Anonymous - Śro 07 Gru, 2011 was79 - Nie 11 Gru, 2011 Nareszcie, na świecie, a szczególnie w zagłębiu ruhry robi się to już od dawna - rewitalizacja terenów pogórniczych:
http://katowice.gazeta.pl...UALIZACJE_.htmlmi - Pon 12 Gru, 2011 Ooooooo - good news!mi - Pon 12 Gru, 2011 ...ale są i bardziej typowe wieści:
http://wiadomosci.onet.pl...-wiadomosc.htmlEmerytRs2 - Pon 12 Gru, 2011 komentarz elizy karwa
~eliza: ŚLĄSK Ja mialam mieszkać na Śląsku z takim jednym, ale jak zobaczyłam jam mama ma decydujące zdanie i ciągle łaziła za nami, po prostu siedziala nam na plecach, a on tylko mamę kochał. Ja miałam być do roboty i nic do powiedzenia bym nie miała, bo mama tak chciała i trza mamy słuchać.Jak zobaczyłam więcej na oczy co oni wszyscy są warci, złośliwi, chytrzy wyzyskiwacze,żadnych przyjaciół, tylko kasa się liczy, nawet jeść ugotować nie potrafią, z jednej miski wszyscy jedzą i ja też tak miałam jak oni.Obrzydzili mi życie do ludzi ze Śląska...a przecież oni z dziada pradziada hanysy, i co?Podli ludzie, nie życzę nikomu żeby tam się przeprowadzał. zwińBonczek - Pon 12 Gru, 2011 EmerytRs2, Jacek - Pon 12 Gru, 2011 EmerytRs2, cała prawda. tylko dodam że z tej jednej misy to sie psa je.
a tu akrobata je.bany
trzymał się śniegochronuno name - Pon 12 Gru, 2011
Jacek napisał/a:
z tej jednej misy
Tzw, rosyjski serwis ?
Jedna waza i 12 łyżek Bonczek - Pon 12 Gru, 2011 Tu się mówi "z centrali" Kryha - Śro 14 Gru, 2011 Jak komuś się nudzi to może obejrzeć całość, ale nawiązanie do Bytomia jest w 36:30 http://www.youtube.com/watch?v=lQDXfgwzb54was79 - Czw 15 Gru, 2011 Na Fałata mieszkają porządni ludzie http://katowice.gazeta.pl...al_policji.htmlBart - Czw 15 Gru, 2011 fajnie, że tacy ludzie są na świecie
Ja 2 razy się wykazałem:
1. znalazłem telefon, działający ale już przez operatora zablokowany. Zadzwoniłem pod jakiś ostatnio wybierany numer (jakiś "dom", "mężuś" czy coś takiego), ktoś tam się ucieszył i powiedział, że przyjedzie do mnie go odebrać. Spóźnił się 15 minut (czekałem na dworze), a w ramach znaleźnego pani zaoferowała mi dobrą zniżkę na jakieś wizytówki czy tego typu śmieci, bo się poligrafią zajmuje
2. znalazłem kartę bankową z mbanku (w Warszawie, na bogato). Dzwonię na infolinię, naiwnie myśląc że może dadzą znać właścicielowi żeby się zgłosił czy coś. Rozmawiałem z panem ponad 10minut, 2 razy musiałem wszystkie moje dane podać (bo "takie procedury") po czym na koniec pan oznajmił - proszę teraz kartę zniszczyć, najlepiej przecinając ją nożyczkami...iQ - Czw 15 Gru, 2011 Bart, wpadaj do mnie, tutaj za znaleziona karte placa 10€. Moze tak kilka razy zgubie wlasna? nox - Czw 15 Gru, 2011
Pamiętam jak moja mam znalazła rower porzucony prawdopodobnie przez jakiegos złodzieja na klatce schodowej poszła z nim na policje oddała ale komentarz Aspiranta pod tytułem i "poco pani go tu przyniosła , leżał to trzeba było go sobie wziąść a nie robić kłopot " nie ma to jak motywacja narodu do uczciwości