martin.h - Pią 28 Wrz, 2012 Ja na rowerze miałem nieraz stany przedwymietne, ale o dziwo tylko w momencie jak zwalniałem, i np. stanąłem na światłach, wtedy robiło się ciut niedobrze, ale wymiotów póki co nie było
PS: Ale było to też w sytuacjach jak było bardzo gorąco (>30st.C).Marek23 - Pią 28 Wrz, 2012
rabarbar napisał/a:
Marek,coś tam za małolata biegałem amatorsko,zdarzało mi sie tez 400m w zastępstwie,nie pamiętam czasów ale napewno schodziłem poniżej 60sek,raz zdarzyło mi sie rzygnąc po biegu,masakryczny dystans,psycha ma na nim ogromne znaczenie
To szacun na maxa. Żeby zejść poniżej 60 sek musiałbym juz potrenować ciut. A kondycję mam niezłą. Biegnąc na 62 sek od razu leci sie naprawdę grubo. W przyszłe lato chciałbym zejśc poniżej minuty, ale nie wiem czy znajdę motywacje. Teraz był bieg o kasę, a,że było to przed Katowickim to same mnie nogi niosły Anonymous - Pią 28 Wrz, 2012 To było ze 20 lat temu,setke robiłem w 12,7,a 1km w 3.10.Teraz gdybym zszedł poniżej 2 min to bym sie cieszył,jest tez prawdopodobne ze dostałbym zawału w połowie dystansu.
Tez sie pochwale osiągnięciami sportowymi,ostatnio kilka razy wybrałem sie na basen,wczoraj postanowiłem sprawdzić czas na 1km,wyszło 28 min z hakiem (styl klasyczny),ale czy to zły czas czy bardzo zły to nie mam pojęciaPrzem_106 - Pią 28 Wrz, 2012 400m. jest dystansem sprinterskim. W profesjonalnym bieganiu nie ma kalkulacji i cały dystans idzie się ogniem. To ze, oglądając bieg widac na ostatniej prostej roznice w szybkosci bierze się stąd, ze nie wszyscy wytrzymują takie tempo. To dystans dla prawdziwych kozakow. Bardzo zakwasza.
Marek, 62s. to bardzo dobry czas i obstawiam, ze nikt z naszego forum takiego czasu nie zrobi. Proponuje nową ksywę Marek62
Wszystkim zapalencom polecam dystans 1000m. Bardzo klasyczny sredni dystans biegany w szkołach i wbrew pozorom łatwiejszy niz 400m. Zrobienie 3.30 będzie super wynikiem.
Marek, zapytam jak wyznaczaliscie trasę? Czy była to bieznia 400m?Vlodarsky - Pią 28 Wrz, 2012
Przem_106 napisał/a:
Marek, 62s. to bardzo dobry czas i obstawiam, ze nikt z naszego forum takiego czasu nie zrobi.
Jak to mawia mój Guru od wszystkiego :
Vlodarsky - Pią 28 Wrz, 2012 I przypomniał mi się odcinek jak Barney pobiegł maraton bez treningu ))) później całą dobę jeździł metrem bo nie miał siły wstać/ bolały go nogi Marek23 - Pią 28 Wrz, 2012
Przem_106 napisał/a:
Marek, zapytam jak wyznaczaliscie trasę? Czy była to bieznia 400m?
Eidt: No tak, klasyczny stadion, sprawdzone przez "prosów",że to dokładnie 400m. Jeden typ od nich biega 56 sek, startuje cos tam amatorkach,itd.
Jednak przez całe lato często chodziłem na stadion, robiłem sprinty,plyometryke na schodach, zszedlem do 76kg, więc podstawy były. Jak sobie fura dokladnie odmierzylem 200m, to z nawrotem (zatrzymanie do 0) po dziurawym na luzie pobieglem 1.10. Potem stadion po koszykowce(w sensie po 2 godz gry), 1.05,7. Nastepny dzien 1.04,5 i o hajs już 1.01,8. Płuca bolaly przez 20 minut.was79 - Sob 29 Wrz, 2012
rabarbar napisał/a:
Tez sie pochwale osiągnięciami sportowymi,ostatnio kilka razy wybrałem sie na basen,wczoraj postanowiłem sprawdzić czas na 1km,wyszło 28 min z hakiem (styl klasyczny),ale czy to zły czas czy bardzo zły to nie mam pojęcia
Nie jest zły, po dłuższej przerwie zrobiłem podobnie, a po roztrenowaniu 20 min z hakiem (chyba 20:47) zrobiłem w tym roku
Jak się zrobi zimniej też wracam na basenAnonymous - Sob 29 Wrz, 2012 was79, Grubo,żeby zrobić 20 min to juz trzeba niezle zapyerdalac,jakos nie widze szans zebym zszedł te 8 min
Tak na marginesie to zdrowych mamy forumowych emerytów,Twój i Marka czas naprawde robi wrażenieVlodarsky - Sob 29 Wrz, 2012 Nieźle z tym pływaniem. Ja słabo pływam, ale moja Żona 1km robi w 12 minut chłopaki zefir - Sob 29 Wrz, 2012 ja tez jak sie zrobi chlodniej wracam na basen a bieganie tylko na biezni (czego nie preferuje bo wole miec swoje tempo)Anonymous - Sob 29 Wrz, 2012
Vlodarsky napisał/a:
Nieźle z tym pływaniem. Ja słabo pływam, ale moja Żona 1km robi w 12 minut chłopaki
to juz sie do kadry łapie !!!Vlodarsky - Sob 29 Wrz, 2012 Pływała... kontuzja Ją wyłączyła, z pływania zawodowego.no name - Sob 29 Wrz, 2012 Jak tam ?
Biegniesz jutro ?Vlodarsky - Sob 29 Wrz, 2012 Begnę. Został katar i zatykają mi się uszy czasami. No i oczywiście kaszel. Za godzine idę zrobić 4-5 rozbiegowych kilometrów i odpoczynek, kąpiel, słuchanie muzyki...
Byłem dzisiaj na Narodowym pierwszy raz - ładny
Jutro albo meta albo nosze...