no name - Wto 17 Kwi, 2012 Pub funkcjonuje do końca Kwietnia, później zostaje bezrobotny 
zefir - Wto 17 Kwi, 2012 shit nie dobrze, moze wpadniemy z Bonczkiem na piwko jak uda mi sie ogarnac czasowo w wawie 
szkoda ze lokal nie za dobrze funkcjonuje  (
no name - Wto 17 Kwi, 2012
Kiedy to jesteś bo zapomniałem ? M - Wto 17 Kwi, 2012 Niedobrze, duzo firm/dzialalnosci sie teraz zamyka niestety. PiTT - Wto 17 Kwi, 2012
szkoda... a nie myślałeś żeby się przebranżowić i pozostać w tym miejscu, ale z innym asortymentem? nie wiem na co teraz jest popyt, ale z ciekawostek napiszę że ostatnio przejeździłem chyba 30 min. po Woli w poszukiwaniu cukierni 
finalnie trafiłem do fortu wola a może coś z żarciem? wiem że vis a vis jest Kebab King i frytki u Freda, ale zawsze są chętni na kebaba... nawet jak masz 2 knajpy obok siebie martin.h - Wto 17 Kwi, 2012
Tak źle? Moje znajome prowadziły pub w Chorzowie, w dodatku w kiepskiej lokalizacji (nie na Wolności) to mówiły, że 2-3 tyś na rękę miesięcznie da się wyciągnąć. W Warszawie jest aż tak źle? 
Barejka - Wto 17 Kwi, 2012 lokal ze stripizem ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
PiTT - Wto 17 Kwi, 2012 wynajęcie lokalu w tym miejscu pewnie kosztuje w cholere Jakarti - Wto 17 Kwi, 2012 w Wwie jest bardzo duży potencjał ale jeszcze większa konkurencja. PiTT - Wto 17 Kwi, 2012 w temacie http://finanse.wp.pl/gid,...=1&ticaid=1e49d 
Bart - Wto 17 Kwi, 2012
to raczej szału ni ma Jakarti - Wto 17 Kwi, 2012 Bart, zaraz sie zacznie.. Bart - Wto 17 Kwi, 2012 nie chciałem kija w mrowisko wkładać, ale praca za barem chyba do najprzyjemniejszych (np. pod względem czasu, który trzeba poświęcić) nie należy, więc jak na własny biznes, gdzie wszystkiego trzeba dopilnować - pieniądze nie są oszałamiające 
Bonczek - Wto 17 Kwi, 2012 Tak BTW 2-3k to się na miękko wyciąga robiąc za barem gdzieś w centrum  tylko trzeba tą pracę akceptować.
zefir - Wto 17 Kwi, 2012
bede teraz w pt-nd jak uda mi sie ogarnac wolne bo pt jestem na bank w Ministerstwie Finansow
|
||||||||||||||||
