam 995 miejsce na 12tys
z czasu jestem mega zadowolony bo w 45 minut celowałem
bieg:
organizacja super
ludzi naprawde duzo i to dosc mocno przeszkadzało w dobrym wyniku (pierwsze 4km to non stop poboczem miedzy ludzmi
podbieg belwederska masakra na 5km, potem przez centrum szybciej bo wiecej dopingu
a najlepiej sie biegło jak zobaczyłem żone na chwile taki kibic od razu robi róznicę i dodaje siły!!
polecam:)zefir - Nie 07 Paź, 2012 gratki!!!no name - Nie 07 Paź, 2012 Podziwiam bo mi by się nie chciało,
chyba najwyższy czas ponownie coś robić ze sobą gregwoj - Nie 07 Paź, 2012 Ładny wynik, gratuluję! Ja jeszcze też liżę rany po maratonie więc dzisiaj odpuściłemWalle - Pon 15 Paź, 2012 W Poznaniu podczas Maratonu zmarł jeden z uczestników..... Bodajże na 12 kilometrze 35 latek (niektóre źródła - 37 latek) zasłabł i zmarł na miejscu. Przyczyna - prawdopodobnie zawał serca.
Sport to zdrowie....Yarko - Pon 15 Paź, 2012 szkoda człowieka, dla własnego spokoju lepiej się przebadać zanim planuje się tak ekstremalny wysiłekEmerytRs2 - Śro 07 Lis, 2012 Biegacie ?? zapadła krępująca cisza od 3 tygodni.
Jeżeli chodzi o mnie, biegam cały czas GeKo - Śro 07 Lis, 2012
Yarko napisał/a:
szkoda człowieka, dla własnego spokoju lepiej się przebadać zanim planuje się tak ekstremalny wysiłek
Takie rzeczy sie zdarzają po prostu.Vlodarsky - Śro 07 Lis, 2012 Ja biegam do apteki po leki na kolanko tylko w lutym snowboard i od kwietnia rower, później bieganie. A jeśli jakoś mi się lepiej poukłada życie w pracy to głównym sportem będzie znowu karate wtedy bieganie sobie odpuszcze w końcu.was79 - Śro 07 Lis, 2012 Nie biegamy, pływamy pP - Śro 07 Lis, 2012 biegałem raz