M - Nie 26 Sie, 2012 Pomyśl jakbyś się wqrwił jakby Ci się to stało na pierwszym okrążeniu 
rasta - Nie 26 Sie, 2012 No ja wiem jakie to uczuciem na ostatnim WST zrobiłem jedno okrążenie i rozpadła się linka od wybieraka 
Bonczek - Nie 26 Sie, 2012
rasta - Nie 26 Sie, 2012 Stf na rozgrzewce, zrobił 3 czas generalki i 0,5s za Sandałem. Potem spad deszcz i asfalt jest wilgotny, wiec nie wiadomo jak to będzie. Na razie jest przerwa bo jakaś Hunda (szary sedan) zapierdoliła centralnie w Infinity stojące w jakiejś szykanie, dokładnych szczegółów nie znam. Kamill - Nie 26 Sie, 2012
Nie potrzebnie kiedys napisałem o tej klątwie, ale nie przejmuj się, patrząc na tempo odbudowy to i tak się mało jebie, poprostu poszedłeś grubo i było pewne ryzyko. Poza tym mogło przegub wypluć i w poprzedniej, w koncu to FWD 
Grubo i Grubo pum - Nie 26 Sie, 2012 
z lini frontu rasta - Nie 26 Sie, 2012 Grubo 
Kamill - Nie 26 Sie, 2012 Kurde, wiadomo jak to się stało ? 
rasta - Nie 26 Sie, 2012 Pewnie nie wydało, a komuś się w złym miejscu stało
Kenet - Nie 26 Sie, 2012
Widzisz najgorsze, że to nie ma nic wspólnego z tempem odbudowy. Półoś się wyjęło, półoś się włożyło. Na treningu z Kają przegub działał, na zlocie działał, wczoraj działał. Dziś się wyje..ał, na prostej drodze, nawet gazu do połowy nie przyciskałem w tym deszczu. Złośliwość rzeczy martwych, założę sobie dzisiaj drugi. Oczywiście mogłem kupić 4 nowe przeguby, ale nowe też potrafią szybko paść, a komplet kosztuje 1200 zł. Żałuję tylko, że nie wyje..ał się 2 dni temu, to bym włożył drugi i pojechał polatać bokami na WST. Co do dzwona to przykra sprawa, honda stały bywalec. Szkoda
A Stf - mistrz jak zawsze 
pum - Nie 26 Sie, 2012 przed wypadkiem wkładał Sandałowi 0,55s roj - Nie 26 Sie, 2012
o kurde 
wydaje mi się, że organizator powinien pilnować żeby nie było takich akcji. nie wiem jak kto zaparkował ale przy takiej pogodzie łatwo przewidzieć że ktoś może grubo polecieć z uczestników 
no name - Nie 26 Sie, 2012 roj, możliwe że awaria to sprawiła, albo nie było flagi albo ją olano i o peszek nie trudno rasta - Nie 26 Sie, 2012 Na razie nic ni3 wiemy, nie ma co bić piany. Wrócą chłopaki to się dowiemy jak to było naprawdę. Stf - Nie 26 Sie, 2012 Infiniti stalo z 10-20m w trawie od szykany. chlopak Hunda nie ogarl w szykanie i poszedl bokiem w trawe. Na szczescie tylko jakies zadrapania chyba. Obecnie mokro. Za jakies 20min ostatnia sesja - Sandal w 2 sesji pojechal dla funy - teraz wrzuca deszcze. Ja w tej sesji nie pojechalem bo padal deszcz. Przestalo padac ale chyba nie przeschnie na tyle zeby sie poprawic. |
||||||||||||||||
![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")